Ogród kociej rodziny ;)

[Olusia]

Aniu , do miłośników kotów to ja nie należę ale jak jesteś organizatorem to pewnie na wystawę się wybiorę.
Będzie okazja się spotkać Wiem , że w Kościanie są hodowcy jakiejś ciekawej rasy.
Daj tylko znać gdzie i kiedy( dokładnie) to będzie.Może jeszcze będzie można zobaczyć mój ogród przed rozpoczęciem budowy.
Już teraz zapraszam.

[dosia]

Witaj Aniu tyle już było pochwał ,że ja skromnie aaaaaaaaaaaaaaach.Zaraziłaś mnie powojnikami bo kota już mam i to nie tylko w głowie.U mnie jest zimno ,kwaśny piach gdzie ja mogę posadzić powojniki?

[Grzesiu]

Aniu....Jutro święto Twoich pupili
Ciekawe jak Twoje Clematisy przezimują

[AnniaJ]

Dzięki dzięki, pupile mają święto codziennie A uroczyście bedziemy to Święto obchodzić w w niedzielę w Łodzi

Grzesiuuuuu, spać nie mogę i śnię o Twoim falenopsisku łaciatku ;( Wyślij mi pliiiz jakieś jakiego zdjęcie????

I niedługo forumowe spotkanie

[dosia]

dobrze że jestem storczykooporna,one mnie nie lubią. Za to lubią mnie koty i psy
moje żyją jak pies z kotem przy czym jak zwykle to kot zarządza towarzystwem.

[dawidbanan]

Poproszę świeżutkie fotki

[AniaDS]

Aneczko, co u Ciebie?
Wiosna przyszła?

[AnniaJ]

Witam witam
Jeszcze wiosenne porządki w ogródku nie zrobione.

Wczoraj przyszły liliowce od Ismeny i sadzonki są tak duże, ze zastanawiam się, gdzie je posadzić
Miło dostać za malutkie pieniądze taką ciężką pakę ;)

Po zimie ogródek wygląda całkiem całkiem.
Pełnych strat różanych nie widzę, trochę pojedyncze badylki, ale niewiele.
Zobaczymy jak powojniki, m. in. Emilia Plater i Polish Spirit pokazują że mają się dobrze.

Róże zabezpieczyłam na zimę dużymi kopcami i przykryłam kartonami. Wybujała Edenka miała wiklinową matę jako zimową sukienkę. Róże w koszach z dużym ryzykiem przemarznięcia zostawiłam na zewnątrz opatulając kosze naokoło folią bąbelkową z otwartą górą i przysypałam słomą (dzięki, Gosiu ) Taka samo zabezpieczyłam rododendrony i pierisy. Wszystko wygląda ok

Bylinki między różami przykryłam liśćmi, też miały swoją kołderkę.
Truskawki przysypałam igliwiem pozostałym z tujki, z której robiłam bontujkę Listki są zielone i żywe.

Na razie pozdejmowałam kartony z róż.

Cebulowe nieśmiało wyglądają

Dziś rano było trochę świeżego śniegu, stopniał i pojawił się nowy.

Wczorajsze zdjęcia:



Wyjątkowo dokładnie opatuliłam jeżynę Dzieciaki nie moga doczekać się owoców



Moja ukochana malutka sadzoneczka róży Acropolis pokazuje zdrowiutkie zeszłoroczne listki - o nią też zadbałam szczególnie


I rochę nieśmiałej wiosny


I upolowany na wyprzedaży w LM w zeszłym tygodniu (czekał na mnie, bo zastanawiałam się, czy go kupić jesienią), przeceniony ze stówki na 20 zł naprawdę spory krzew forsycji (sięga mi powyżej pasa), po lewej stronie kupiony na targach Gardenia za 8 złotych hibiskusik


Na posadzenie czekają ismenowe liliowce, 12 lilii, parę orlików i dwa bodziszki, czekam na powojniki i trochę bylinek
Będzie co robić wiosną

[Olusia]

Czy pędy jeżyny rozłożyłaś na ziemi i je okryłaś
Jeżyna owocuje na zeszłorocznych pędach , które zaraz po owocowaniu się wycina.

[AnniaJ]

Pędy były młode w zeszłym roku, więc w tym powinny być zeszłoroczne, tak, rozłożyłam je. To odmiana Thornless Evergreen o ładnych, ozdobnych liściach (dlatego rośnie na rabatce), w innym miejscu mam również młodziutką Orkan

[dawidbanan]

Pięknie

[JLG]

Sporo zakupów - jeżeli liliowce są takie duże, to przynajmniej masz pewność, że zakwitną w tym sezonie. I ta wiosna to całkiem śmiało się pojawia u Ciebie. Mnie już się marzy aby zrobić porządki w ogrodzie, pograbić co trzeba, przyciąć - a tu śnieg

[Olusia]

Smacznego
Moja jeżyna ma już z 15 lat.Co roku obficie owocuje.
Pycha owoc na świeżo i na sok.

[AniaDS]

Aniu, robisz mi smaka tą jeżyną.
Spora forsycja

[empuza]

Anuś

Już wiem, że będziesz w Szczecinie
Zapraszam serdecznie na kawkę!