
Nigdy jej nie okrywam ,nawet po tej pamiętnej mrożnej zimie w 2006 roku wyglądała doskonale.
Więc nie ma pojęcia co w tym roku spowodowało iz tak ucierpiala...
ani specjalnie wielkich mrozów ani silnych wiatrów nie było a jednak wygląda tragicznie .
Pozostała jej część jest pod śniegiem.
Podobnie żle wygląda jedna mahonii i wiciokrzew Henriego ....wszystko do przycięcia .
