
Witam……………
Nie wiem czy Państwo zauważaliście ale przy dyskusji na temat upału wywołany został moim zdaniem też ważny temat, wart dyskusji jak wietrzenie, wychładzanie tuneli…………..Dużo mówi się i pisze o podlewaniu, o dogrzaniu tuneli, mało natomiast o sposobie wietrzenia przy wysokich temperaturach. Fakt takie sytuacje bywają sporadycznie i to w krótkich okresach, niemniej sądzę, że mają istotny wpływ na przebieg uprawy a niejednokrotnie decydują o obfitości zbiorów.
Moje nabyte doświadczenia w obecnych panujących upałach skłaniają mnie do wniosków, które wezmę pod uwagę w następnym sezonie uprawowym bo wymagać to będzie małych przeróbek konstrukcji tunelu.
Po pierwsze wydaje mi się, że istotnym problemem jest nie sposób napowietrzenia np. otwarte na przestrzał boczne drzwi, czy podnoszenie boków tunelu. Ważniejszym wydaje mi się sposób odprowadzenia przegrzanego wewnątrz powietrza. Wniosek ..spowodować naturalne krążenie powietrza…………Jeżdżąc trochę po świecie właśnie zauważyłem, że w niektórych regionach tam gdzie częściej występują długotrwałe upały stosuje się części otwierane w najwyższych punktach tunelu, decyduje o tym kształt czy jest on półokrągły czy spadzisty.
Teraz doceniłem jakie to ma znaczenie.
Po drugie sądzę, że jest to wygodniejsze w sterowaniu ruchem powietrza a przede wszystkim bezpieczniejsze przed nieproszonymi gośćmi w tunelu np. pies, kot lub inne zwierzę trzeba stosować jakieś wygrodzenia, płotki itp.
Po trzecie zauważyłem, że wiele tuneli stawia się wzdłuż kierunku wschód, zachód. Wejście do tunelu od strony zachodniej jest obsadzone drzewami owocowymi, bądź ozdobnymi których wysokość przewyższa wysokość tunelu. Takie posadowienie tunelu powoduje, że posiada on nasłonecznienie od wschodu i południa, natomiast kiedy słońce przesuwa się w kierunku zachodnim w tunelu panuje już cień powodujący naturalne wychładzanie.
Co Państwo o tym sądzicie……………

Pozdrawiam