Moje storczykowe hobby

[śnieżka]

Dusia, to świetnie, mamy teraz takie dwa słoneczka.

[AnnaL]

Jak tak dalej pójdzie to bliżniaków będzie więcej a może nawet trojaczki

[Tulipan998]

Przepiękne te phalaenopsisy , na tego żółtego z tymi nakropieniami poluję juz od dawna i widziałem ale w złym stanie , zazdraszczam .

[agnieszka__]

Te żółte storczyki to tylko potwierdzenie tego ,że mamy już dosyć zimy i właśnie potrzeba nam takich słonecznych barw .Twoje prezenciki są wspaniałe ,ja też otrzymałam taki prezencik i tak jak Twój ociepla mi mieszkanie i cieszy moje oczka i serduszko. Czy Twoje są woskowe i czy pachną ?

[paula_]

Cudny cytrynek, też bardzo lubię takie żółciutkie

[śnieżka]

Aniu, chyba już są trojaczki, a pewnie niedługo ujawnią się i inne.

Artur- życzę CI, żebyś jak najszybciej trafił na swojego żółtego wymarzeńca.

Agnieszka-no to gratuluję prezenciku. Moje niestety nie są woskowe, a tylko jeden z nich wydziela woń, choć trudno ją nazwać zapachem- jest to zapach rozgniecionego ziela, ale mi nie przeszkadza, bo to tylko z bardzo bliska jest wyczuwalne.

Paula-dzięki, cieszę się, że cytrynek się podoba.

[PHOENIX]

Fantastyczne żółcioszki Śnieżko ! Ja mam jednego , ale wpada bardziej w pomarańcz i ma kropeczki karminowe -te Twoje są zdecydowanie ładniejsze , takie bardzo zbliżone do form botanicznych w swej kolorystyce . Kiedyś też takiego upoluje Może wśród moich bezdomnych dworcowych -jest taki kto wie ? Pozdrawiam

[Joane]

Ale ładne żywe kolory. Taka radość od nich bije.

[Alima2]

Witaj Grażynko- dawno nie byłam-wpadłam nacieszyć oczka
Twój cytrynek robi wrażenie- cudny kolorek ale i piękny kształt

[GrazynaW]

Śnieżko,istne słoneczko u Ciebie!Chyba wszyscy na forum mają już dość bieli dlatego tak badrzo podobają nam się żółtaski

[śnieżka]

PHOENIX, Joane, Alinka i Grażynka- witajcie w moim storczykowie.

Cieszę się, że żółtaski się podobają. Jakoś nigdy wcześniej nie zwaracałam uwagi na storczyki w takim kolorze. Widocznie ta przedłużająca się zima miała wpływ na ich zakup. Mnie też oba się bardzo podobają, szczególnie ten z dużą ilością rozwiniętych kwiatów- wygląda tak szlachetnie, trochę przypomina jakiegoś botanicznego. Drugi to raczej kurczaczka wielkanocnego przypomina- kolorek taki ma dość ostry i wlaśnie rozwinął mu się kolejny pączek.

PHOENIX- życzę, żeby szybko trafił do Ciebie jakiś śliczny, żółciutki storczyk.

[Alima2]

To prawda-gdyby nie storczyki zimę miałabym zwyczajnie szarą i burą !!!!

[Baryczka]

Grażynko, a ja żółtaski uwielbiam i mam ich dość dużo. Najczęściej to na storczyki w tym kolorze zwracam uwagę, choć wiele kombinacji już mam, a ile mi brakuje? O matko!

Z żółtych na razie nie kwitnie mi żaden, dlatego tylko fotkami "podpieram" psychikę

Taki też mam i zapach miał chyba podobny do Twojego, taki lekko mdły, ziołowy z nutką cytrynki w mocnym słońcu. Kwitł u mnie ok. 6 m-cy.

[śnieżka]

Alinko- masz rację, kwitnące storczyki ratują nas przed deprechą w takie szare, smutne zimowe dni.

Kamilko to musisz mieć wesoło jak Ci te wszytkie żółtaski kwitną. Ten mój na pokazanej fotce u mnie w ogóle nie pachnie. Ziołową woń wydziela inny, ten z dużą ilością rozwiniętych kwiatów- jego kolor jest bardziej pastelowy, a kropek więcej i drobniejsze. Stoi nad moim biurkiem i co chwilę spoglądam na niego, żeby sobie nastrój poprawić. Kamilko życzę Ci nowych żółtych Phal, do Twojej kolekcji.

[Alima2]

Jak się dobrze zastanowić- to latem nie mam nawet połowy kwitnących w domu-wszystkie siły idą na tarasowce ( swoją drogą-kocham je )