Ogród piofigla cz1.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Geniu na pewno pelargonia
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Jaaa, dopiero teraz widzę sreberko! Moje gratulacje!! Ojojoj, teraz trzeba będzie mówić Panie Tomaszu hihihi
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Ula Geniu dziękuję serdecznie za gratulacje, Geniu to jest pelargonia, nie wiem czemu miała takie dziwne kwiaty, nie śledziłem jej dalszych losów fotograficznie. Kwiatki wyglądały jak małe różyczki :D
Romku Gosiu mieliście rację, liście były też dobrą podpowiedzią bo kwiaty mogły wprowadzać w błąd :D
Ula wczoraj i dzisiaj dobiłem do 500-etki, to na razie pewnie ostatnia okrągła sumka, bo wiosną z pewnością częściowo zamilknę, nie podołam, spotkamy się jesienią w pełniejszym wymiarze :D

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam Tomek :wit
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Ślicznie wyglądaję te zbliżenia kwiatów pelargonii.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Tak Romku, ja bardzo lubię pelargonie, najlepiej nam się udają z letnich doniczkowych, zawsze chętnie rosną. Lubię też fuksje bo mają podobny charakter, też są mało chimeryczne :D

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Matemax
1000p
1000p
Posty: 2281
Od: 14 sty 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Tomku, piękne pelargonie ang, też mam kilka odmian, ale tej nie mam, chętnie bym uszczkną coś z niej, ;:152 fuksje też są warte poświęceń ;:216
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Mateusz na temat uszczknięcia to Ci odpowiem, bo wiele pelargonii się niestety zmarnowało, trudno przetrzymywać nie przebrane ilości donic, widziałem że mama pobrała jakieś szczepki do ukorzeniania, ale psioczyła że w garażu synuś przegapił podlewanie, garaż jest ogrzewany. Ta pelargonia nawet przyjechała z Anglii :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Matemax
1000p
1000p
Posty: 2281
Od: 14 sty 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Ja swoje mam w jasnej piwnicy (8st), myślisz że można już robić sadzonki :?:
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Tak oczywiście, rób śmiało, do wody albo do ukorzeniacza i do ziemi :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

A mnie podoba się fuksja, ale nie mam do niej szczęścia. Wytrzymała u mnie do połowy sezonu.
Ja też mam pelargonie angielski czerwoną i białą. Pierwszy sezon. Nic z nimi nie zrobiłam tylko postawiłam w pokoju na oknie. Zobaczymy co z tego wyrośnie.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Gosiu w pokoju to chyba bardzo bujają, jest kaloryfer pod oknem?. Wiele osób tak trzyma bo niema innego miejsca. Może pobierz sobie szczepki, wstaw do słoiczka z wodą a kiedy puszczą korzonki posadź od małych doniczek, później to już wiadomo do donic. Pozostałości w zeszłorocznych donicach można poobcinać i też będą rosły i kwitły, jednak będzie widać że to rośliny zeszłoroczne. Najlepiej zrobić nowe sadzonki, nie jest to skomplikowane ani pracochłonne :D

Pozdrawiam Tomek :wit
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Witaj Tomku!

Tak do tej pory starałam się nie ulegać modzie i sama komponowałam rabaty.
Są to przeważnie rabaty monotematyczne np. na łuku posadzone same
pierwiosnki, potem wychodzą z ziemi funkie. Następnie kwitną irysy /jeden
gatunek, ale różne odmiany/. Tak właśnie komponuję swoje rabaty.
Myślę, że jednak pozostanę wierna swojej koncepcji.
Miłego dnia. ;:3
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Witaj Tomku ja kiedyś jak jeszcze mieszkałam w bloku ,pelargonie przechowywałam w kuchni na oknie i wtedy zawsze miałam z kąt brać sadzonki , teraz nie udaje mi się nigdy ich przezimować .

Genia
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Witam Geniu ja zdaje się podpadłem na całej linii, zawsze mieliśmy sporo własnych sadzonek pelargonii a w tym roku chyba przez te mrozy zaniedbałem opieki nad starymi roślinami i nie mamy z czego pobrać sadzonek, kilka sztuk widzę w słoiczku. Te wysokie mrozy tak mnie wyprowadziły z równowagi że nic mi się nie chciało, wiele łodyg uschło, w tej chwili są poobcinane i zaczynają wypuszczać. W Krakowie na pelargonie mówią 'krakowiaki', czy znane Ci jest takie nazewnictwo czy jest to tylko lokalne? :D


Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz1.

Post »

Tomku nie przejmuj się , każdemu się zdarza .
A te duże mrozy rzeczywiście dały nam w kość .
Co do nazwy pelargonii to nie znam innej nazwy niż pelargonia .

Genia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”