Aniu muszę przyznać że po woli mi się budzą roślinki i cieszy mnie to ogromnie :P
Kasiu dziękuję,skrzydłuś trochę urósł przez zimę, to chyba jedyna roślinka co nie zatrzymała wzrostu i kwitnienia przez zimę za co go mocno lubię
Aniu Ape o tak w ładny, słoneczny dzień to chce mi się robić, od rana do wieczora mogę grzebać w ziemi, czasami M wychodzi z domu i mnie szuka bo martwi się że coś mi się stało tak długo mnie nie ma. A skubana zroślicha jak na złość nic nowego nie puszcza tak jak ją kupiłam tak siedzi i nic

ale powiem jej że spodobała się mojej sąsiadeczce, może będzie chciała zwiedzić Sierpc
Elu jeżeli komoda stoi tak jak moja blisko okna to na pewno będą rosły

w dodatku u mnie stoją te które nie lubią słońca (może oprócz reo) dlatego im tam dobrze.
Ja nazywam moje zasłony sznurkami, lubię je bo nie zasłaniają słoneczka roślinkom rosnącym dalej od okna.
Dziękuję
Zeberko
Aleandra witaj w moich skromnych progach i dziękuję że Ci się podoba :P
Marylko buziaczki dla Ciebie za miłe słowo
Celinko ale Ci się zrymowało :P dziękuję