Mój ogródek - chatte, cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Nie wiedziałam, ze u sąsiada też można coś posadzić, żeby u mnie rosło. :;230 :;230 :;230
Ale macie dziewczyny pomysły...... :uszy
Jak mi już całkiem areału zabraknie to posłucham waszej rady. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Nooo... wszystko zależy od sąsiada :roll: ja mam jednego takiego, że ech :evil:
Graniczny żywopłot tnę, łapiąc gałązki w locie, żeby mu, broń Boże, nie przeleciały na tamtą stronę :roll:
A mówimy tu o małych ogródkach przy kamienicy, nie o czyjejś prywatnej posesji :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Aniu, pomysł dobry, tylko nie każdy sąsiad może chcieć z niego skorzystać :lol:
No i jeszcze trzeba mieć za płotem sąsiada, a nie drogę np....

Ewuś, nie ma za co! Cała przyjemność po mojej stronie! :D

Ewuniu, jak chcesz skorzystać z pomysłu Ani, a sąsiadka okaże się skora do "współpracy", to pomyśl nad odmianą wysoką. Bo jak posadzi takiego metrowca, to Tobie nic z niego nie przyjdzie ;) :lol:

Grażynko, jakby sąsiad nie chciał sadzić u siebie, to zawsze jeszcze możesz posadzić u mnie :;230

Gosiu, święte słowa ;:108
Dziś dobry sąsiad jest na wagę złota i dobrze takiego mieć za płotem. Ja mam niestety za drogą, a za płotem - szkoda gadać Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś będę pamiętać..... :;230
Tylko ciut daleko do Ciebie.
Chyba, że się przeprowadzisz do tego domu koło mnie.
Ale miałabym w dechę sąsiadkę :!: ;:108 :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Grażynko, żartowałam! Teraz mnie straszysz, tak? "Będę pamiętać ..." ;:202
Wiesz, ze już nie mam miejsca! Co ja się namęczę, żeby jakiejś małej roślince locum znaleźć, to nikt nie wie, tylko ja, ta roslinka i żaby w oczku!
Sąsiedztwo byłoby doskonałe, tylko czy w Cieszynie dzielą domami? :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

szkoda, że sąsiada mam tylko z jednej strony i to takiego... :roll:
bo dla mnie byłby to genialny pomysł :;230
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś!! Wpadłam i kapkę poczytałam. Niektórych zapach berberysów drażni. Ja już dawno przestałam się dziwić. Każdy ma swoje preferencje powonieniowe (ale mi się napisało :D ).
Ja i mój M. uwielbiamy zapach czeremchy. U nas na dziko sporo jej. Tak się składa, że i my i nasi sąsiedzi grodziliśmy tylko część swoich "posiadłości". Latem tego roku sąsiad wyciął swoje czeremchy ( za ogrodzeniem w oddali) - zawadzały mu. On nie bywa w porze ich kwitnienia i ich urok dla niego z opowiadań nic nie znaczy. A mnie łzy pociekły..... Pozdrowionka i buziaki - ulka
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Ja swój bym z chęcią z tobą podzieliła Izuś. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Gabriela pisze:A kto z Was lubi zapach cesarskich koron albo aksamitek ?
Ja uwielbiam... ;:108
To jest nas już dwie... :;230
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Cesarskich koron i aksamitek nie wącham :D Ich piękno , urok, a w przypadku aksamitek cieszenie oczami do późnej jesieni nadrabia wszystko inne!!! :heja :heja :heja
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Aniu, będziesz sobie zatem musiała poradzić bez sąsiada :lol:

Ulko, berberysy muszą mieć raczej słaby zapach, bo dotąd nie wiem jaki on jest :roll: Jeżeli nawet nie jest jakiś ujmujący, to nie przeszkadza, skoro jest niewyczuwalny. W każdym razie berberysy nie śmierdzą :D O czeremchach kiedys pisałam ... mnie właśnie trochę śmierdzą , a tu zapach jest z daleka wyczuwalny ;)
Rozumiem jednak, że ktoś inny może ten zapach odbierać inaczej :D
Oprócz tych, co sąsiad wyciął, na pewno rośnie tam jeszcze wiele dzikich czeremch! Wykop i posadź u siebie jakąś młodą i będziesz miała bezpieczną, własną czeremchę :D

Grażynko, zabrakło mi słów ... ;:97 ;:168 ;:167

Madziu, nie przyszło mi do głowy wąchać korony, może ze względu na zapaszek cebul ...Może podświadomie spodziewałam się podobnego zapachu kwiatów :lol:
Tylko nie mów, że słusznie? ;:202

Ulka, święte słowa! Aksamitek też nie wącham (pielę przy nich wstrzymując czasowo oddech :;230 ), ale uwielbiam te kwiatki :D
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś, ale ja miałam na myśli zapach cebul... :oops: Kwiatów nie wąchałam, bo jak zakwitają, to zawsze wokół nich tyle kiełkujących roślin, że wstęp wzbroniony :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Madzieńku, cebule zwyczajnie smierdzą :lol: Nawet nornice są tego zdania i omijaja je z daleka :;230
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Wieeem, ale mnie się ten zapach podoba... nigdy nie lubiłam chodzić do ZOO, ale często chodziliśmy z rodzicami na długie spacery nad Odrę, właśnie wzdłuż ZOO ... i tam tak pachniało :;230 Może to podświadome wspomnienie beztroskiego dzieciństwa... :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Madziu, rozbroiłaś mnie załkowicie :;230
Wiesz, różne są zboczenia ... mnie pachnie koński obornik :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”