Początek mojego ogrodu - Beata B

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4091
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Ale ładnie u Ciebie, Beatko! :shock: Wczesną wiosną będę musiała pomyśleć o "podgoleniu" mojej lipy - jakoś do tej pory nie umiałam się na to zdecydować, bo taka zarośnięta też mi się podobała :wink:
No i okazało się, że zrobiłam ten błąd, przed którym przestrzega Fleur - ciemierniki posadziłam na samym końcu działki, w miejscu mało dostępnym :( . W przyszłości trzeba będzie pomyśleć o innym miejscu dla nich.
Pozdrawiam serdecznie
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Dawno mnie tu nie było.
Zgodnie z planem budowałam ogród. Nawet nie myślałam, że zajmie mi to tyle czasu i pochłonie tyle pieniędzy. Znów musiałam dowieźć ziemi, ale warto było :D

Na razie czekam, aż trawa bedzie nadawała sie do pierwszego koszenia, niestety jest tak zimno, ze ani myśli rosnąć, powschodziła, ale jest marniutka. W zeszłym roku siałam pod koniec października, a po dwóch tygodniach było juz koszenie. Z trawą jest na pewno wszystko w porządku, bo kilka ziarenek, które trafiły z kilkoma ziarnakami piasku do garażu pieknie, mimo że nie były podlewane wybujały.
Areszt moim burkom się niestety przedłuza z tego powodu i muszą się zadowolic spacerami i siedzeniem w kojcu :cry: Na wylegiwanie się na trawniku muszą poczekać. Mam nadzieję, że Mis wydoroslał juz na tyle, że daruje sobie przesadzanie wrzosów. W zeszłym roku zajął sie nimi bardzo intesywnie i starannie ;:160 , no ale Misia kocham więc zostało mu wybaczone...
Różaneczniki podobno szkodzą psiakom, no cóż moje psy, nie różaneczniki przeżyły i mają się dobrze...W tym roku nie sadziłam różaneczników :wink:

Odpadło moje marzenie o stawiku naturalistycznym, jest oczko wodne wyłozone kamieniem, gdyz psiaki porwałyby folie pazurkami. Nie zdecydowałam się tez na umieszczanie roslin w oczku, po prostu obsadziłam je dookoła. Nie wyglada to źle, a jest praktycznie.

Brzózki wyglądają pieknie po strzyżeniu, w tym roku znów zrobie cięcie. Zaczęły podobac się mojejmu mężowi :wink:

Niestety, po nawiezieniu ziemi nie miałam grzybów i tylko z zazdroscia zerkałam na działke sąsiada gdzie piekne koźlaki, rosły i rosły :(
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

A tu foteczki z pierwszych dni prawie gotowego ogrodu

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ale kawał roboty odwaliliście :D .
A oczko świetne ,tarasik.leżaki :roll: ,sama bym odpoczeła :lol:
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

no no witaj! jestem pod wrażeniem! zamiast księżycowego jaki piękny krajobraz! robota idzie wam super!
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Beatko jestem pod wrażeniem :arrow: jak pięknie przez ten rok zmieniliście to pustkowie w sielankowy ogród :arrow: tylko pozazdrościć i pogratulować :arrow: widać jak wile pracy włożyliście , ale efekt rewelacyjny :P


Obrazek
Moje linki
KATARZYNA
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Dzięki wielkie wszystkim, przyznam się, że bardzo bałam się jak wyjdzie, a teraz cieszę się bardzo, choć z niepokojem oczekuję wiosny. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Tarasik miał być dębowy, ale jak usłyszałam cenę :shock: :shock: :shock: i kupiłam drewno azjatyckie, podobno bardzo odpowiednie na molo, polecił mi je zaprzyjaźniony stolarz :wink: , sam takie ma w ogrodzie. ;:80
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Beatko do tego palmy...albo chociaż drink z palemką :roll: ech rozmarzyłam się :wink:
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Hi, hi drinki były, a jak będzie ciepło to palmę wystawię z domu ;:11
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Takie tam wspomnienia lata z mojego ogrodka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Łał.... :shock:
kawał dobrej ogrodniczej roboty odwaliliście.... ;:138
Gratuluję....
wiem ile trzeba pracy w ogród włożyć...wszyscy tutaj wiemy.....
ale satysfakcja jest wielka....
będę Ci kibicował....
wiosną będzie cudnie.... :wit
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Dzięki Grzesiu, te nasze ogrody, ogrodki- wszyscy je kochamy :D
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Przeczytałam Twoje zmagania i rozterki. Pięknie z tego wybrnęliście. Ja brzózki sama dosadzałam, bo bardzo lubię. Tylko co jakiś czas ścinam im czubki i modeluję wtedy górę korony, by zgrabnie wyglądała.Nie chcę aby tak bardzo w górę szły, wolę bardziej rozłożyste.
Prosimy o fotki "po całości" :lol: czyli widoczki z ostatniego lata.
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Ech bylam widzialam co masz na swoim wiejskim podworku :shock: - az wstyd wklejac mi moje fotki- dodatkowo wiekszosc gdzies zaginela w cyberprzestrzeni :oops:
Ja rowniez strzyge co roku brzozy :) , czuje to pozniej w kosciach przez kilka dni, ale satysfakcja przeogromna ;:138

A tu moj lasek brzozowy- wczesna woosna- wiosna- koszmarna hustawka, ale szalenie wygodna
Obrazek

Tu fotka z lata- czerwmcha mi w tym roku bardzo chorowala, liscie opadly wczesnie :( Mam nadzieje, ze mi po zimie odzyje. Ach zapomnialam- dumna babcia z osprzetowaniem
Obrazek

Widok na warzywnik i brzozy, sa fantastycznie nisko rozgalezione, wspaniale chronia przed wzrokiem ciekawskich

Obrazek
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Początek mojego ogrodu - Beata B

Post »

Witaj ;:7
Ten pomost nad oczkiem z leżakami - mistrzostwo świata :uszy Jeśli pozwolisz to spróbuję wykorzsytać u siebie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”