Uratowane storczyki (Art) :)

Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Masz cudowne okazy nie zazdroszczę ale bardzo bym chciała choć połowę takich piekności jak Twoje :)
Art pisze:Ja trafiłam na wyjątkowo żywotną roślinę - piękną i chętną do kwitnienia :!:
Niedawno miała z jednego przyrostu 3 kwiaty, a dziś ma już rozkwitnięte 2 kolejne z innego przyrostu
i 2 kolejne pączki dojrzewają. Myślałam, że mi przymarzły przy szybie, ale widzę, że doszły do siebie:
jest niesamowita :)
Art pisze:moja Maxillaria, która tworzy nowe psb. Dla mnie to bardzo interesujący widok :)
nie tylko dla Ciebie pierwszy raz widzę takie cudo !
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Cattleya jest cudna i ma piękny kolor.
Alusia61
200p
200p
Posty: 386
Od: 11 paź 2009, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Joasiu zu wstydu nie pokazywałam się tu dwa dni :oops:
Mam nadzieję że mi wybaczysz :?:
To chyba z wrażenia jak widziałam twoje przepiękne rośliny aż mi w oczach zakołowało.
Co do "Nocnego Marka " to kilka dni mogłam sobie pozwolić (do nowego Roku miałam urlop)
Od dzisiaj muszę już grzecznie do łóżeczka ;:19
Jeszcze raz cię serdecznie przepraszam, będę na drugi raz już lepiej uważać :uszy
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 659
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Oj ,oj dręczysz mnie ta cudowna catley-ą - kolorki wspaniałe,dla oka i ducha,szczególnie przy -10 stopniach mrozu.
Jak dla mnie catleya to królowa ;:59 delikatności wśród kwiatów storczyków
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Za te katlejki Joannie należą się wielkie gratulacje. ;:138
Bez dobrej opieki, pielęgnacji i wiedzy zdobywanej kroczek po kroczku nie miałaby takich efektów.
I żeby to nie była wyłącznie laurka, powiem, że szczęściem trafiły się Joannie takie łatwiejsze hybrydki, obficie kwitnące nawet 2x w roku.To się nazywa fart :P

Ale to jest sukces, bo niektórzy potrafią i taką zabić/znam takich/.

Inną bajką jest oczekiwanie kilka lat na kwitnienie niektórych ,a najpiękniejszych
gatunkowych jeszcze dłuuuuuuuużej/nawet 9/

Piękna jest kazda Cattleya.
I nie tylko Ty Agnieszko uważasz ją za królową.
Powszechne jest określenie Queen of Orchids dla tych storczyków na całym świecie.

z notki w indyjskim artykule
http://www.thehindu.com/mp/2008/08/02/s ... 790200.htm .

Miło czytać---> to sama esencja/mam nadzieje ,ze ten krótki akapit będzie zrozumiały

...Dedicated to William Cattley, a 19th century English horticulturist, Cattleyas are known as the ?Queen of Orchids.? Cattleyas come in many colours, right from beautiful lavenders to deep reds, whites, yellows and even blues

pozdrawiam, też mnie ciągle zachwycają :P
o kuszeniu nic już nie napiszę JOVANKA
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Cóż za okaz katlejki...tyle pączków :) i tak długie kwitnienie, zazdroszczę :D
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Cóż mi pozostało? Tylko sobie westchnę z zachwytu och... i ach... bo wszystko co dotyczy tych piękności zostało już wyżej napisane ;:108 ;:138 ;:215
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Joasiu cattleyka jak marzenie - cudeńko. ;:1 Phal. bastianii - wygląda całkiem dobrze, na pewno przywrócisz go do życia- wierzę w Twoje zdolności i serduszko. ;:108 ;:196 Maxillaria wygląda ciekawie :) Wiesz jak zakwitnie :?:
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Dziękuję WSZYSTKIM za odwiedziny i miłe komentarze ! ;:4
Alusia, mam nadzieję że z tym przepraszaniem to piszesz pół żartem, bo... inaczej to ja będę się czerwienić :oops:

Co do katlejek, to faktycznie wiele razy spotkałam się już z ich zaszczytnym tytułem 'Queen of Orchids', ale ja mimo słabości do nich
nie odważyłabym się wśród wielu cudownych kwiatów wyróżnić tylko jednego rodzaju.
Jednak jak napisano w przytoczonym przez Jovankę cytacie, bogactwo kolorystyczne jest nieporównywalne z innymi.

Z moich pokazanych ostatnio hybryd, ta ostatnia jest rzeczywiście bezproblemowa. Wszystkim życzę takiego osobnika :)
Tworzy za każdym razem równocześnie 4 przyrosty i zawsze któreś z nich ukrywają pączki. Tym razem 3 z nich. To dużo!

Ta poprzednia katlejka była trudniejsza. Stan korzeni w fatalnym stanie. Jednorazowo tworzy 1 przyrost.
Zakwitła po półtora-rocznej przerwie. Nie mam ambicji uprawy katlejek botanicznych. Za mało wiem i nie mam warunków
do ich uprawy.

Jovanko, dziękuję za pochwały :)
Jednak wiesz, że i ja mam na swoim koncie trochę porażek, które pokazuję w swoim wątku.
Kilka moich pierwszych stron, a czasem oddzielne tematy obfitują w Twoje porady... jak ratować ;:147 ;:16
Z mojej obserwacji wynika, ze zwłaszcza forma peloric ma słabsze rośliny.
A może są wśród nich również wyjątkowo trwałe :?:

AniuL, co do Phal. bastianii różnie może być. Dwa liście z trzech na pewno odpadną.To tylko kwestia czasu.
Już obserwuję powolne żółknięcie. Mam tylko nadzieję, że ten jedyny korzonek da jej siłę na wytworzenie nowego liścia.

Maxillaria tenuifolia już kwitła u mnie niedługo po zakupie. Dlatego znam jej kwiaty, ale cały cykl rozwoju
to dla mnie nowość aż do następnego kwitnienia. Prawdopodobnie w maju :) Zobacz TUTAJ
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Maxillaria tenuifolia kwiaty ma piękne, takie soczyście czerwone ;:3 Może kiedyś się skuszę jak będę miała jeszcze miejsce na parapecie. ;:224
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 659
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Witaj Art , wpadłam pooglądać catleye i już mi lepiej ;:170
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Cieszę się Agnieszko, że do mnie wpadłaś.Taka pora, że chętnie Cię poczęstuję ;:40 ;:40 :)

To ostatnie zdjęcie katlejki robiłam, gdy na moment zaświeciło słońce.
Od tamtej pory czyli od 4 stycznia jest szaro-buro.
Mam takiego lenia w te ponure dni, że trudno mi się do czegokolwiek zmobilizować, choć obowiązki 'walą się na głowę' :?
Pączki na niektórych pędach dosłownie zatrzymały się w miejscu w swoim dojrzewaniu.
Tylko czekam aż zmienią kolor na żółty... Ach, już przestaję marudzić :twisted:
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Aaale..! Asiu, nie marudź ;) będzie dobrze- może trochę dłużej to potrwa, ale na pewno się rozwiną, a przynajmniej większość (w obecnej porze roku coś tam trzeba odliczyć ze stanu, ale pozostałe cieszą tym bardziej...) :) O pąki katlejki też się bałaś, a dały sobie radę ;:63
Ta ostatnia jest tak cudna, że aż palce gryzę ;) Będę polować na katlejkę, postanowione! ;:108
Powiedz, jak długo ją masz i które to kwitnienie u Ciebie? Czy każde kolejne jest obfitsze?

Maxillaria tenuifolia też świetna, piękny soczysty kolorek! Oby jak najszybciej Ci zakwitła, to sobie popatrzymy! ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Agnieszko - Agito :) Dzięki za pocieszenie ;:168
Wieczorem tej szarugi nie widzę, więc nastrój mam zdecydowanie lepszy :)
Odpowiadam: Cattleya kupiona na wystawie w Katowicach w czerwcu 2008 r.

Pierwsze moje kwitnienie TUTAJ w listopadzie 2008 r - 2 + 2 kwiaty na 2 przyrostach, ale drugie sczerniały z dnia na dzień, bo przedobrzyłam z nawozem.
Drugie kwitnienie TUTAJ w czerwcu 2009 r. - znów 2 + 2 kwiaty na 2 przyrostach.
Trzecie kwitnienie obecne listopad i grudzień 2009 r. TUTAJ i TUTAJ - 3 + 2 + 2 kwiaty na 3 przyrostach. I to cała historia :)


Maxillaria, jeśli zakwitnie to będzie to pewnie w maju.
Natomiast, tak jak przypuszczałam u mojej Phal.bastianii zżółkły i wkrótce odpadną 2 dolne liście ( pozostanie 1 najmłodszy, który na razie wygląda zdrowo).
Jedyny korzeń rośnie nadal. Zobaczymy, czy roślina się wybroni ? ( 1 liść i 1 korzeń ;:24)
Awatar użytkownika
kaisog1
500p
500p
Posty: 633
Od: 16 cze 2008, o 17:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Art, droga moja.. cużeś uczyniła?! przez Twoją katleje knuje jakby tu bank obrobić :;230 (żart oczywiście) Jest cudowna i jak piszesz sama to bardzo wdzięczna roślina... i jak tu się nie zakochać...
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”