Różanka Fridy

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka Fridy

Post »

A nie pochwaliłaś się, co sobie kupiłaś :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Już się chwalę:
Grafin von Hardenberg - 1
Duftwolke - 1
Aspiryn Rose - 1
Ascot - 2
Barcarole - 2

A przecież wcześniej zrobiłam zakupy na Allegro, w Rosarium i Świecie Róż - czy już powinnam się leczyć?
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka Fridy

Post »

Może z diagnozą zaczekajmy do następnego sezonu, bo zbliżająca się zima fałszuje trochę obraz :lol: :lol:
A swoją drogą, ja raczej nie pamiętam grudniowych nasadzeń :roll:
Ciekawa jestem kwitnienia Twoich róż Danusiu w przyszłym roku.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka Fridy

Post »

Mam Grafin i Ascot z tej listy, to też jesienne nabytki :tan
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Różanka Fridy

Post »

No no!!! Ladne rzeczy :D Bylas w Swiecie ROz, czy przez net? Ceny maja dosc wysokie, nie? CO od nich wzielas?
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Dominiko na 13 stronie tego wątku napisałam co i za ile kupiłam, zajrzyj proszę.
Sklep polecam,zapewne wiosną pojadę tam ponownie.
Elsi, a jaka ja jestem ciekawa kwitnienia, zwłaszcza, że zrobiłam spore przemeblowanie w ogródku, postanowiłam zlikwidować kompozycje "oczopląsowe" i dobrać barwy jako przenikające się kolorystyczne plamy współgrających lub kontrastujących ze sobą kolorów.
Pozdrawiam, D.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Różanka Fridy

Post »

Danusiu, jak zakwitną Twoje róże, to będzie powódź kwiatów.
Czekam z niecierpliwością na wiosnę i zdjęcia z Twojej różanki.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Beatko, ja też czekam na kwitnienie, bo napracowałam się jak wół w polu, żeby różyce miały dobrze. Ciekawa jestem niespodzianek, jakie mi sprawią, znowu się okaże, że rosną nie tak jak w katalogu opisują, więc z przodu będą duże, a z tyłu małe. Przesadzanie, to chyba moje główne zajęcie, oprócz pielenia oczywiście. :;230
Zrobiłam rachunek sumienia i okazało się, że byłam przez cały rok bardzo grzeczna i pracowita, wobec tego kupiłam sobie kilka książek o różach. Mikołaj w tym roku mało domyślny był, to go wyręczyłam.
Teraz sobie oglądam, czytam i robię listę kombinując gdzie te wszystkie zachciewajki poupychać. A ta lista coraz dłuższa ...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka Fridy

Post »

ja też teraz siedzę w książkach, mam póki co trzy i może gwiazdka co przyniesie... ;:224


Danusiu, mnie pewnie też czeka sporo przesadzania po następnym sezonie, tym bardziej, że ostatnie dostawy to upycham gdzie się da ;:14
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Padam na pysk,ot co! Rano zaczął prószyć śnieg, taka sobie drobna kaszka, a ja postanowiłam wreszcie okryć moje różyce. Więc do dzieła, M też się trochę włączył, zabezpieczając winorośla, odpadło mi trochę roboty. Róże okryte, mięśnie rozgrzane, trzeba iść za ciosem, Poszłam i okryłam różaneczniki i parę innych wrażliwców. Wróciłam podpierająs się nosem, zmęczona i zmarznięta. A swoją droga, jakie to dziwne, od wiosny do jesieni, niemal codziennie, pracowałam w ogrodzie i było dobrze, a dzisiaj, po przerwie, wszystko mnie boli.Kondycja mi siadła. ;:223
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka Fridy

Post »

No cóż, ja miałam podobnie.
Teraz dochodzę do siebie, ale okopcowanie tylu róż dało mi w kość.
Zawsze tak jakoś jest, że nie można tej pracy rozłożyć na kilka dni, tylko trzeba naraz :evil:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Kto ubrał w zimowe stroje różyce, zdążył w ostatniej chwili, dzisiaj biało.
Rano popatrzyłam z dumą na swoje dzieło. Teraz zaczyna się pora planowania co i gdzie upchnąć, co przesadzić, a czego się pozbyć, by posadzić kolejne róże.
A to piękne wspomnienie lata
Obrazek
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka Fridy

Post »

Piękne i niewinne to wspomnienie lata.Patrząc na Twoje nabytki różane to aż mnie w dołku ściska-tyle piękności!
Duzo jeszcze nie mam i nie będę mogła mieć.Mocno kusiła mnie Heidefeuer-jestem ciekawa ile za nią dałaś?
( nie mylę sie? taka czerwona z Zółtymi pręcikami) no i aspiryn jest ciągle w moich myślach.
Pozdrawiam i gratuluję okopczykowania i otulenia roslin-kawał pracy!
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Za Heidefeuer dałam chyba 15, no może 16 zł, głowy nie dam, bo kupowałam więcej, a tę kupiłam w porywie serca. Zerknęłam na fotkę i wzięłam. Do Aspiryny przymierzałam się ponad rok, najpierw nie byłam pewna, czy ją chcę, a jak już nabrałam pewności, że tak, to Aspiryny nie było. Teraz sobie siedzi zakopczykowana, inne róże też, wiosną je posadzę, tylko gdzie? Mam czas na myślenie, planowanie i kombinowanie.
"Choruję" jeszcze na parę róż, ale nie ja jedna i tą myślą się pocieszam.
Cmookasy dla różomaniaczek/maniaków ;:196
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Zabezpieczałam róże pienne sposobem "Haninym", czyli pianka do ocieplania rur na nóżkę, główka owinięta włókniną i już jest cukierek. Ale miałam problem z parkowymi, które kwitną na dwuletnich i starszych pędach. No i tak sobie poradziłam. Najpierw wysoko obsypałam ziemią, trochę gałęzi sosnowych i tektura falista. Pudełeczko gotowe!
ObrazekObrazek

Teraz sobie siadam wygodnie, przeglądam ksiązki i katalogi i wybieram róże oraz planuję co i gdzie posadzić. Mam czas do wiosny, by zebrać siły na nowe szaleństwa,jak większość różomaniaczek.
Pozdrawiam, Danuta
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”