
Pięknie wyglądają te kaktuski! Popatrz czy nie ma na nich wełnowców, bo ja jednego znalazłam! Podlałeś je? Bo ja się nad tym zastanawiam

Ehhh ja to jednak jestem jeszcze amatorem przez duże A. No nic, człowiek uczy sie na błędach, jakkolwiek wielkie by byłyblabla pisze:Forma bezchlorofilowa jak sama nazwa wskazuje nie ma chlorofilu więc nie może asymilować. Czyli nie jest w stanie wyprodukować pożywienia ze światła, które do niej dociera. Więc temat jakości jej oświetlenia jest zupełnie nie na miejscu. Zraz jest żywiony przez podkładkę i jej należy zapewnić optymalne warunki. A że pewnie jest to Hylocereus to na otwarty balkon za bardzo się nie nadaje, bo wymaga nie tak ostrego światła ale przede wszystkim ciepła i dużej wilgotności powietrza, co w domowych warunkach jest trudne do uzyskania.
Mam znajomego, który ma balkon pełen parodii. A wystawa balkonu jest południowo-zachodnia. Nie mam doświadczenia, które rośliny nadają się w takie miejsce. Musisz pokombinować.
Ja ich nie będę podlewać, bo i tak trafią do "lodówki"Baryczka pisze:Hej, szybko wypocząłeś
Pięknie wyglądają te kaktuski! Popatrz czy nie ma na nich wełnowców, bo ja jednego znalazłam! Podlałeś je? Bo ja się nad tym zastanawiam