Witajcie
Mirku, dziękuję za miłe słowa, ja również się cieszę, że u storczyków się ruszyło, bo na razie były tylko nowe przyrosyty a tu kapkę nadziei jeszcze mam na pędziki ;)
Ewuniu, o Vandę nie dbam szczególnie, dwa razy w tygodniu kąpię ją i zraszam korzonki a co pięty dzień gdy nawożę moje storczyki dolistnie, lekko zamgławiam tez i Vandę, póki co, widzę, ze jej to służy ;)
Marylko, dzięki
Ta Vanda, to był prezent od mojego M. na urodzinki
Aniu, tak, ten listek to z Begonii, a Grudniczek ma właśnie taki kolorek różowy, mam jeszcze różowo-białego od Magi ;)
Teraz Dzięki Ani (Anaka) mam kolejne kolorki: czerwony i jasnoróżowy
Ewelinko, cieszę się, ze podobaja Ci się moje nowości, Vanda i grudniczek ;)
Celinko, cały czas się zastanawiam nad wątkiem storczykowym, jednak do pisania teraz juz mam sporo
Na chwilę obecną mam ok 40 powiadomień z Waszych wątków, a gdzie tu jeszcze odpowiedzi,po tych, co już nadrobiłam

Nie wiem, czy dam radę to wszystko opanować,... ale jeszcze się zastanawiam ;)
Skoro tak Wam się podoba moja Vanda niekwitnąca, to pokażę zdjęcie z końca sierpnia, gdy dostałam ją na urodzinki.
Jeszcze troszkę i powinna chyba już puszczać pędzik, tak mi się przynajmniej wydaje ;)
Miłego dnia Wszystkim życzę
