Witam,
Jagódko. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem, ale mam teraz codziennie sporo roboty i rzadko bywam w domu. Mój bratanek otrzymał od swojej babci pół domu i dość duży ogród. Niestety, wszystko jest mocno zaniedbane a dom wymaga kapitalnego remontu. Na początek wzięliśmy się za remont budynków a ogród musi jeszcze poczekać. Jesteśmy tam codziennie i nie zawsze chce się wracać na noc do domu, bo szkoda czasu. Choć sporo już zrobiliśmy, czeka nas jeszcze wiele pracy, ale warto.
Bezczynność, rzeczywiście jest nie do zniesienia (wiem coś o tym), dlatego cieszę się, że wracasz już do zdrowia. Wspaniała wiadomość, oby tak dalej.
Pomysł na smaczny obiad? Wczoraj jadłem golonkę pieczoną na piwie. Choć za piwem nie przepadam muszę przyznać, że przyprawiona nim golonka smakuje wybornie. Smacznego.

P.S. Miło Cię widzieć w całej krasie.
