Uratowane storczyki (Art) :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Renatko, na wiosnę będę przesadzać, bo bardzo się rozrosła i za ciasną ma doniczkę, więc wszystko możliwe :D
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Asiu, to ja już się do Ciebie uśmiecham ;:112 ;:112
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Dodam jeszcze, że walczyłam w międzyczasie z chorobą na jej liściach, ale udało się opanować
Asiu, a co to było za paskudztwo, jak wyglądało ? czym to wytłukłas?

Od kiedy jest u Ciebie Dtps Kenneth Schubert ? Nie mogę znależć dokladniejszych inormacji o jego uprawie (oprocz tego, ze jest wrażliwy na zbyt duzą ilość wody), znalazłaś może jakieś dane o jego pielęgnacji, długosci/częstotliwości kwitnienia ? Widziałam tego storczyka na wystawie, był też w sprzedaży, ale w niezbyt dobrej kondycji :?
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Ewo, mam akurat zdjęcia tego choróbska.
Najpierw myślałam, że to zbyt jasne stanowisko spowodowało zmiany na liściaiach, bo storczyk stał
na oknie południowo-zachodnim. Myślę jednak, że to była jakaś choroba:

Obrazek Obrazek

Naprzód na końcówkach niektórych liści pojawiały się takie kropeczki.
Następnie, jak na drugim zdj. liść żółkł i odpadał.
Nie mogłam spryskać całej rośliny środkiem przeciwgrzybiczym, bo miała już gąszcz pączków i nie chciałam ich zniszczyć.
Poobcinałam więc koncówki porażonych liści skalpelem, zabezpieczając cięcia cynamonem,
Podłoże przelewałam roztworem miękkiej wody z kroplami popularnych u nas czeskich "Citrokapek"
czyli wyciągiem z pestek grejpfruta. W/g instrukcji roztwór dla roslin sporządza się w dawce 30 kropli na pół litra letniej wody.
Te zabiegi pomogły. Zjęcie poniżej przedstawia obecny stan storczyka. Widoczne poprzycinane liście.

Obrazek

Co do Dtps Kenneth Schubert, mam go od wakacji. Roslinę kupiłam w znakomitej kondycji.
Nie zauważyłam jakichś specjalnych wymagań ze strony storczyka. Traktuję go dokładnie tak samo jak falenopsisy.
A kwitnie do tej pory. Jedne kwiaty przekwitają, a już tworzą się kolejne pączki :)
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Oj to dobrze, że choróbsko uciekło. Wyglądało nieładnie. Ale teraz jest już PO. Jak długo utrzymują się kwiaty Masdevalli ? Ona chyba sukcesywnie wypuszcza kwiaty?
Roslinę kupiłam w znakomitej kondycji.
No to zdradź może skąd pochodzi Twoja błękitna piękność?
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Jak długo utrzymują się kwiaty ? Nie potrafię odpowiedzieć, bo różnie. zależy to od jej humoru :roll:
Wymienia faktycznie sukcesywnie.

A błękitna piękność w rzeczywistości nie jest błękitna. Zależy jak się zrobi zdjęcie.
Trochę eksperymentowałam, zmieniając ustawienia aparatu fot. (nic nie jest poprawiane w Photoshopie) :) :

Obrazek Obrazek
Zdjęcie pierwsze ma przekłamany kolor, drugie rzeczywisty. A storczyka mam dzięki Rafaelowi :)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Witam po długiej przerwie :) aż miło oko zawiesić na tak pieknych i zadbanych okazach
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Zdjęcie pierwsze ma przekłamany kolor, drugie rzeczywisty
... a to ciekawe! Na wystawie był Dtps Kenneth Schubert i był tak błękitny jak na pierwszym zdjęciu :shock: . Nawet specjalnie robiłam kilka zdjęć w różnych opcjach aparatu, żeby wydobyć autentyczny kolor.
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Joasiu masdevallia piękna aż ;:224 ;:111 Dtps Kenneth Schubert rewelacyjny i jak poeksperymentować to wychodzi inny kolorek. Świetny ;:138 Ja też go mam ale mój jeszcze nie kwitł. Może kiedyś :?: ;:180
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Jest cudowny. A fioletowe storczyki rzeczywiście wychodzą jako niebieskie, ja tak mam z moją Vandą w kratkę. Ale takiego Dtps. chciałabym mieć. Są na orchidgarden. Kwiatki ma bardzo małe czy raczej nie?
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Art...bardzo ciekawy ekperyment z tymi fotkami. Czy niebieski czy delikatny odcień fioletu oba mi się podobają :D
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

W kolorze fioletu na wystawie widziałam niezwykle podobny Doriteanopsis Purple Gem 'Blue Gem'. Marysia nie wytrzymała i kupiła tę roślinkę na stoisku. Zauważyłyśmy różnicę w kolorze, delikatną, ale jednak. Mam zdjęcia obu storczyków, ale w innym komputerze. Przy pewnej wprawie da się uzyskać zdjecie zgodne z rzeczywistością. Najczęściej takie przeklamania wychodzą mi przy zdjęciach wand.:roll:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Ewuniu, chętnie zobaczę Twoje fotki 'Schubercika' z Wystawy :)
A może masz trochę zdjęć do pokazania w wątku o relacjach z Wystaw :?:

Orchideomaniak, nieraz myślałam gdzie sie podziewasz ...? Na szczęście pasja storczykowa Ci nie przeszła ;:333
Dzięki za odwiedziny :)

Aniu, będę czekać cierpliwie razem z Tobą na kwiatuszki 'Kenneth Schuberta', bo widzisz - są tu różne obserwacje kolorystyczne. Zobaczymy jaki będzie Twój.
A co do tego, że zakwitnie, nie mam wątpliwości :)

Dusia, już pytałaś kiedyś o wielkość kwiatów. Ok. 4 cm. A tak przy okazji - pięknie kwitną Ci Vandy ;:63
Awatar użytkownika
paula_
500p
500p
Posty: 678
Od: 27 paź 2009, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Ale świetnie wyprowadziłaś z choroby tego storczyka ;:180
Widać, że mu u Ciebie jest dobrze :)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Uratowane storczyki (Art) :)

Post »

Art pisze:Orchideomaniak, nieraz myślałam gdzie sie podziewasz ...? Na szczęście pasja storczykowa Ci nie przeszła ;:333
Dzięki za odwiedziny :)
Hehe taka pasja storczykowa łatwo nie przechodzi ;) sam nie wiem gdzie się podziewałem ;)
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”