Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy

[Storczykowa]

piękne... ja niestety mam słomiany zapał i wciąż nie skończyłam zaczętego w wakacje obrazka storczyka. jak dotąd wyhaftowałam 2 obrazki, 2 są zaczęte, ale od kilku miesięcy nic nie haftowałam, to się dzieje zbyt wolno.

[Renia 4]

Dorcia, super jest ta seria owocowa.
Już oczyma wyobraźni widzę te obrazeczki w mojej kuchni.

[chmara3]

Widzę,że temat trochę zapomniany może pora go odkurzyć bo bardzo miło mi sie oglada Wasze prace fajnie,że znalazłam ten temat bo własnie zaczyna się ten okres co na zewnątrz nie chce się wychodzić jak w domu ciepełko i zaczynam konczyć dwa obrazki które zaczełam jeszcze w zeszłym sezonie. I mam niecały miesiąc,żeby je skończyć to takie postanowienie dla mojej Dzidzi na pierwsze urodziny. Mam tylko nadzieję, że znajde czas i że sie uda.
Pozdrawiam

[tara]

prawda to jest relaks na długie zimowe wieczory, lubiłam ten haft ale pamiętam kiedy to kupowałam materiał tzw.harcerski i wyciągałam nitki tak, tak!!! proszę nie śmiać samemu robiło się kanwę, potem już przyszły czasy znajomy znajomemu z NRD i tak tez zdobywało się nici, dziś to historia.
Moja bratowa natomiast haftowała obrazy, a wzory czerpaliśmy przeważnie z BURDY albo ktoś gdzieś od kogoś itd.miło to wspominam, dziś jednak dziergam tylko na zamówienie wnusi.

[ifanka]

Witam - i ja dołączę do grona haftującego, wyszywam krzyżykami od jakiś około 15 lat - ale niestety mam bardzo długie przerwy (brak czasu, ochoty, małe dziecko, ogród itp.) Lubię wracać do krzyżykowania - odpręża mnie to. Ostatni obrazek robię jakieś 5 lat i skończyć nie mogę, w międzyczasie oczywiście zrobiłam jakieś drobiazgi dla dzieci znajomych - dla swojej 2 letniej córki oczywiście nie miałam czasu - chociaż obiecuję sobie, że jej wyszyję takie śmieszne biedronki - ulubiony robaczek mojej malutkiej.
Pozdrawiam i życzę owocnego krzyżykowania przez zimowe, nieogrodowe miesiące

[menia]

Witam
Ja też krzyżykuję w każdej wolnej chwili. Wyszywałam wcześniej ale podjęłam studia i przerwałam, teraz znowu oddaje się tej przyjemności .
To jest prezent osiemnastkowy mojej Chrześnicy

A to szyję za Koleżanki za bardzo dobre serduszko ( jeszcze nie skończone ,a le już niedużo )

, pozdrawiam

[chmara3]

Aniu myślę, że u mnie z wyszywaniem jest podobnie jak u Ciebie także doskonale Cię rozumiem
Menia bardzo ładne te obrazki mam nadzieję,że jak skończysz te konie to również pokażesz nam w całosci.
A ja może pokaże moje pierwsze obrazki wyszyte 10 lat temu za czasów szkolnych hm



A teraz obrazek skończony aktualnie jeszcze nie oprawiony:



Postanowienie narzie zrealizowane w połowie, jeszcze jeden obrazek kończe i zobaczymy czy sie uda a tylko 2 tygodnie nie ma to jak optymizm
Pozdrawiam

[BOzENA1542]

Cieszę się ,że znalazłam ten wątek
Ja zaczęłam xxx gdy urodziła mi się córeczka czyli 1,5 roku temu.mam już na koncie kilka prac ,pokazywałam je w wątku Moje hobby ale pokaże jeszcze raz ,ostatnio skończyłam iryski a widoczek był moim pierwszym dużym obrazkiem

[Anna11]

Pokarzę coś z innej beczki wyszywałam kilkanaście lat temu ok.19, większość serwetek i bieżników niestety nie mam zostały tylko wzory na papierze. Tylko to mi zostało z tamtych lat. Przez dwie zimy bawiłam się w ,,papierową wiklinę" to moja nowa pasja.

[chmara3]

BOżENA1542 widoczek bardzo ładny a iryski jeszcze ładniejsze i bardzo gustownie oprawione )
Anna11 dobrze , że choc cześć się uchowała z tamtych lat bo widać,że też pracy kosztowały.
Ja mam nadzieje ze niedługo skończę to wstawie fotke "Anioła stróża"

[Anna11]

Czekam niecierpliwie na'' Anioła stróża'' . Ile czasu wyszywasz jeden obraz, mam ochotę też zacząć od nowa Teraz jest to o wiele prostsze, wzór jest wybity i podany zestaw nici do wyszywania. Wszystko co wcześniej wyszywałam było na czyste płótno, liczyłam nitki i krzyżyki. Mam sporo wzorów haftu richelieu ale nie mam już cierpliwości, krzyżykiem wyszywać jest łatwiej. Jakiej wielkości są wcześniejsze obrazy

[Aisyrk]

Od kiedy 3 lata temu przeszłam na emeryturę i zainstalowałam internet nie miałam igły ani szydełka w ręku. A "popełniłam" w życiu wiele różnych rzeczy małych i dużych. Niestety, w domu prawie nic mi nie zostało. Dzisiaj przeglądam ten wątek, ponieważ chcę małej kuzyneczce wykrzyżykować obłóżkę na pamiętnik. Coś mi się wydaje, że jeszcze przeproszę w/w narzędzia . . . Taaakie cuda pokazujecie!

[BOzENA1542]

Chmaro cieszę sobie ,że się podobają a wszystkie obrazki oprawia mi mój M
Anno a ja wolę mimo wszystko haft liczony,nie lubię korzystać z gotowców.To wymaga o wiele więcej uwagi ale jakoś nie mogę przekonać się do nadrukowanych kanw.Kiedyś kupiłam sobie nadrukowany wzorek ,,przeleżał u mnie trochę w końcu moja mama go wyszyła
Aisyrk przeproś i haftuj ,wnusia się ucieszy ,że ma oryginalny pamiętnik ,poza tym to doskonały pomysł na długie zimowe wieczory
a to kolejne moje prace

[Anna11]

Bożenko ale ładne , skąd bierzesz wzory masz możne jakąś swoją ulubioną stronę gdzie można ściągnąć wzór. Mój zeszyt z wzorami niestety przepadł a miałam piękne hafty na bieżniki i serwetki. Zostało mi za to sporo wzorów richelieu. Wkleję adres strony pokazana jest podstawa wyszywania . Tez sobie przypomnę
http://www.haft.waw.pl/articles.php?article_id=6

[BOzENA1542]

Aniu też kiedyś wyszywałam techniką richelieu.Teraz tylko xxx Kupuję gazetki Kram z Robótkami i Hafty Polskie.Bardzo dużo wzorów ,o różnej tematyce mam z forum Nasze Hobby ,ale żeby wejść na strony trzeba się zarejestrować.A co dokładnie Cię interesuje,jaka tematyka ?z chęcią pomogę