Jakie drzewa rosną szybko ?
-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 27 kwie 2007, o 21:23
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Hmm... dzięki za wszystkie rady, ale tak: konstrukcje odpadają, wierzby też, już 2 miałam, 1 poszła, nie lubię tych drzew.
Natomiast zastanawiam się nad brzozami, faktycznie, to piękne drzewa, tylko czy te smukłe pieńki utrzymają hamak? I po jakim czasie mniej więcej będzie można spodziewać się ich wyrośnięcia na tyle by można było hamak powiesić?
P.S. Sosny też są super pomysłem, to nr.1 mojue ulubieńce
Ale proszę też o odpowiedź w sprawie klonu jeśli ktoś wie coś o tym drzewie. Jestem w nich zakochana.Czy one rosną dość szybko?
Natomiast zastanawiam się nad brzozami, faktycznie, to piękne drzewa, tylko czy te smukłe pieńki utrzymają hamak? I po jakim czasie mniej więcej będzie można spodziewać się ich wyrośnięcia na tyle by można było hamak powiesić?
P.S. Sosny też są super pomysłem, to nr.1 mojue ulubieńce
Ale proszę też o odpowiedź w sprawie klonu jeśli ktoś wie coś o tym drzewie. Jestem w nich zakochana.Czy one rosną dość szybko?
Nie chcę Cię załamywać ale sądzę że najwcześniej za jakieś 15 lat podane drzewa będą w stanie utrzymać hamak. Nie wystarczy wysokość ( bo tak drzewo rośnie najszybciej) trzeba jeszcze wziąć pod uwagę wzrost na grubość a to trwa znacznie dłużej. Nie lepsza jakaś drewniana konstrukcjaobsadzona np jakimś pnączem? Milin albo wiciokrzew: pierwszy piękny drugi powala zapachem. Przemyśl to jeszcze, bo się nie pohuśtasz
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Nasza brzoza wyrosła z ukorzenionej gałązki - ma 7 lat i chyba nadawałaby się już pod hamak. Pytanie tylko... czy za 7 lat nie przejdzie Wam ochota na niego? ;)
Brzoza ma ładne, drobne listki, "tańczące" na wietrze; niestety jest dość ekspansywnym drzewkiem. Poniżej zdjęcie:
Przepraszam za te śmietniki w tle, ale zostawiłam je jako punkt odniesienia, by łatwiej było sobie wyobrazić obwód pnia.
Brzoza ma ładne, drobne listki, "tańczące" na wietrze; niestety jest dość ekspansywnym drzewkiem. Poniżej zdjęcie:
Przepraszam za te śmietniki w tle, ale zostawiłam je jako punkt odniesienia, by łatwiej było sobie wyobrazić obwód pnia.
Dąb czerwony
Justaniko,
Razem z zona "chorujemy" na dęba czerwonego na nasza na razie niobsadzoną ~20 arowa dzialke. Mam jednak watpliwosci czy nadaje sie on na eksponowany trawnik z powodu żołędzi ktorymi "śmieci" na jesień.
Wiemy, ze drzewa lisciaste to ogolnie wiekszy kłopot w przypadku trawników ale dla drzew typu dąb, kasztan dochodzi jeszcze sprzątanie owoców.
Czy to rzeczywisty problem ?
Pozdrawiam
Sneer
Razem z zona "chorujemy" na dęba czerwonego na nasza na razie niobsadzoną ~20 arowa dzialke. Mam jednak watpliwosci czy nadaje sie on na eksponowany trawnik z powodu żołędzi ktorymi "śmieci" na jesień.
Wiemy, ze drzewa lisciaste to ogolnie wiekszy kłopot w przypadku trawników ale dla drzew typu dąb, kasztan dochodzi jeszcze sprzątanie owoców.
Czy to rzeczywisty problem ?
Pozdrawiam
Sneer
Re: Dąb czerwony
To nie owoce będą problemem. Kasztanowce maja mają mnóstwo dużych owoców w łupinach i faktycznie śmiecą, ale żołędzie to zupełnie mniejszy problem. Gorzej liście. Quercus rubra jest znany z tego że jego liście nie ulegają rozkładowi w ściółce (dlatego między innymi nie sadzi się już go w lasach), trzeba je regularnie grabić bo zniszczy wam trawnik i nic nie będzie pod nim rosło.. nawet chwasty Poza tym uważam, że jest jednym z najpiękniejszych dębów. Pzreślicznie przebarwia się na jesień,ma duże liście, jego żołędzie są większe, ładniejsze. U nas sprawuje się bardzo dobrze, ale w jego okolicy nic nie rośnie. Co nie znaczy że sie miło nie siedzi w jego cieniuSneer pisze:Justaniko,
Razem z zona "chorujemy" na dęba czerwonego na nasza na razie niobsadzoną ~20 arowa dzialke. Mam jednak watpliwosci czy nadaje się on na eksponowany trawnik z powodu żołędzi ktorymi "śmieci" na jesień.
Wiemy, ze drzewa lisciaste to ogolnie wiekszy kłopot w przypadku trawników ale dla drzew typu dąb, kasztan dochodzi jeszcze sprzątanie owoców.
Czy to rzeczywisty problem ?
Pozdrawiam
Sneer
Jakie drzewa rosną szybko?
Osoba, która otworzyła ten temat nie napisała ile ma miejsca, w jakich warunkach będzie ono rosło oraz jaką funkcję ma ono spełniać. Moim ulubionym, szybko rosnącym drzewem jest sosna. Rośnie na piasku, podlewać jej nie trzeba, a przyrasta po ok. 50 cm rocznie. Dobrze wygląda jako małe drzewko i dorosłe drzewo. W dłuższym okresie czasu problemem mogą być opadające igły- bardzo wolno sie kompostują.
Takiej dużej katalpie na pewno nie zaszkodzi przeciętna zima. Znacznie gorsze są wiosenne przymrozki, które ścinają pąki. Moja w tym roku wcześniej się obudziła i mróz na początku maja o mało nie pozbawił jej życia. Ruszyła dopiero w połowie czerwca i teraz odżywa. W przypadku "przewiewnego miejsca" problemem jest także to, że mocne wichry dewastują jej liście. Z daleka tego nie widać, ale jak stoisz przy drzewku to bardzo to widać. Jak przeżyjesz takie niedogodności to na pewno odwdzięczy się pięknym wyglądem. Widziałem ostatnio takie (na oko) 20-metrowe okazy i szczęka mi opadła z zachwytu.szczepano pisze:Witam, Planuje zakup Katalpy o wysokości 120-150cm odmiana Aurea, mieszkam w małopolsce i pytanie czy mam jakośc specjalinie okrywać na zimę całe drzewo czy tylko korzenie np. poprzez ściółkowanie korą? Niestety stanowisko jest dosyc wietrzne ponieważ jestem w trakcje budowania ogrodu więc nie mam za czym jej schować. Co do paulowni mam kilka sadzonek, które rosły do wysokośći 20cm jak na drozdżach a później przestały i tak od 2 miesięcy...czy brakuje im czegoś? Pozdrawiam,
dużo zależy od warunków uprawy m. in zasobności gleby - na jałowej możesz poczekać 2 razy dłużej
Ładnym drzewem jest dąb czerwony, spełnia wszystkie warunki, ale najlepiej, najrozsądniej jest stworzyć aranżacje z pnączy (post wyżej)
Naprawde można w ten sposób zaprojektować urocze miejsce, a drzewka posadzić obok
Ładnym drzewem jest dąb czerwony, spełnia wszystkie warunki, ale najlepiej, najrozsądniej jest stworzyć aranżacje z pnączy (post wyżej)
Naprawde można w ten sposób zaprojektować urocze miejsce, a drzewka posadzić obok