Storczyki Storczykowej

[Storczykowa]

bo po pierwsze, dali limit na fotosika, a po drugie, niewiele mi teraz kwitnie.

wrzucaj na pfotobukiet łatwo szybo i za darmo ja mam połowę zdjęć na fotosiku a połowę tam

Niestety te strony nie mają połączenia z forum, a ja lubię iść na łatwiznę. Imageshack jest dobry, ale trzeba linkować po jednym zdjęciu i trwa to długo.

A dzisiaj przypięłam ten wybujały, długi na 70-80 cm pęd białego do dłuższego patyczka. Pęd ten złamał się w wakacje, potem się rozgałęził i to rozgałęzienie jest bardzo długie, już ma pąki. Wcześniej odgałęzienie wisiało luzem, ale je przypięłam, bo było powyginane na wszystkie strony (za każdym razem, gdy się zderzał z szybą, odwracałam storczyka i potem znowu się wyginał do światła). Przy tym samym patyczku będę przypinać drugi pęd, który mu teraz idzie spomiędzy liści.

[trzynastka]

Kurcze, ja jak próbuję przypinać zawsze połamie wrrr i już raczej sobie odpuszczam jak twardziel

[Storczykowa]

Ja podpinam pędziki, bo jak wisi luzem to zajmuje dużo miejsca. Trzeba zacząć przypinać, gdy są jeszcze młode i giętkie (jak mają z 10-15 cm). Potem jak rosną, to trzeba delikatnie spineczką je do patyczka przypinać. Mi się tylko raz zdarzyło złamać, ale w sumie nie ja go złamałam, tylko w złym miejscu zacisnęłam spinkę i jakiś czas później patrzę, a pędzik pękł. Próbowałam go potem posklejać taśmą, ale się nie zrósł i końcówka odpadła. A potem puścił to wybujałe rozgałęzienie. A jak nie chcesz spineczką, bo boisz się, że niechcąco złamiesz, to może delikatnie go przyginaj do patyczka, przywiązując go wełenką, bo on może luźno w niej wisieć, a nie być tuż przy patyczku.

[justus27]

Ja własnie przypinając rozgalęzienie<pierwszego mojego pierworodnego> i pękła gałązka.Ale wtedy nic jeszcze o storczykach nie wiedzialam...

[Agita]

Dusia, moje pędziki rosną, choć 2 baaardzo wolno, a 2 inne poszły idealnie pod liściem i mają dobre 15 cm, a ja nie mogę ich w żaden sposób "wyciągnąć". Jeden już postanowiłam zostawić opadający- jest b. gruby, już zesztywniał i nawet się nie chce wychylić do brzegu liścia, a co dopiero do góry. Drugi to pędzik PP- jeszcze liczę, że go trochę podciągnę jak podrośnie.
Niestety 2 odbicia wyglądają jakby utknęły na długości 1cm- może dlatego, że równocześnie w tej samej roślinie idzie nowy pęd, liść i przedłużenia, i jeszcze kwitnie, ale coraz mniej wierzę, że później ruszą

Ja pędów nie przypinam, tylko lekko naginam i podwiązuję tasiemką, a potem tą tasiemkę skracam co kilka dni- w ten sposób nawet już te lekko zesztywniałe daje się "formować" ;) Zapinki są dużo bardziej ryzykowne, bo żeby je zapiąć, trzeba pęd od razu mocno nagiąć.

[justus27]

To Kobietki Namieszałyście mi w głowie...Chcialabym od razu zapinać spinkami pędziki, ale się boję. Mam bardzo dużo sznurka szalowego<naturalny>....może nim spróbuję podwiązywać, a jak pędziki będą bliziutko patyczka bambusowego podepnę spinkami...Oj, tal baba nie miała kłopotu, kupiła sobie storczyki hihi... ;)

[Storczykowa]

Ja od razu przypinam spineczkami, staram się patyk wbić jak najbliżej pędzika, by nie musieć go naginać. Nie licząc tego jednego razu, nigdy nie zdarzyło mi się złamać pędu.

A jedną z tych maleńkich Vand wsadziłam do plastikowego koszyczka po jednej z tych Vand, które mi uschły kiedyś. niech im się korzonki ładnie przekorzeniają w tym koszyczku. jakby były duże, to ciężko byłoby je tam wsadzić, więc robię to, póki są małe. Na tą drugą muszę jeszcze znajść koszyczek.

A pąki niebieskiej Vandy są coraz większe. Za 2 tygodnie powinna kwitnąć.
Obydwa Phal. valera przedłużają pędy.
Pędziki, które niedawno wyrosły, są coraz większe, parę ma już trochę ponad 10 cm, ale większość jest jeszcze mała.

[Storczykowa]

Na razie jest tylko tyle pędzików ile było, ale prawie wszystkie rosną. Żółta Vanda jak zwykle zrzuciła pęd. Nie mam już do niej cierpliwości. Botaniczne mają się raczej dobrze, equestris nabiera sztywności pod folią, a sadzonki equestris ilocos alba rosną, jednej puszcza liść, obie mają korzonki. Jestem ciekawa, czy mi kiedyś zakwitnie coś botanicznego czy nie.

[Storczykowa]

Niewiele storczyków mi teraz kwitnie, tylko 2 valery, czerwony, brzoskwiniowo-rózowy i biały w bordowe ciapki. Za kilka dni zakwitnie Vanda, ale zanim zakwitną Phal. jeszcze trochę czasu minie. Porobiłam parę zdjęć (w tym keikowi pink panther) i niedługo wstawię, ale muszę je jeszcze pozmniejszać i zalinkować, a to trochę potrwa. Szkoda, że na fotosiku zrobili limit, tam tak fajnie się wstawiało...

[Storczykowa]

- Keiki Phal. pink panther z pędzikami:

- Pędziki spomiędzy liści Phal. pp:

- Malutka Vandzia wsadzona do koszyczka. Koszyczek nie zmieścił się do doniczki, której używam jako wazon dla małej Vandy, więc wisi na łańcuchu od półeczki.

- Pąki fioletowo-niebieskiej Vandy:

- Pachnące cuda Phal. valera:


- Jak motyle... Kwiaty Phal. valera od dołu:

- Ostatni kwiat brzoskwiniowo-różowego (ale idzie mu drugi pędzik spomiędzy liści):

Roślina cudna i chętna do kwitnienia, teraz mu idzie już trzeci pęd w tym roku (ten, co teraz kończy kwitnienie, też wyrósł zanim przekwitł poprzedni).
- Czerwony Phalaenopsis z vandowatą warżką:




Niestety bardzo ciężko zrobić mu dobre zdjęcie, lampa psuje jego kolor i dlatego tak brzydko mi wychodzi.
- Czerwony z moim ulubionym obrazem w tle:

[*Kasia]

Ślicznie Ci się odwdzięczają storczyki za opiekę. Niezły będzie widok na Pink Panther . Wszystkie bardzo ładne.

[Beatrice]

O ja, wcięło mi odpowiedź. No to jeszcze raz, cieszę się, że pokazałaś PP-istne cudo. Valera ma super kwiatki i nie dziwię się, że ciągle się nią zachwycasz.

[trzynastka]

Ten czerwony masz po prostu boski szukam takiego wszędzie i widz eż esporo sięzbaiera za kwitnienie super będziemy podziwiać

[Agita]

Cudne keiki, najchętniej bym Ci je ukradła! Ono ma aż 6 korzonków?

I fajnie, że tą malutką vandę powiesiłaś- zrób kiedyś zdjęcie jak to wygląda na tle okna z półeczką. I pokaż nowe keiki na PP!

[Alusia61]

Dusia wspaniale sie zapowiada.
vanda, PP, P valera cudnosci.
Obraz w tle tez piekny