
Drzewko truskawkowe (Arbutus unedo)
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
dzięki, jedno już zupełnie mi uschło, ale drugie uratuję Twoją metoda 

Alicja
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 wrz 2008, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wykroty (dolnośląskie)
- Kontakt:
Drzewko truskawkowe (Arbutus unedo) - Poziomkowiec
Witaj, diodas1.
Sposób pielęgnacji mojego drzewka truskawkowego składa się z następujących elementów:
1. Zapewnienie roślinie odpowiedniego drenażu (na dno w doniczce o wysokości 15cm wsypałem 3cm piasku).
2. Sadzimy w ziemi o odczynie pH neutralnym lub lekko zasadowym (zwykła ziemia ogrodnicza[2/3] wymieszana z piaskiem[1/6] i mocno rozdrobnioną korą sosnową[1/6] - u mnie Phtester pokazał dzisiaj ph7,2).
3. Podlewanie: w zależności od potrzeb - w czasie silnej wegetacji codziennie wlewałem do szerokiej podstawki od 0,2 do 0,5l wody (nigdy nie wlewałem wody od góry). Teraz wlewam co 2 dni 0,2 litra (woda to zwykła kranówa - oczywiście odstana przez kilka dni).
4. Zraszanie liści: jak najczęściej (w czasie wegetacji u mnie było prawie codziennie).
5. Nawożenie: do tej pory podlałem 3 krotnie zwykłym płynnym nawozem do roślin balkonowych.
6. Ochrona chemiczna: 2-krotne profilaktyczne opryski preparatem BIOCHRON AL
Efekt pielęgnacji: moje drzewko w ciągu 7 miesięcy przyrastało 4-krotnie.
Z ostatnich przyrostów wyrasta kolejne 12 gron kwiatowych (razem będzie już 24).
Sposób pielęgnacji mojego drzewka truskawkowego składa się z następujących elementów:
1. Zapewnienie roślinie odpowiedniego drenażu (na dno w doniczce o wysokości 15cm wsypałem 3cm piasku).
2. Sadzimy w ziemi o odczynie pH neutralnym lub lekko zasadowym (zwykła ziemia ogrodnicza[2/3] wymieszana z piaskiem[1/6] i mocno rozdrobnioną korą sosnową[1/6] - u mnie Phtester pokazał dzisiaj ph7,2).
3. Podlewanie: w zależności od potrzeb - w czasie silnej wegetacji codziennie wlewałem do szerokiej podstawki od 0,2 do 0,5l wody (nigdy nie wlewałem wody od góry). Teraz wlewam co 2 dni 0,2 litra (woda to zwykła kranówa - oczywiście odstana przez kilka dni).
4. Zraszanie liści: jak najczęściej (w czasie wegetacji u mnie było prawie codziennie).
5. Nawożenie: do tej pory podlałem 3 krotnie zwykłym płynnym nawozem do roślin balkonowych.
6. Ochrona chemiczna: 2-krotne profilaktyczne opryski preparatem BIOCHRON AL
Efekt pielęgnacji: moje drzewko w ciągu 7 miesięcy przyrastało 4-krotnie.
Z ostatnich przyrostów wyrasta kolejne 12 gron kwiatowych (razem będzie już 24).
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo
Witam artus33
Dziękuję za cenne porady. Spróbuję ostrożnie zastosować Twoje metody hodowli żeby roślina nie przeżyła szoku z powodu nagłego poprawienia warunków życia. Moje drzewko rośnie w dość wysokiej (około 40 cm) ozdobnej donicy kamionkowej. Na dno wsypałem dość wysoko keramzyt ale gleba nie jest taka przepuszczalna jak u Ciebie albo moje podlewanie jest tak oszczędne żeby nie wylewało się do podstawki. Sprawdzę to niebawem. Na początku podłoże do którego je wsadziłem po zakupie miało pH w granicach 4 a że doczytałem się że powinno być conajmniej neutralne, zastosowałem szybkie odkwaszenie tym co miałem pod ręką. A miałem zaprawę tynkarską
. Rozrobiłem garść tej zaprawy w dużej ilości wody, dobrze wymieszałem i po odstaniu przez kilka godzin zlałem z góry dość klarowny roztwór wody wapiennej. Dla bezpieczeństwa jeszcze ją rozrzedziłem i takim roztworem krok po kroku doprowadziłem pH do około 7. Roślina przeżyła ten eksperyment
i zaczęła wypuszczać nowe zielone odrosty. Pojawiły się też z czasem nowe zawiązki kwiatów ale wiszą tak już chyba 4 miesiące i ani myślą się rozwijać. Stare zawiązki, z którymi już ją dostałem zczerniały i wyschły na wiór. Być może przyczyna tkwi w tym że nie zwilżałem nigdy liści albo w tym że podlewałem drzewko od góry i to dość oszczędnie. Drzewko stoi co prawda w pomieszczeniu o dużej wilgotności powietrza bo często suszą się tam wyprane szmatki domowników ale w lecie, szczególnie kiedy przygrzało słońce nie było tam wilgotno. Możliwe że korzenie na dole cierpią z pragnienia. Trzeba będzie zmienić przyzwyczajenia bo okrutnie chciałbym osobiście sprawdzić czy te owoce są smaczne jak obiecują sprzedawcy w Allegro. Skoro jest jak mówisz żeby podlewać tylko od dołu to może to drzewko dobrze by się czuło w uprawie hydroponicznej? Spróbuję bliżej wiosny pobrać z rośliny jakąś drobną gałązkę i ukorzenić ją właśnie w tym celu. No i nabędę ten profilaktyczny środek chemicznej ochrony. Pomyślę też o sumienniejszym dożywianiu.
Dziękuję za cenne porady. Spróbuję ostrożnie zastosować Twoje metody hodowli żeby roślina nie przeżyła szoku z powodu nagłego poprawienia warunków życia. Moje drzewko rośnie w dość wysokiej (około 40 cm) ozdobnej donicy kamionkowej. Na dno wsypałem dość wysoko keramzyt ale gleba nie jest taka przepuszczalna jak u Ciebie albo moje podlewanie jest tak oszczędne żeby nie wylewało się do podstawki. Sprawdzę to niebawem. Na początku podłoże do którego je wsadziłem po zakupie miało pH w granicach 4 a że doczytałem się że powinno być conajmniej neutralne, zastosowałem szybkie odkwaszenie tym co miałem pod ręką. A miałem zaprawę tynkarską


moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Dzień dobry,
Właśnie jestem na etapie oczekiwania na moje drzewko truskawkowe zakupione na Allegro. Opis aukcji sugerowł, że drzewko to można uprawiać w gruncie. A z tego co tutaj widzę , to raczej uprawa w donicy w pomieszczeniu...?
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji co mam zrobić z sadzonką jak już do mnie dotrze. Zaznaczam, że mieszkam pod Wrocławiem, a więc jest to cieplejsza strefa Poski, co nie wyklucza nieraz "tęgiego" mrozu.
Pozdrawiam oczekując porady.
Właśnie jestem na etapie oczekiwania na moje drzewko truskawkowe zakupione na Allegro. Opis aukcji sugerowł, że drzewko to można uprawiać w gruncie. A z tego co tutaj widzę , to raczej uprawa w donicy w pomieszczeniu...?
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji co mam zrobić z sadzonką jak już do mnie dotrze. Zaznaczam, że mieszkam pod Wrocławiem, a więc jest to cieplejsza strefa Poski, co nie wyklucza nieraz "tęgiego" mrozu.
Pozdrawiam oczekując porady.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Opisy aukcji zazwyczaj zachęcają do zakupu a nie ostrzegają przed minusami . Dlatego trzeba też szukać dodatkowych informacji gdzie to możliwe. Ja też mieszkam w tym regionie ale swojego drzewka nie ryzykowałbym pozostawić poza mieszkaniem na zimowe miesiące. Traktuj tę roślnę jako doniczkową. Od wiosny kiedy miną już mrozy będzie ją można stopniowo przyzwyczajać do przebywania na zewnątrz żeby nałykała się słońca, zapoznała z pszczółkami a jesienią znowu pod dach. W mieszkaniu będzie zielona i nie straci liści a poza tym właśnie w ostatnich miesiącach roku (jeżeli prawdę mówią inne źródła) jest dopiero szansa na jej owoce.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 wrz 2008, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wykroty (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Opis aukcji odnośnie uprawy w gruncie oraz że że drzewko truskawkowe wytrzyma (krótkotrwałe) temperatury -15st C to może być prawda. Ale wtedy nie liczmy na owoce bo drzewko kwitnie zimą.AAleksandra pisze:Dzień dobry,
Właśnie jestem na etapie oczekiwania na moje drzewko truskawkowe zakupione na Allegro. Opis aukcji sugerowł, że drzewko to można uprawiać w gruncie. A z tego co tutaj widzę , to raczej uprawa w donicy w pomieszczeniu...?
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji co mam zrobić z sadzonką jak już do mnie dotrze. Zaznaczam, że mieszkam pod Wrocławiem, a więc jest to cieplejsza strefa Poski, co nie wyklucza nieraz "tęgiego" mrozu.
Pozdrawiam oczekując porady.
Hipotetycznie załóżmy:
Jeżeli zima byłaby łagodna (temperatura nie mniejsza niż -15stC) i jakby zakwitło pod koniec zimy/wczesną wiosną oraz udałoby się w jakiś cudowny sposób ochronić kwiaty przed przymrozkami to i tak owoce nie dojrzeją, bo od kwitnienia do zbioru owoców musi minąć 10-12 miesięcy...
Moje drzewko uprawiam w doniczce i teraz zapowiada się obfite kwitnięcie.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Dziękuję Wam pięknie za odzew na moje pytanko. Trochę się zmartwiłam, że muszę go trzymać w domu, bo łatwiej byłoby w ogrodzie. Proszę jeszcze o radę w jakich warunkach powinno przebywać. Czy w pokoju , w temperaturze ok 20-21 st nie będzie za gorąco ? Do jakich rozmiarów może dorosnąć w warunkach domowych ?
Skuszona , tu cytat z aukcj :
"Roślina łatwa w uprawie, i dość odporna na mróz. Młode rośliny i w środkowej i
wschodniej Polsce wymagają okrycia na zimę,bądź przeniesienia do chłodnych
pomieszczeń - podobnie jak hortensje, może też ucierpieć od późnych przymrozków."[/i]
miałam nadzieję, że doczekam się wspaniałego drzewka z soczytymi owocami..
Skuszona , tu cytat z aukcj :
"Roślina łatwa w uprawie, i dość odporna na mróz. Młode rośliny i w środkowej i
wschodniej Polsce wymagają okrycia na zimę,bądź przeniesienia do chłodnych
pomieszczeń - podobnie jak hortensje, może też ucierpieć od późnych przymrozków."[/i]
miałam nadzieję, że doczekam się wspaniałego drzewka z soczytymi owocami..
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Myślę że takie temperatury w pomieszczeniu będą w sam raz żeby drzewko czuło się komfortowo. Wyrośnie do takich rozmiarów na jakie mu pozwolisz. Przecież zawsze możesz użyć sekatora lub nawet cążek do paznokci żeby roślinę formować. AAleksandra Na forum jest już kilka wątków na temat tej rośliny gdzie można się sporo dowiedzieć. Zobacz na tej stronie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 83#p865783 co napisał artus33 który ma większe doświadczenie w jego hodowli.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 wrz 2008, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wykroty (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Witam AAleksandro,
Wg mnie temperatura 20-21st C powinna być w sam raz. W zimie drzewko nie "odpoczywa" jak inne krzewy ogrodowe, ponieważ w tym czasie kwitnie i zawiązuje owoce. Jeśli Twoje drzewko ma odpowiedni wiek i chcesz, aby w tym roku zakwitło zalecane byłoby zraszanie liści co kilka dni ze względu na suche powietrze w okresie zimowym.
Wielkość drzewka zależy od jego odmiany. Do uprawy w pomieszczeniach zalecana jest specjalna odmiana Compactus - rośnie max 2m. Jeżeli masz inną odmianę to konieczne będzie częstsze przycinanie (w naturze drzewo dorasta do 10m wysokości). Drzewko truskawkowe dobrze znosi przycinanie i daje się łatwo formować.
Jak dużą roślinkę kupiłaś? Możesz wstawić zdjęcie swojego drzewka?
Wg mnie temperatura 20-21st C powinna być w sam raz. W zimie drzewko nie "odpoczywa" jak inne krzewy ogrodowe, ponieważ w tym czasie kwitnie i zawiązuje owoce. Jeśli Twoje drzewko ma odpowiedni wiek i chcesz, aby w tym roku zakwitło zalecane byłoby zraszanie liści co kilka dni ze względu na suche powietrze w okresie zimowym.
Wielkość drzewka zależy od jego odmiany. Do uprawy w pomieszczeniach zalecana jest specjalna odmiana Compactus - rośnie max 2m. Jeżeli masz inną odmianę to konieczne będzie częstsze przycinanie (w naturze drzewo dorasta do 10m wysokości). Drzewko truskawkowe dobrze znosi przycinanie i daje się łatwo formować.
Jak dużą roślinkę kupiłaś? Możesz wstawić zdjęcie swojego drzewka?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe
Witaj Artuss33,
Jeszcze czekam na przesyłkę i nie wiem jak wyglada moje drzewko, ale w/g opisu aukcji powinno mieć 100-130cm a w nazwie ma "Arbutus Unedo". Jestem zupełnym laikiem w uprawie takich egzotycznych cudeniek. Skusiły mnie fotki i nadzieja w opisie, że w moim regionie Polski (podobno najcieplejszym) uprawa w ogrodzie się powiedzie. A dzisiaj za oknem...śnieg
Postaram się wkleić fotkę jak już drzewko będzie w moich rękach.
Jeszcze czekam na przesyłkę i nie wiem jak wyglada moje drzewko, ale w/g opisu aukcji powinno mieć 100-130cm a w nazwie ma "Arbutus Unedo". Jestem zupełnym laikiem w uprawie takich egzotycznych cudeniek. Skusiły mnie fotki i nadzieja w opisie, że w moim regionie Polski (podobno najcieplejszym) uprawa w ogrodzie się powiedzie. A dzisiaj za oknem...śnieg

Postaram się wkleić fotkę jak już drzewko będzie w moich rękach.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Arbutus unedo/Drzewko truskawkowe

Witam ponownie,
Nie wiem czy mi się udało wkleić zdjęcie, bo robię to po raz pierwszy

Wczoraj dotarło moje drzewko truskawkowe. Przesadziłam je do doniczki i ustawiałm nieopodal okna, aby zapewnić mu jako takie warunki. Szczerze pisząc pomimo, że jest juz znacznej wielkości (ok 100cm) wcale nie zachwyciła mnie jego kondycja. Liście są (w porównaniu z Waszymi roślinkami) bardzo blade , anemiczne i na wielu występują przeschnięcia, plamki i zagniecenia. Myślę że to jest raczej efekt małej troski o sadzonkę w firmie, która ją sprzedawała. Mam nadzieję, że ją z tego wyciągnę.. Ale pomimo wielkości, nie zauważyłam na niej żadnych pączków kwiatowych. No cóż będę próbowała doczekać się owocków w przyszłym roku .
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Arbutus unedo
Witam,
Jeśli ktoś doczeka sie owoców z takiego drzewka, bardzo proszę o fotkę
Jeśli ktoś doczeka sie owoców z takiego drzewka, bardzo proszę o fotkę

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 wrz 2008, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wykroty (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Arbutus unedo - chróścina jagodna - poziomkowiec - drzewo tr
Witam,
właśnie rozwinął się pierwszy kwiat.

Reszta gron kwiatowych idzie w ślad za tym z fotki - na kilku kolejnych widać już powiększające się pąki.
Pierwsze grono pojawiło się w maju. W czerwcu pojawiły się nowe przyrosty z kolejnymi gronami. Na przełomie lipca i sierpnia kolejne przyrosty - oczywiście nowe grona. Ostatni przyrost był we wrześniu także z gronami kwiatowymi. Wszystkie rozwijały się do pewnego momentu i zatrzymywały wzrost na kilka miesięcy. Na początku trochę martwiło mnie to, że wciąż pojawiają się nowe grona, ale nie ma żadnych pąków kwiatowych. Teraz już wiem, że grona pojawiające się w różnym czasie wypuszczają pąki i rozkwitają jednocześnie, bo drzewko kwitnie tylko jesienią.
Jeśli z każdego grona na moim drzewku zawiąże się tylko 1 owoc, to w sumie i tak będzie ich sporo.
właśnie rozwinął się pierwszy kwiat.

Reszta gron kwiatowych idzie w ślad za tym z fotki - na kilku kolejnych widać już powiększające się pąki.
Pierwsze grono pojawiło się w maju. W czerwcu pojawiły się nowe przyrosty z kolejnymi gronami. Na przełomie lipca i sierpnia kolejne przyrosty - oczywiście nowe grona. Ostatni przyrost był we wrześniu także z gronami kwiatowymi. Wszystkie rozwijały się do pewnego momentu i zatrzymywały wzrost na kilka miesięcy. Na początku trochę martwiło mnie to, że wciąż pojawiają się nowe grona, ale nie ma żadnych pąków kwiatowych. Teraz już wiem, że grona pojawiające się w różnym czasie wypuszczają pąki i rozkwitają jednocześnie, bo drzewko kwitnie tylko jesienią.
Jeśli z każdego grona na moim drzewku zawiąże się tylko 1 owoc, to w sumie i tak będzie ich sporo.