Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.4

[AniaDS]

Gabi, Ty nawet pieczarki masz??

Masz rację z tą wiosną..
poczekam cierpliwie, tez mam wówczas urodzinki

[Karolcia]

Gabi,pieczarki jak perełki
Ja miałam kiedyś przyjemność być w pieczarkarni,to jest niesamowity widok
Sama nabrałam ochoty na taką hodowlę
Ja też chcę tylko kto u mnie zje tyle pieczarek

[Gabriela]

Nie dowiadywałam się,gdzie takie kostki można dostać,wiesz Takie boczniaki jako kotlety można przysmażyć...-dobre są

Nelu, u nas w sklepie ogrodniczym są grzybnie boczniaków.
Ja osobiście jeszcze ich nie jadłam, ale podobno są dobre.

Poczekam na grzybobranie

Pozdrawiam Markus

Markusie właśnie wybieram się na grzybobranie... znowu...
Jest ich trochę za dużo jak na moja rodzinę.
Jak się ich objem teraz, to pewnie długo na nie popatrzę...

Gabi, Ty nawet pieczarki masz??

Masz rację z tą wiosną..
poczekam cierpliwie, tez mam wówczas urodzinki

Aniu, no mam pieczarki...

Ja zawsze tak robię... zimą zbieram trochę zaskórniaków żeby mieć na wiosenne zakupy.
Dla M-a jest to mniejszy szok..

[Gabriela]

Gabi,pieczarki jak perełki
Ja miałam kiedyś przyjemność być w pieczarkarni,to jest niesamowity widok
Sama nabrałam ochoty na taką hodowlę
Ja też chcę tylko kto u mnie zje tyle pieczarek

No właśnie Madziu... kto to zje...
Ale to na początek jest dużo, a potem to juz trochę mniej... tak myślę.
Ale plus jest taki, że jak chcę pieczarkę, to nie muszę latac do sklepu,
tylko na półpiętro...

U mnie właśnie wyjrzało słoneczko... zaraz zrobiło się przyjemniej...
A ja znowu muszę w domu siedzieć...

I dla wszystkich moje słoneczko...

[mag]

Gabrysiu, a nie próbowałaś robić malutkich pieczarek w zalewie octowej... do sosu tatarskiego jak znalazł

[an-ka]

Magdziu,pewnie nie doczekają,bo 3 rodziny?Chyba,że Gabi ukryje.
Malutkie są doskonałe w zalewie,ale ja pod każdą postacią pieczarki zajadam razem z wnusią.
Ciemierniki koniecznie trzeba wiosną zakupić-Bogusiu- Dzięki za linka.
Gabrysiu ,wracając do kalendarza-pomysł Bogusi (chyba?) doskonały-wykonanie mistrzowskie.

[kogra]

A ja przybiegłam zobaczyć czy już nie ma tego na rok przyszły.
Ale nie widać to lecę dalej.
Pomysł w dechę i wykonanie lepsze niż tych w handlu.

[chatte]

Czemu musisz w domu siedzieć?
Siedzenie w domu też ma dobre strony, Gabi. Mozesz się oddać twórczości artystycznej!
Efekty takiej pracy mogą cieszyć nie mniej, niż te w ogrodzie

[Gabriela]

Gabrysiu, a nie próbowałaś robić malutkich pieczarek w zalewie octowej... do sosu tatarskiego jak znalazł

Madziu, na razie jemy na bieżąco..
A troszkę by było szkoda wyrywać takie malutkie pieczarki, tej grzybni nie jest aż tak dużo.

Magdziu,pewnie nie doczekają,bo 3 rodziny?Chyba,że Gabi ukryje.
Malutkie są doskonałe w zalewie,ale ja pod każdą postacią pieczarki zajadam razem z wnusią.
Ciemierniki koniecznie trzeba wiosną zakupić-Bogusiu- Dzięki za linka.
Gabrysiu ,wracając do kalendarza-pomysł Bogusi (chyba?) doskonały-wykonanie mistrzowskie.

Aniu, masz rację... trzy rodziny potrafią uporać się z taką ilością.

Anka Ty nie masz ciemierników ?

Kalendarz rzeczywiście wymyśliła Bogusia, a ja teraz muszę kombinować ...
Chyba przeceniła moje siły...

A ja przybiegłam zobaczyć czy już nie ma tego na rok przyszły.
Ale nie widać to lecę dalej.
Pomysł w dechę i wykonanie lepsze niż tych w handlu.

Grażynko, nie tak szybko.
Najpierw muszę opracować wzór, potem różne inne detale...a to nie takie proste...
Mam już kartki kalendarza na listopad i grudzień, ale Bogusi się umyśliło,
żeby były zaznaczone fazy księżyca i takie inne duperele...
Muszę to jednak najpierw wyszukać w necie, a potem dopiero przenieść na kalendarz.

Czemu musisz w domu siedzieć?
Siedzenie w domu też ma dobre strony, Gabi. Mozesz się oddać twórczości artystycznej!
Efekty takiej pracy mogą cieszyć nie mniej, niż te w ogrodzie

Oj Izuś...muszę, bo z wnukiem na taka pogodę nie da się iść na działkę.
Dzisiaj mam od niego wolne, ale pada deszcz... i znowu siedzenie w domu...
Czy już nie będzie lepiej ???

I trochę optymistyczny akcent...

[Ewelina]

Witaj , Gabrysiu
Nadrabiam zaległości w Twoim wątku . Gratuluję tak pozytywnego finału Twojej liliowcowej reklamacji . Poważni producenci nie lekceważą takich spraw, o czym miałam się kiedyś okazję przekonać.To miłe , bo przecież pomyłki mogą się zdarzyć , czasami...
Dalej zaskoczyłaś mnie prezentacją swojej mini - pieczarkarni. Gratuluje pomysłu i życzę długich i dobrych zbiorów

[an-ka]

No ciemierników ,Gabrysiu jeszcze nie mam,ale wszystko przede mną ,dopiero 1 rok coś robię w ogródku.
Jeny,ale będziesz miała pracy z tym Kalendarzem,ale na pewno Cię wciągnął ten pomysł(okazuje się,że Neli).
Fazy księżyca? a ja jeszcze podpowiadalam Bogusi,coby pisać-kiedy nic nie dotykamy w ogrodzie,bo kiedy siać,zbierać itd to byłoby za dużo.No ale Ci mieszamy a Ty zrób po swojemu.

[kogra]

Gabi no to Bogusia Ci dołożyła - równo.
Żartuję oczywiście.
Ale wspaniały pomysł i masa roboty dla Ciebie.
Jednak jestem przekonana, że powstanie istne cacko.

[AniaDS]

Gabi, Bogusia znalazła Ci super zajęcie jak na taką pogodę.
Nudzić się nie będziesz

Ale wiem, ile przy tym roboty, robiłam kalendarze dla dziadków (na Dzień Babci) z wnukami.
Sporo czasu mi to zajęło, tym bardziej, że każde dziadki mają inne wnuki oprócz naszych dzieci

[bogusia177]

Gabiś ,,kaj Cię wcięło
chyba z ogródka przyszła zmordowana i zmarznięta
,a teraz nogi grzeje ,,, :P

[kogra]

A kaj też tam.
Siedzi przi kompie i robi kalyndorz z tymi dupere...... coś ji kozała.