Rozczochrany ogródek Stokrotki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ja perukowca tez mam w formie piennej - podpatrzylam u kolegi, ktory takiego, juz duzego, kupil w ogrodniczym. Dlatego specjalnie kupilam straszna biede na przecenie (mial tylko 2 pedy, ale dosc dlugie) - zostawilam 1 ped i ma mala korone po tym sezonie. będę go ciagnac w gore, stopniowo obcinajac nizsze galazki. Moj nie jest pleciony, tak samo jak u kolegi - po prostu jeden przewodnik.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Oooo... to ja już wiem, czemu nie chcę żółtego perukowca... w mnie żółtego teraz po dziurki w nosie :evil:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

No to sobie dzisiaj zaszalałam :-) Ostatnie podrygi przed zimą :-)

Wzięłam sobie połówkę urlopu na załatwianie spraw i załatwiłam, oj...

- Berberys Thunberga "Orange Rocket" - zachwycił mnie kolorem, intensywnie czerwono - pomarańczowym (to by było na tyle, jeśli chodzi o wprowadzanie żółci do ogrodu ;-) Według opisu na karteczce rośnie do 60 cm (to ma być Rocket?). Posadziłam pod Sympathią, rozwiązując w ten sposób dwa problemy naraz :-)

- Powojnik tangucki "Anita" i vitalba "Paul Farges" - dawno poszukiwane, znalezione tydzień temu w centrum. Anita poszła pod wiciokrzew, niech się przeplatają, bo mnie osłabia ten łysielec - kwitnie na wysokości półtora metra, a nogi ma gołe, pomimo, że w zeszłym roku ścinałam go nisko, żeby sierozkrzewił). Paul Farges poszedł na siatkę za trzepak - muszę jeszcze wymyslic jakiś ogranicznik, żeby dzieciaki grasujące na trzepaku go nie rozdeptały. W każdym razie - będzie tam miał duuużo miejsca :-)

- no i skusiłam sie na tę nieszczęsną Rumbę...to dopiero wyzwanie...wymyśliłam sobie, że posadzę ją przed Lucią. No wiem, jestem geniuszem złego smaku, Doda z tym swoim księciem ciemności mogą u mnie lekcje brać :-)

Niestety, zdjęć nie mam, bo zanim to wszystko posadziłam, to sie ściemniło....

A co można robić po ciemku :-) Posadziłam hiperastra do doniczek, mam nadzieję, że sie wstrzelimy na Boze Narodzenie, i wsadziłam tulipany do pędzenia do dużej donicy.

Chyba jakisi nstynkt mnie opanował, to musi być znak nadchodzącej zimy...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Tiaaaa, 60 cm :evil:
Na stronie ZSZP znalazłam, że półtorej metra.
Tfu, na psa urok. No i weź tu uwierz ulotkom. Przesadzic muszę, nie ma tam miejsca na duży krzew.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Kochana, nie stresuj się - berberysy można ciąć i dobrze to znoszą :D
x-d-a

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotko, dzieje się, oj, dzieje w Twoim ogródku!
Zima za pasem, a Ty kupujesz i kupujesz; już sobie wyobrażam Twój ogród w przyszłym roku - będzie co podziwiać.
Co do berberysów, to ja w tym roku do kolekcji takich o bordowych listkach dołączyłam nową odmianę złotego o wdzięcznej nazwie Maria. Muszę tylko sprawdzić jak duży będzie rósł, bo akurat mi by pasował spory krzak w tym miejscu.
Cieplutko pozdrawiam :lol:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Wszyscy sie berberysują... a ja nie mam tych kłujek w ogrodzie :oops:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ha, ha :lol: 100krota... ja ciągle utwierdzam się w przekonaniu, że te Twoje sprawy do załatwienia, to po prostu regularne napady na bank... coś mi się nawet o uszy obiło... o jakimś tajemniczym rabusiu grasującym po Podkarpaciu ;:163
Daluś... moje wczorajsze siedzenie nad "literaturą fachową" właśnie zaowocowało zachwytem nad "Marią" :roll: całe szczęście, że chwilowo nie bywam w centrach ogrodniczych :roll: :lol:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Hiehie :-)

No rzeczywiscie, w banku to ja byłam, tylko to jest taki bank, który akurat z nas kasę ściąga, a nie odwrotnie...ale jeszcze dwa lata tego kredytu i jesteśmy wolni :heja

Gorzatka, wiesz co, przyznam sie, że właściwie, to ja miałam sobie kupić spodnie :-). Umyślałam sobie czarne sztruksy i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że sie moda zmieniła i teraz wszystkie są zwężane, jak w latach 80-tych :? :evil: W życiu sie w to nie ubiorę. Do Bydgoszczy będę jeździł, a tu nie będę kupował ;-) No i portek nie mam, mam za to powojniki :-) A tam, przeżyję, a nuż na wiosnę moda się zmieni :-)

Dalu, Marię to ja mam. Rosnie na tle pęcherznicy Diabolo, na razie jest maluśka, ale łądnie kontrastuje, no i ponoć jest bardziej wytrzymała na słońce, niż Aurea. Maria jest bardziej kolumnowa, to polska odmiana, wprowadzona kilka lat temu.

Ave, czy chciałabyś sie zapoznać z rzeszowską ofertą berberysów ;-) A jest w czym wybierać...to piękne krzewy, są we wszystkich rozmiarach i kolorach, tylko niebieskiego nie ma :;230 Chociaż może na Allegro by sie znalazł :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Widzę, że przemyślenia w temacie spodniowej mody mamy podobne :lol:
Ech, my z innego pokolenia :roll: :wink:
Za dwa lata, powiadasz, gotówka przestanie odpływać w kierunku banku? Oj, wieszczę jej gwałtowny przepływ w kierunku producentów roślin :;230
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

W practikerze kupłam Bungevilee za 8 zł (przeceniona z 26) podrapala mnie strasznie ... gorzej niż kot...ale ok
Babka powiedziala, ze zimuje w gruncie.. najwyzej strace 8 zł :)

a dziś w Leclerku kupiłam czerwoną róże bez nazwy ale od Kniazia a zdjęci róży bosssskie
no sama powiedz jak wyjść ze sklepu o suchym pysku sory bez róży???
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

No nie da się Izulku, nie da się :lol: :lol: dlatego ja uziemiam sie dobrowolnie i nie chodzę... :lol:

Agniesiu, bo ja sobie z Tobą inaczej porozmawiam Kusicielko i żaden berberys, tfu Ci nie pomoże :;230
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Oj, dzieje się u ciebie! To czekam na zdjęcia tych nowych nabytków ;)
...ja nawet,jak po chleb wychodzę, to wpadnie mi jakaś doniczka do koszyka :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Gorzatko - ja z rozszerzanych spodni w życiu nie zrezygnuję :-) Nie ma to nic wspólnego z jakąś tam ideologią, tylko z moim poczuciem estetyki :-)

Iza - całe szczęście, że już się sezon kończy :-) No, ale jeszcze mi ta Rumba wpadła do koszyczka...;-)

Ave, fajny czasownik - berberysują :-) Można fakirem zostać ;-)

Ewo, wkleję jakiś zdjęcia wieczorek, ten orange Rocket jest bosssski! Szkoda tylko, że za parę dni będzie bez liści :-( no ale nie masz rzeczy pod każdym względem błogosławionej, jak mawiali starożytni...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Czekam na foty berberysa 8-)

Ja też rozszerzane spodnie, ewentualnie jeśli są proste to muszą być całe trochę szersze, żeby trochę latały wokół nogi :lol: Te zwężane to porażka :?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”