Mój różany ogród... cz.3

[AniaDS]

byłam dziś obadać jak się sprawy mają na ogrodzie
różane i nie tylko

może pora pokazać, że ogród nie tylko z róż się składa , to ujawnię co nieco innego

Dzieci Warszawy wytrwale się trzymają

na wiosnę te kwiaty były niebieskie

zbiera się Mazowsze, ale pewnie nie zdąży



w połowie września cięta wierzba zarosła jak wiecie co...


tak Perukowca śnieg załatwił, że do dziś się nie chce wyprostować

[empuza]

Aniu, po cichaczu chadzam między Twoimi rózycami, normalnie głos juz mi odebrało.
Padam na pysk, one wszystkie takie CUDNE!!!!
Całe szczęście , że mam ogródek ROD-owy ze wszystkim

[AniaDS]

i jeszcze..

[gorzata76]

O! Plamistość widzę, plamistość
No... kamień z serca, normalnie... bo już myślałam, że Ty różana czarownica jesteś
Teraz już zresztą nie tylko różana

[Deirde]

Oj Aniu
znasz mnie, zawsze kusze. Wymarzyłam sobie dwie róże pnące ale nie wiedziałam, że obie są dostępne - na wiosnę szykują się zakupy w R.

[Alionuszka]

Widziałam u Ciebie róże WC

czy zawsze ma to różowe przebarwienie?

A to ...zapomniałam nazwy,strasznie rozrasta się przez rozłogi korzeniowe ,ale między różami nie rośnie,chyba...



Wszystkie róże wzorcowo piękne ,wklej na Help Me Find
Zajrzyj na PW

[chatte]

A to Neluś, to jest tułacz pstry, czyli houtunia.

Aniu, ale te róże to już nie kwitną chyba w tej chwili? ...
Ucieszyłam się jak Gosia (nie wiedziałam, ze spotkam taką samą jędzę na tym forum ;) ), ze zobaczyłam slady czarnej plamistości. Czyli zdarza się to także tym najlepszym, najpiękniejszym ogrodom... ;)

[AniaDS]

ale wpadłam

tak się zastanawiałam, czy zauważycie

to Nostalgia jakby kto pytał, popłynęła z plamistością jako jedna z pierwszych, teraz już nie ma sensu liści chorych obrywać, pozbieram jak opadną

Neluś, tułacz jest na skalniaku, to młoda sadzonka, od jedenej z forumek , skalniak jest tylko częściowo różany
Winchester to synuś Mary Rose, czasem mu się zdarzy takie lekkie zaróżowienie , pąki też ma różowe




Na HMF działam już od jakiegoś czasu



Izuniu, nie kwitną teraz, wstawiłam alfabetycznie róże, które kwitły w ciągu sezonu


Gosiu, ja na wiosnę też będę szaleć w R., teraz już mnie nie stać

Gorzatko, a wiesz, że kiedyś na mnie czarownica wołali...
w podstawówce, bo ja tylko czary mary robiłam

[gorzata76]

Iza... Ty to stuprocentowa czarownica - z kotem
Aniu... ja już dziś nawet na miotle latałam
A z tą plamistością, to trochę tak jak z cellulitis podpatrzonym na ciele modelki

[gloriadei]

Anuś, u ciebie to nie tylko róże tak doskonale rosną ale i wszystko inne

A ta ściółka z szyszek bardzo mi przypadła do gustu
tylko nie mam skąd tyle wziąć, las daleko
A może zamiast na grzyby wybrać się na szyszki???

Trawki świetnie wyglądają jesienią!!!
Widzę, że też zaczynasz je sadzić. Tylko uważaj, ta choroba prawie tak groźna, jak różana

[hanka55]

Haniu, byłam dziś sadzić bylinki i zaniepokoiła mnie jedna rzecz..
przy odciąganiu kory, która jest wysypana na rabacie szły z niej dymy
i widoczny jest biały nalot.
Czy to normalne?
Najbardziej to jest widoczne w miejscach mało nasłonecznionych.

Anuś, jeśli coś takiego zauważyłaś, to teraz absolutnie i koniecznie, musisz:
- delikatnie rozgarnąć korę w kilku miejscach
- sprawdzić organoleptycznie, jak daleko sięgają białe sznury grzybni
- znaleźć najgrubszy z nich
- klęknąć, najlepiej na wodoszczelnej piance ogrodniczej
- ucałować z radością najgrubszy sznurek grzybni

I cieszyć się, że zaczął się rozkład materii, wzbogacający ziemię w lekkostrawną próchnicę.
I szanować te grzyby, które są pożyteczne, które powodują, że ziemia żyje i sama produjkuje pokarm dla korzonków róż.

[Aszka]

Aniu,stare róże urosną kiedyś wysoko [?!},zrobią coś w rodzaju żywopłotu niezależnie od żywopłotu z tuj ,za płotem mam nowych sąsiadów i jest to taka dla nas a i dla nich prywatność.Najgorzej jak coś się robi a u nich goście np.grilują i jest tak śmiesznie a przecież ich goście nie mogą mnie ograniczać.
Dzisiaj też dosadzałam byliny pod nowo nasadzone róże

[chatte]

Gosiu - z kotami! ;)
Świetne porównanie do modelki z cellulitisem

Aniu, jak pierwszy raz zwiedzałam Twój ogród, przeglądałam bardzo sumiennie wszystkie zdjęcia z różami i wydawało mi sie, ze nawet juz pamietam, jakie masz .... Ale teraz zwątpiłam, czy pamietam Albo nie pokazywałaś wcześniej wszystkich, albo SKS
Ale róze mozna oglądać bez końca, więc to w sumie bez znaczenia Masz piękną kolekcję

[Tulipan998]

Witaj Aniutku . Ale cudne fotencje :P , u mnie świeci pustkami już.. . Dzieci Warszawy to chyba przeziębić się chcą w takie zimniska i oszalały .

Za dużo ich, w tej chwili ponad 110, ale się pogubiłam i nie wiem dokładnie

nowe są..
Alinka
Casanova
Degenhard
Fantasia Mondiale
Margo Koster
Osiria
Rosenstadt Freising
Sandra
Sebastian Kneipp
Venrosa

poprawka, już na 23 sztuki

110 + 10 + 23 = 143
Chyba każę tacie zburzyć garaż , żeby zrobić miejsce na różyska.. . Wczoraj wycinałem wielkie stare tujsko i poszerzałem rabatke z 5 sie zmieści .
Ake nie wiem jak to bedzie , bo czarna plamistość to u mnie szlaeje.. , a co ty swoim robisz.. ? Pryskasz pewnie po każdym deszczu.. ? Ale Czytałem , że to też osłabia takie częste pryskanie róze , a jakie skutki dla środowiska.. Pryskasz jakimiś naozami ? Sam nie wiem jak juz sie zajmować nimi bo są setki zdań wszędzie i nie wiem jakich sie trzymać .
A to :

to jest houtunia
http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... a=N&tab=wi
Pozdrówki

[tara]

Aniu kompozycję z szyszek zobaczyłam u Agi /aguskac/ też się skusiłam bałam się jednak kretów, nornic ale trudno, a Ciebie odwiedzają tacy nieproszeni goście? Gloriadei ma racje zamiast na grzyby do lasu po szyszki, teraz moje dziecię /40 lat/ przywiozło mi 2 worki szyszek - to kropla w morzu prawda? ale dobry rydz niż nic! Masz jakieś doświadczenia z tymi szyszkami czy są one dekoracyjne ty
bo latem to chronią przed wysuszaniem pewnie.