Tak, Aniu, zioła mają najwięcej aromatu przed kwitnieniem. Na bieżąco skubię po kilka listków z różnych krzaczków, a do suszenia ścinam wprawdzie całe pędy, ale nie ze wszystkich krzaków, więc część zawsze zakwita i się rozsiewa

Jeżeli u Ciebie melisa rozmnaża się kłączami, to masz tę drugą .
Nasionka malwy już prawie masz, muszą tylko dojrzeć
Agrażko, bardzo dziękuję za komplement

Bardzo chętnie podzielę sie nasionkami, ale niestety nie mam żółtej. Dostałam wprawdzie od Anymarii, ale mi nie wzeszły
Grażynko, odkąd mam psiankę (jakieś 3 lata), zawsze ma owoce, ale nie wiem czy jest obcopylna

Zatrwian jest byliną.
Melisę suszę w suszarce do ziół, żeby zrobić to jak najszybciej. Kiedyś próbowałam suszyć w pęczkach, ale to trwało za długo i melisa traciła kolor i aromat. Po wysuszeniu powinna mieć kolor jasno zielonkawy. Suszona ma trochę mniej aromatu niż świeża, ale prawidłowo wysuszona trochę go jednak zachowuje
Dziękuję Wam za odwiedziny
