Anuś, zdjęcia piękne w swojej tematyce i ładnym widzeniu świata,
aczkolwiek...
- trzmielinie trzeba dać gruby palik, sięgający połowy korony, bo inaczej zostanie Ci sam pień podkładki
- róże, kompletnie nie przygotowane do zimy, niezdrewniałe co ma 2 różne strony:
a) kwitną nawet w zimie
b) brak drewnienia źle prognozuje na przetrwanie
Jeśli możesz, nie zasilaj azotem, a podsyp/ opryskaj siarczanem potasu.
Niech kończą kwitnienie, spuszczają liście, a soki niech odprowadzą do korzeni.
Teraz czas zasypiania.
Pomożesz im przejść w czas spoczynku, ścinając wszystkie kwiaty.