Rozczochrany ogródek Stokrotki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

nocny_drwal pisze:Ta różyczka po lewej ma tak zdrowe, lśniące listki, że aż nie do wiary :shock: okaz zdrowia, widać, że dobrego opiekuna ma :D
A żebyś wiedział ;-) Matka Natura się nazywa ten opiekun :-) To po prostu taka odmiana, która przywraca wiarę i chęć do życia wszystkim znękanym miłośnikom róż :-) Kwitnie, rośnie, nie grymasi, a na liście rzeczywiscie aż miło spojrzeć. O tej porze roku tak naprawdę jeszcze zamierza pokazać co potrafi, niestety - przychodzą mrozy i warzą młode pąki kwiatowe.

Co do pomarańczowej, czy tam łososiowej - też jest bardzo zdrową odmianą, chociaż aż tak okazale nie powtarza kwitnienia (zdjęcie jest z początku lipca, o ile sie nie mylę). Bardzo ją lubię, jest taka eteryczna i tak rozmaicie sie wybarwia...

Ewuś, Izo, Oliwko, dzięki. Te dwie odmiany mam od trzech czy czterech lat i jestem z nich naprawdę bardzo zadowolona - w tym roku trochę bardziej przyszalałąm z rózami, i jak sądzę, z róznym skutkiem ;-) - zapewne w lecie zapłaczę gorzko nad Haendlem (Oliwko, to Ty chyba pisałaś, że dramatycznie szybko traci liście? )

Dalu, muszęsobie poczytać o tyh suchodrzewie. Wiesz, w moich stronach na hasło "zimozielone" strzyże sie z niepokojem uszami ;-) o u nas zimą trzeba bardzo uważać na takie rosliny. W zasadzie mahonie tylko nie mają problemów, ale już z rododendronami i zarnowcami róznie bywa...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Wczoraj byłam w ogrodniczym i jestem nieco skonfundowana :|

Mieli róże kopane po 4,50 , dosć duży wybór, no i była niejaka Bessy. Nie wiedziałam, co to, więc luknęłam na HMF i oto...

http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.74934

No i teraz jestem w kropce, bo to, co widzę na zdjeciach, to dokładnie taki sam kwiat, jak u mojej Oranżadki. I kupiłam ją trzy lata temu dokładnie w tym samym ogrodniczym. Powiedziałabym, że to ta odmiana, gdyby nie drobny szczegół ;-) według opisu ma 60 cm wysokości, a u mnie prawie dwa metry...

Tak sie zastanawiam, skoro niektóre odmiany mająswoje "climbingowe" wersje, to może i ta? Ale informacji o niej - jak na lekarstwo... wkleiłam moje zdjecie z prośbą o konsulting :-)

Liska, a może Ty byś ją chciała? Weź sobie posadź, zobaczymy, czy wyrosnie to, co u mnie :;230

A co do Heidetraum, to wczoraj wieczorem pokochałam ją bezgraniczną miłością : jest to przepiekna ostatnia deska ratunku, w sytuacji, kiedy człowiek sobie o godzinie 19:00 przypomni, że jutro w szkole obchodzą Dzień Nauczyciela i przydałby sie choć symboliczny bukiecik dla pani wychowawczyni :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re:

Post »

100krotka pisze:Może to jeszcze sąsiedztwo - motyle lęgną się w niekoszonych chwastach, tak gdzieś wyczytałam ;-)

Budleje podsadzę białymi floksami, a białe floksy - bodziszkiem. Jestem genialna, dziękuję za uznanie :-)

Bardzo mi się ten zestaw podoba... dziękuję za podpowiedź :)
... na razie biegam po Twoim ogródku i czytam, czytam... to już moje 4 podejście, ciekawe kiedy uda mi się dojechać do końca :lol: no i wtedy może coś bardziej konstruktywnego nagryzmolę niż tylko... pięknie, pięknie i interesująco... :lol: :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

[quote]A co do Heidetraum, to wczoraj wieczorem pokochałam ją bezgraniczną miłością : jest to przepiekna ostatnia deska ratunku, w sytuacji, kiedy człowiek sobie o godzinie 19:00 przypomni, że jutro w szkole obchodzą Dzień Nauczyciela i przydałby sie choć symboliczny bukiecik dla pani wychowawczyni /quote]
też będę ją wychwalać ! kiedy reszta róż juz układa sie w sen zimowy, Heidetraum ciągle kwitnie i rozwija nowe pąki :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Udało się :D Przeczytałam od deski do deski, fakt z kilkoma podejściami, ale przeczytałam :)
Podobają mi się Twoje zestawienia roślin i kompozycje jakie powstały, chociaż mówisz, ze wszystko "przypadkowe" ;) i z przyjemnością oglądałam fotki pokazujące "dalszą perspektywę" ogrodową.
Lawenda - imponująca...
Widok z tarasu na budleję - cacany...
Arabella - podoba mi się niezmiernie - muszę zdobyć...
A patrząc na fotkę zatytułowaną "jesień zaczyna się mimozami" (z chaszczowiskiem za siatką) to jakbym swoją i sąsiednią działkę widziała (moja to też wąska 18 m kiszka ;))
Okazało sie, że mamy podobne "eksperymentalne" różyce... Miło będzie kląć w towarzystwie (ewentualnie) na tych facetów - Casanovę i Hendla ;:2
Róże miniaturowe (w gruncie) powinny przynieść Ci dużo radości - z czasem podrosną i przestaną być miniaturowymi, ale będą kwitły baaaardzo długo - przynajmniej moja taka jest, daje czadu nawet teraz. :)
Bardzo ciepły i sympatyczny ten Twój ogrodowy wątek i tylu tu miłych Gości... ;:3 Będę zaglądać .
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Cześć Aga :P
Zdążyłaś coś opatulić przed zimą czy śnieg był pierwszy? :lol:
Zawsze śmieję się z powiedzonka, że "zima w tym roku zaskoczyła drogowców.." 8) Tym razem zaskoczyła mnie :shock:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Dzień dobry :-)

Gosiu, jeszcze nie opatulałam, na to trochę za wcześnie, natomiast jałowce kolumnowe muszę powiązać sznurkami (o ile jeszcze sie nie połamały :? ). Róże jeszcze kwitną, krzaczki liści nie potraciły, się poczeka. Nawet fuksje zostawione na polu na noc - nie ucierpiały :-) no ale dłużej ryzykowac nie będę...

Ave, no to będziemy szlochać w rękaw nad męską niestałością :-) Casanova bawidamek, nigdy nie lubiłam takich typków ;-) (na szczęście w moim wieku ma się już z nimi spokój) , na Haendlu bardziej mi zależy...

Ewo / Glorio, aż szkoda, że w końcu przychodzi mróz i bezlitośnie hibernuje te pączki...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotka pisze:

Liska, a może Ty byś ją chciała? Weź sobie posadź, zobaczymy, czy wyrosnie to, co u mnie :;230
W sumie ... przy takiej ilosci róż jakie mam dziś do posadzenia to ta jedna nie robi różnicy ... tylko kto mi ją kupi hihihihih

Aga jeśli chodzi o sztamowe to wiem, ze sa w Edenie ale przez tel. nie podawałaś nazw, więc Cię nie nagabywałam :)
Kupimy wiosną :)

Do Klombu muszę się wyrać... muszę... muszę...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ja też jeszcze poczekam z obwiązywaniem i opatulaniem. Mam nadzieję, że szybko śnieg stopnieje, rosliny trochę przeschną i wtedy zacznę działać :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotko :D Ty się jeszcze wstrzymaj z zimówkami, bo na dobre zimę zaprosisz... a u mnie wciąż na plusie... 2... ale zawsze :roll:
Dalie w ogrodzie i canny... a ja chora :(
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

no cóż tej jesieni najlepiej udały się smokom BIAŁE RÓZE :lol: :lol: :lol:

100krociu.......budleje z floksami b.się podobają :D i do tego bodziszki....chyba jeszcze trzeba czegoś wcześnie wiosenno-letnio kwitnącego? :wink:

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Przykro mi czytać o "zimowych" perypetiach niektórych forumowiczów...u mnie jakoś wiele (na razie) złego sie nie podziało, głównie Dzięki mojej mamie, która czuwając z wnusiami w DzieńEdukacji Narodowej, pownosiła doniczkowce do domu...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

U mnie też dalie i canny, pewnie w piatek lub sobotę wykopię.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

brrr od dziś nie lubię takich widoków brrr
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

A kysz mi z tym białym paskudztwem :evil: :wink: :lol:
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ja w nagłym przypływie energii i przy wydatnej pomocy brata, w ostatnim momencie zabezpieczyłam doniczkowce :P
Może się jednak okazać, że za wcześnie: figa i paulownia nie zdążyły zrzucić liści, fuksje kwitną jak najęte :lol: Teraz obawiam się nagłego ataku mszyc i takich białych, maleńkich muszek 8)

Aga szykujesz narty? :wink:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”