Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Świetny jeżyk!!! U nas też takie są i mój pies podobnie się do nich dobiera :lol:
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Grażynko ten cudny jeżyk spowodował taaaaaki uśmiech na mej buśce. Jest fantastyczny ;:80


Pomidora jednego zabieram z sobą :wink:
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Nie wiem, czy wiecie,ale jeże przenoszą wściekliznę.Uważaj Grażynko.Twoje zwierzaczki również.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Grazynko ja miałam jeza na wiosnę w ogrodzie i tez mu dawałam skrzydełka kurczaków.Wcinał az mu się uszy trzęsły.Obgryzał kości ,zjadał chleb dla ptaków.W dzień ,jak robiłam cos koło niego to tak dziwnie kaszlał....Myśłałam ,ze jest chory ,ale podobno jeże tak mają,Niezbyt ładnie pachniał ...a potem sobie poszedł :cry:
Pomidorki super i jaka róznorodność.A tych pieczarek to Ci zazdroszczę.Czy trudno jest je uprawiać?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Anulko - mam więcej jeży i też kaszlą, fuczą na nosku, drapią się no i niestety są zapchlone , przenoszą też kleszcze.Z pewnością też chorują. A że brzydko pachną to chyba wszyscy wiedzą.Jeż to taka bestyjka, strasznie sympatyczna , ale wyjątkowe flejtuchy - gdzie stoi tam zrobi .... Nie dbają specjalnie o siebie i stąd ten zapach. No cóż. Prosiak w chlewiku też specjalnie nie pachnie a jak smakują nam kotleciki...? :wink: :wink: :wink:

Eleko - dobrze wiem, że dzikie zwierzęta roznoszą różne choroby / w tym i wściekliznę / ale nie można zakładać że każde zwierzę ją ma. Poza tym moje domowe zwierzaki są szczepione, więc im nie zagraża ta choroba.A wścieklizna występuje dość rzadko, więc nie mam obaw.

Barbarko - chętnie się z Tobą podzielę nie tylko jednym pomidorkiem.

Karolinko - moja sunia uwielbia się bawić z jeżami a one tak się już przyzwyczaiły że nic sobie z niej nie robią. Za to ona zawsze mocno sygnalizuje ich odwiedziny i nie rozumie dlaczego ją tak ignorują.

Grzesiu - ja też uwielbiam jajecznicę z grzybami w ogóle nie tylko z pieczarkami, więc myślę że w tym akurat się zgadzamy.Wiedziałam , że jeże jedzą mięso , ale żeby kurczak był ich przysmakiem to widziałam po raz pierwszy. Trzeba było widzieć jak walczył z kotami, żeby mu go nie odebrały. To fuczenie i kręcenie się w kółko, doskakiwanie było tak efektowne, że nawet koty popadły w zdumienie i odpuściły mu mięsko.
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Co do pieczarek-to "uprawa" jest bardzo prosta.Ogranicza się do zakupu grzybni i okrywy za kilkanaście zł,wstawienia tego do zaciemnionego miejsca (szopa,piwnica,altana) i systematycznego podlewania.Za ok 30 dni mamy pierwszy "wysyp".Potem co dwa dni zbieramy miseczkę dorodnych i smacznych,pozbawionych chemi pieczarek.Ja z jednej zakupionej grzybni zebrałam już kilka kg grzybków i ciągle wyrastają nowe.
Polecam ! :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Grażynko jeżyk prześliczny, szkoda,że poszedł ale też ma prawo do swojego prywatnego życia. :D
Z tego co wiem, to jeże są drapieżnikami, i szczęście, że są takie małe, bo inaczej pewnie by polowały na kurczaki, a tak to polują na drobniejszą zwierzynę. :D

Pomidorki śliczne i apetyczne, pieczarki, świetny pomysł, może też się nad tym zastanowię. :roll:
Mam jedną fuksję. W tym roku spróbuję ją przechować wg Twojego sposobu, bo w jasnym pomieszczeniu niszczą ją mączliki. :D
Jeszcze jedno czy podlewasz ją w tej ciemnej piwnicy, chodzi mi oczywiście o fuksję.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

kogra pisze:Co do pieczarek-to "uprawa" jest bardzo prosta.Ogranicza się do zakupu grzybni i okrywy za kilkanaście zł,wstawienia tego do zaciemnionego miejsca (szopa,piwnica,altana) i systematycznego podlewania.Za ok 30 dni mamy pierwszy "wysyp".Potem co dwa dni zbieramy miseczkę dorodnych i smacznych,pozbawionych chemi pieczarek.Ja z jednej zakupionej grzybni zebrałam już kilka kg grzybków i ciągle wyrastają nowe.
Polecam ! :lol: :lol: :lol:
Świetny pomysł z tymi pieczarkami, nie wiedziałam, że tak się da. Ja bym się tylko bała, że po krótkim czasie nie będę już mogła patrzeć na pieczarki i sporo by się marnowało. Lubię pieczarki, ale bez przesady :lol:
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Korzystając z przerwy na kawkę zbożową, postanowiłam wpaść z wizytacją ;-)
I co ja TU zastałam po kilku dniach nieobecności?? :shock: PIECZARKI ;:109
Wiedziałam, że chodzisz na grzybobranie (i masz całkiem smakowite rezultaty) ale, że sama je uprawiasz :shock: WOW!! Czy boczniaki też masz?? Jeśli masz to nawet nie przyznawaj się bo jestem gotowa tak jak stoję (znaczy się siedzę) wypaść z domu i gnać do Cieszyna ;-)

Sama też kocham się w fuksjach - są takie "pocieszne" i inne ;-)
Zaleca się przechowywać fuksje w piwnicach/pomieszczeniach w których nie trzymamy jarzyn
:idea: Przed wprowadzeniem w okres spoczynku bezpiecznie jest oberwać wszystkie listki by nie kusić przędziorka. KaRo kiedyś w prywatnej rozmowie wprowadziła mnie w tajniki zimowania :D Nawet prywatne rozmowy są o kwiatkach :lol:

Kogruchna, czy ja dobrze widzę? Masz żółte okrągłe pomidorki??
Kiedyś moja Babciuszka miała te cudaczki w swojej kolekcji ale zapomniała zostawić nasiona a wszystkie pomidorki były już zjedzone :( Jeśli masz te pomidorki i to co widziałam na fotce to nie było tylko przekłamanie kolorku to PROSZĘ o zostawienie kilku nasionek dla mnie ;:180
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

kogra pisze:Co do pieczarek-to "uprawa" jest bardzo prosta....:
Ale trzeba używać chemi. Atakuje robactwo po pewnym czasie. Miałem pieczarki 1 rok na działce i ponieważ byłem zmuszony do używania chemi zrezygnowałem. :cry:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Drogie panie, a wiecie, że Nela ma i u siebie w wątku dała przepis na zimowanie fuksji? Tylko nie mogę znaleźć dokładnej strony :oops: :oops: :oops:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nalewka pisze:Drogie panie, a wiecie, że Nela ma i u siebie w wątku dała przepis na zimowanie fuksji? Tylko nie mogę znaleźć dokładnej strony :oops: :oops: :oops:
No oczywiście - NELA ;:223
Jak mogłam na to wcześniej nie wpaść?? :oops: Nasza Nela to wielbicielka wszystkiego (no może prawie) co czerwone a jej kolekcja fuksji to już pewnie w dziesiątkach idzie.
No to pozostaje nam "przetrzepanie" całego wątku Neli a jeszcze lepiej będzie jak weźmie się pod lupę wszystkie jej posty :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Erazmie - jak na razie , to nie stosuję żadnej chemii i rosną jak na drożdżach. Mam nadzieję że nie trzeba będzie jej stosować , a jeżeli coś się przydaży - to pójdą do gleby pod świerki - dosłownie. W ten sposób podobno owocują jeszcze przez kilka lat Gdyby co to przynajmniej sprawdzę.

Doreczko - a tak nie zaprosisz koleżanki na kawkę? Też by się wypiło w takim towarzystwie - :roll: :lol: :lol: :lol:
Boczniaki hodowałam kiedyś ale na pieczarki też Cię zapraszam. Żółciutkie pomidorki - i owszem mam nasionka - właśnie następne się suszą na słoneczku. Mogę Ci trochę odpalić. :wink: :lol:

Karolinko - ale pieczarki można też zamarynować / mniam,mniam, są pyszne/ można ususzyć, można z nich zrobić nie tylko jajecznicę czy zupę. Można zrobić pizzę, zapiekankę z ziemniaczkami, nadziewane, w sosie, smażone do chlebka /np. wg przepisu Dorki / na surowo do suróweczki, do sałatki na zimę a marynowane z ogórkiem i papryczką to nic tylko palce lizać. No i już więcej nie wymieniam, bo zrobiłam się głodna. :D
A jeśli jeszcze coś zostanie - to można poczestować sąsiadów.


Lilu 31 - jeżyk mieszka u mnie na stałe i to nie jeden - chyba im się u mnie podoba

Naleweczko - jak sobie podjem to idę z wami na odwiedziny do Neli.Pewno dowiem się czegoś nowego.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22062
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

kogra pisze:Co do pieczarek-to "uprawa" jest bardzo prosta.Ogranicza się do zakupu grzybni i okrywy za kilkanaście zł,wstawienia tego do zaciemnionego miejsca (szopa,piwnica,altana) i systematycznego podlewania.Za ok 30 dni mamy pierwszy "wysyp".Potem co dwa dni zbieramy miseczkę dorodnych i smacznych,pozbawionych chemi pieczarek.Ja z jednej zakupionej grzybni zebrałam już kilka kg grzybków i ciągle wyrastają nowe.
Polecam ! :lol: :lol: :lol:
A gdzie kupujesz ową grzybnię i okrywę?
Czy należy zakupić ją każdego roku ?
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

No nie! :shock: Pomidorki jak malowane i to takie różnorodne! Brzoskwinie smaczne i dorodne!
O kwiatach nie wspomnę (ależ wybór fuksji! Ta biało fioletowa jest rewelacyjna!)
A tu jeszcze pieczarki ?!!
Oj! ale jesteś gospodarna Grażynko! I tak pięknie Ci wszystko rośnie i dojrzewa!

A! już dawno miałam zapytać się o Twoje winogrona. Jaką masz odmianę i czy nadają się do jedzenia?

A "tuptusia" na mojej działce jeszcze nie spotkałam :cry: . Ależ słodko sobie śpi ...
Kiedyś - dawno, dawno temu - mój tato przyniósł z ogródka jeża. Ależ był fajny! ale tylko do nocy :wink: W nocy tak tuptał, że rano tata czym prędzej wyniósł go z powrotem do ogródka!
Ale przynajmniej dzieci mogły poobserwować trochę to zwierzątko :D
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”