Może ktoś jeszcze się odezwie w tej kwestii; jedni tłuką wszystko co się da, inni hodują w doniczkach różności (patrz choćby grzybki Volcowitcha), a storczyki niewiele sobie z tego robiąc, rosną i tak, i tak. Myślę, że wiele osób, u których storczyki pięknie i bujnie rosną, nawet nie zagląda do doniczek, a mogłoby tam znależć całe zoo i ogód botaniczny... ;)
Aniu, cieszę się, że się ze mną zgadzasz
