Rozczochrany ogródek Stokrotki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Ech, padam z nóg...

Do Boguchwały nie pojechałam, bo mi goście wypadli na jutro. Mąż w dodatku dołożył swoje, przynosząc jak zwykle duże wiadro grzybów. Osiem słoiczków ;-) ja chyba jestem stuknieta, kto to wszystko będzie jadł ;-)

Sprzątanko, placuszek, rosołek, okna, firanki, przesadzanko paru róż, które jak stwierdziłąm empirycznie, potrzebują więcej słońca i przewiewu (plamistość :-( ) i jeszcze przed chwilą przywiozłam sobie od sąsiadów taczkę końskiego obornika :-) Problemem technicznym, o którym wcześniej nie pomyślałam, jest zabezpieczenie tego skarbu przed pieskiem, który - jak wszystkie psy - uwielbia bawić sie w roztrząsacz ;-)

Udaję się na zasłużony odpoczynek, żegnając sie staorpolskim "Olaboga, moje krzyże" :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a

Post »

Oj, 100krotko, napracowałaś się przy sobocie :!: Należy Ci się solidny odpoczynek i może jakiś mały masażyk tych obolałych kości :?:
A jutro to chyba M. ugotuje obiadek?
Moi synowie jak jeszcze byli mali to mieli wyuczone dwa hasła weekendowe: Sobota -robota!, a zaraz potem dodawali: Niedziela, niedziela, a mama i tak za......la.
Awatar użytkownika
izabell12
500p
500p
Posty: 846
Od: 23 lip 2009, o 11:34
Lokalizacja: śląskie

Post »

Oj widzę 100krotko, ze praca wre, aż miło jak robota w ogródku postępuje. Ja mam do wyplewienia wrzosowisko, ale nie miałam dziś weny, żeby się za nie zabrać - a powinnam brać z Ciebie dobry przykład :)
A w ogrodzie mojej mamy domek wróżek jest schowany...
Zapraszam Ogród Izabell
Izabell
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

100krotka pisze:Izuś, Dorotko, rzeczywiście, Clair zapowiada się super, mam tylko stracha o zimowanie, i sama nie wiem, czy jej nie przesadzić do doniczki. Tak posadziłam Casanovę, bo na forum straszą, że na mróz kiepski z niego zawodnik....

Wiecie, pokażę coś, co mnie wzruszyło...

Obrazek

Znalazła sobie miejsce na wieczny spoczynek...
Casanova, marny facet.
Eteryczny w mrozy, sflaczały w deszczu, podatny na szara pleśń.
Lepszego chłopa było, 100-krociu ??

Odnośnie Clair - sterfa mrozoodporności , jest tylko wskaźnikiem orientacyjnym.
Ważniejsze są warunki, w jakich przyjdzie jej rosnąć w danym biotopie.
Np. w tym samym ogrodzie pod południową ścianą domu- przeżyje, a pod siatką z przewiewm na północnym skraju- wymarznie.
Posadzona w płytkim dołku z cięzką ziemią - przemarznie do cna, a w gliniastym piachu - wybije wiosną pąkami.

W takich warunkach, jakie stworzyła Grażynka ( llink poniżej), uważam,
że udałyby się nawet 9- tki.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0

Jak zabezpieczać ?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14

Duży dół z przepuszczalną mieszanką, łyżka siarczanu potasu na drewnienie,
dobre patulenie pod koniec grudnia, gdy już nabędą mrozoodporności fizjologicznej,
wysoki kopczyk po posadzeniu - nawet na 40 cm w pierwszym roku
i zasypywanie śniegiem, gdy będą roztopy i mrozy ( poduszka termiczna).
I tyle możemy zrobić. :P
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

dala pisze:: Niedziela, niedziela, a mama i tak za......la.
A niech Cię! To o mnie, o mnie, tylko nigdy nie potrafiłam tego tak pięknie ubrać w słowa :-)

Iza, co sie odwlecze, to nie uciecze - jak sie człowiek szanuje i słucha swojego organizmu, to i zdrowszy będzie, i większy z niego pożytek dla rodziny, że o społeczeńśtwie nie wspomnę :-)

Haniu, dziękuję Ci bardzo. Twoje różne sposoby muszę sobie chyba jakoś zredagować i uporządkować, bo to wszystko jest logiczne, przejrzyste, i właściwie człowiek sie aż zaduma, że sam na to nie wpadł ;-) Casanova to eksperyment, właśnie ze względu na brak odpornosci na deszcz wsadziłam go do doniczki, żeby mu łepek ochronić :-) A tę Clair chyba przesadzę, póki czas, w bardziej osłoniete miejsce.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

100-krotko, róża to też człowiek :wink: .
Fizjologię swoją ma, uniwersalne prawa przyrody respektuje, a morfologia ogranicza ją na tyle skutecznie, że my możemy tylko się starać, by miała dobre warunki.
I jeśli zapewnimy jej minimum, pokaże nam kwietne minimum.
Jeśli zrobimy jej dobrze, odwdzięczy się po królewsku.
Zasady tak samo proste, jak z karmieniem i chowaniem dziecka. :lol:
A to najładniejsze, dzisiejsze zdjęcie " narcystycznych" drzew Raby.

Obrazek
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

hanka, piękne zdjęcie!!!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

100 krotka ... pojedziemy wiosną :)
Przepraszam...

Jak chcesz to Ci kupię jutro Lavaglut bo ide... swoja dałam kumpeli wczoraj ... na imprezie...
a bo mówiła, że lubi aksamitne... to ja się ucieszyłam, że mam co dać :)

no i muszę sobie kupić :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

100krotka pisze:[...] ja chyba jestem stuknieta, kto to wszystko będzie jadł ;-)
[...]
Podać Ci adres? :lol:

Dziwna nazwa - lavaglut. Mnie glut nie kojarzy się z niczym axamitnym :roll:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

100krotka pisze: Sprzątanko, placuszek, rosołek, okna, firanki, przesadzanko paru róż, które jak stwierdziłąm empirycznie, potrzebują więcej słońca i przewiewu (plamistość :-( ) i jeszcze przed chwilą przywiozłam sobie od sąsiadów taczkę końskiego obornika :-)
Udaję się na zasłużony odpoczynek, żegnając sie staorpolskim "Olaboga, moje krzyże" :-)
100kroć... czy Twoje prawdziwe miano nie brzmi Stachanow? :shock: :;230
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

100krotko ale Ty masz kopa, jak tak czytam sobie to wychodzi, ze jestem strasznie leniwa :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

hanka55 pisze: Zasady tak samo proste, jak z karmieniem i chowaniem dziecka. :lol:
Oj, proste, oj jakie to proste :-) :;230

chociaż analogia się nasuwa - można podsypać sztucznymi witaminkami, a można pokarmiać łagodniej ;-)

No i na zimę ubrać trzeba ;-) - właśnie wczoraj zaczęłam kompletować garderobę dla dzieci, nie pytajcie, ile wydałam :evil:

Sabinko, leniwa? No, niech Ci będzie ;-) - może trochę mało piszesz w swoim wątku...ale obraz namalować, a placek upiec, to są przecież dwie różne kategorie wagowe :-)

Zresztą, człowiek robi to, co musi i nie świadczy to o pracowitości, tylko - niestety - w wielu przypadkach chyba o presji, pod jaką sie znajduje... W niedzielę była u mnie znajoma, która właśnie zwolniła się z etetowej pracy i poszła w 100 procentach na własną działalność - mówi, że patrząc na mnie widzi osobę, który ma ścisle wyliczony czas na każdą czynność i nigdy się nie zatrzymuje...i wydaje mi się, że ona ma rację (ba - jestem tego pewna!) - ale to wcale a wcale nie wynika z jakiejś wrodzonej energiczności, tylko z tego, że mam bardzo mało czasu i muszę nim gospodarować oszczędnie...

łeeee, dość tych żali :-)

Liska, pojedziemy wiosną. Ja już na ten czas sadzenie skończyłam, jeszcze tylko chciałabym posadzić tę Lavaglut i uwzięłam sie na Hendla - chociaż podobno wymagający jest parszywiec, ale bardzo mi siepodoba, a poza tym, miałabym do kompletu - Chopina i Mozarta już mam :-)

Krzysiu, obce języki czasem urocze są :-)

Goryczko, dziękuję bardzo :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Cześć Agusiu :P
Ty jak zawsze w pełnym biegu, czasu Ci brak - a jednak na wszystko go znajdujesz :D
Sapnij trochę i znajdź też czas na leniuchowanie....
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

łał, ja takiego kopa też podziwiam :wink:

sama lubię ciągle coś robić, szkoda tylko, że ostatnio pogoda nie dopisuje, bo jak bym tak wpadła na ogród.... :roll: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Siarczan potasu - płaska łyżka od zupy, posypowo, min. 30 cm od pnia, wokół krzewu.

1 łyżka to ok. 2 łopaty nawozu z balstem włóknistym!!!

W oprysku na każdy litr wody, płaska łyżeczka siarczanu + kropla Ludwika na zmniejszenie napięcia powierzchniowego kropli ( żeby oprysk trzymał się na liściach).
Wolę opryski- lepiej się rozkłada, szybciej wchłania i nie ma obawy o zasolenie gleby. :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”