Ogródek Marty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Marta, jak to w gipsie :shock: tak mocno łopatą machałaś :?: :wink: A zwolnienie lekarskie też dostałaś? Bo wiesz, może nie ma tego złego... posiedzisz w domu, znudzisz się, i po powrocie do pracy będziesz miła podwójny zapał :lol: I powiem Ci jeszcze jedno: DZIĘKUJĘ :lol: patrząc na Twoje piękności (mam na myśli róże) postanowiłam zainwestować w gatunki odporne i zrobić specjalne miejsce w moim ogrodzie dla róż. W zasadzie ta myśl tak krążyła i krążyła i nie mogła znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, ale u Ciebie te róże tak pięknie wyglądają, że odpowiedź sama się doprecyzowała :lol:
Trzymaj się Kocinko i jakby Ci było nudno, to daj znać, zawsze coś wymyślimy :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Rozmawiałam z Martą, na Wystawę Ogrodniczą przybędzie.A więc do soboty.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Martuś współczuję serdecznie złamanej ręki :(
Zdjęcia powalające, tyle wspaniałych kwiatów jeszcze u Ciebie kwitnie :shock: :?: Przepiękne marcinki, wspaniały różowiutki kolorek :D i róże takie piękne :shock: a goryczka cudo :shock: :D
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Słuchajcie - nornice podżarły mi tojeść veriegatę :evil:
Wyszła z ziemi jak z masła, bez korzonków. WRRRR! :evil:
Potwory! To potwory nie małe myszki :(


Gosia - nie machałam :( Żeby to chociaż przy łopacie było.. :(
Do wiosny mogę obejść się ogródkowym smakiem.
Zwolnienie mam na... grypę. Jak się wali to po całości.
Z jednym masz rację: nie ma tego złego, bo nowe róże w takim układzie kupię chyba dopiero wiosną.
W ten sposób nie ogołocę się znowu z pieniędzy tej jesieni.
Chociaż... zadołować jedną ręką dałabym radę ;)
Jak nie, to mój M zadołuje - to nie jest skomplikowane.
A wiosną przesadzić ;) Tiaaaa... Chyba jednak zamówię te nowe róże :D

Ciszę się, jeśli w jakimkolwiek stopniu pomogłam Ci z różami, chociaż ryzykuję tym, że przy pierwszych choróbskach powiesisz na mnie wszystkie okoliczne psy ;)
A tak serio, to dziękuję za miłe słowa, choć u mnie to ciągły eksperyment, przesadzanie, kombinowanie..
Jest może jeden różany kącik, z którego jestem zadowolona.
Na FO ciągle czuję się jak kompletny laik, zwłaszcza jeśli chodzi o różowate.
:oops:


Agness - ręka daje w kość, że tak powiem :(
Goryczka mnie zaskoczyła.
Kwitła bardzo obficie wiosną i nie wiedziałam, że ten gatunek jeszcze poszaleje jednym kwiatkiem jesienią ;)
Kwiaty goryczki zawsze mnie zachwycają. Nie ma chyba innej tak pięknej nakrapianej niebieskości w ogródku.
Siedzi na tym skalniaku i macha do mnie, żeby spojrzeć :)
W imieniu róż i marcinków dziękuję :) teraz zimno i leje, ale jeszcze będzie pięknie.
Tyle różanych pąków nie może się zmarnować

Ewa - tak, do soboty :) Będę rano dzwonić.
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Martuś- wyrazy współczucia - zarówno z powodu ręki jak i ataku nornic-potwornic. Wredne paskudy.
Widzę, że również u Ciebie kwitnie goryczka jesienna. Ale mi się smętnie na sercu robi... Piękne róże. Nie mogę się napatrzyć na idealny stan liści!
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Asia - do idealnego stanu liści to niektórym różom daleko, ale część faktycznie trzyma się dzielnie.
Nostalgia na 9 zdjęciu ma plamistość, skoczki - jak to u mnie jesienią - atakują.
Z tym że w tym roku jest o niebo lepiej niż w zeszłym.
Zahartowały się może :)

Z goryczkami dziwna sprawa.
Mam dwie

Niby wiosenna - ta pokazana dziś.
Kwitła pierwszy raz z końcem kwietnia czy w maju.
Obrazek

I niby jesienna - kwitła z końcem sierpnia
Obrazek

Muszę doczytać jak to z nimi jest.
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Marto-ja kupiłam goryczkę końcem lipca do szarotki i tymianku,trochę wapieni-malutki kicz w ogrodzie,alpinarium na skalę Podwórkowego.Goryczkę kupiłam z pączkami, wkrótce zakwitła i kwitła cała kępką do niedawna. Na myśl mi nie przyszło,że jest w tym coś dziwnego.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pięknie kwitnie goryczka , bardzo podobają mi się jej kwiaty , jak do tej pory nie spotkałam jej na swojej drodze :cry: , liczę na to że w końcu się to zmieni .
Marta Twoja jest śliczna :D , napisz proszę na jakim stanowisku rośnie u Ciebie .
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Martuś, zdrowia życzę, dobrze, że chociaż możesz klikać.
U mnie też nornice szaleją, wszędzie tunele :evil:
Bardzo podobają mi się motylki na astrach i kompozycja na poprzedniej stronie szałwia i dąbrówka
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Kocina pisze: A ja siedzę i płaczę, bo do wiosny mogę się pożegnać z ogródkiem :(
Dlaczego???????
Co się stało??? :shock:
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Marta twoje marcinki tak zdrowo wyglądają, nie łapie je mączniak?.
Moje już trzeci rok, mimo oprysków jak obsypane mąką. Już się zastanawiam czy nie wykopać.
Róże u Ciebie jakby jesienią nie przejmowały się wcale :D
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Witajcie :)
Z racji upośledzenia lewej ręki na sobotnich Targach ogrodniczych baaaardzo się pilnowałam z zakupami, ale swoje przytargałam.
Miałam w weekend pomocników, więc w miejsce wykopanych mieczyków zostały zadołowane targowe różyce:

- Cardinal de Richelieu
Obrazek
http://www.woodlandrosegarden.com/lates ... -05-16.jpg

- Eden
Obrazek
http://www.classicroses.co.uk/roses/e/eden_rose_88.html

- The Fairy
Obrazek
http://www.classicroses.co.uk/roses/t/the_fairy.html

- pienna Rosarium Uetersen - prezent od Mamci ;:196
Obrazek
http://www.classicroses.co.uk/roses/u/uetersen.html

- Swan Lake też prezent ;:196
Obrazek
http://www.classicroses.co.uk/roses/s/swan_lake.html

plus dwie miodunki i konwalnik :)

Do najbliższego kwitnienia nowych niestety 8 miesięcy :(


Ewa - miło Cię było spotkać w sobotę :)
Szkoda że tak krótko. I zapomniałyśmy o malwach :(
Goryczka - zawsze myślałam, że są wiosenne i jesienne, a te moje odstawiają takie hocki-klocki, że zgłupiałam..
Ale - jak wspomniałam - nie znam się na nich. Może to normalne, że kwitną dwa razy.

Ela - u mnie goryczka rośnie na niby-skalniaku.
Ma sporo słońca, glebę raczej zasadową, dość przepuszczalną.
Chciałam kupić Ci na Targach, ale - przepraszam - całkiem zapomniałam :oops:
Swoją przywiozłam kiedyś z targów w Chorzowie.
Zobaczę jak moja będzie wyglądała wiosną. Jeśli tylko da się podzielić, a nadal nie będziesz jej miała, to prześlę.

Dorotko - dziękuję :)
Ja tylko dziękuję opatrzności, że to lewa ręka.
Jestem praworęczna i nawet tą jedną czynną da się np. wykopać koszyczki z mieczykami ;)
Próba już była, więc nie jest źle :D

Aga - no wiesz, to taka chwilowa histeria u Grzesia była :oops:
Nie ma tak, żeby nic się nie dało ;)

Asia - nigdy nie widziałam żadnego choróbska na marcinkach.
U mnie to jedne z niewielu kompletnie bezobsługowych roślin.
Zauważyłam, że mączniak z rzadka pojawia się w ogródku na roślinach, które dopiero się adoptują, np. na azaliach w zeszłym roku..
Później już mam spokój.
Współczuwam szczerze, bo to piękne kwiaty, na dodatek bujnie kwitną, jak już wszystko inne pomału szykuje się do zimy.
Masz je w jednym tylko miejscu? A gdybyś spróbowała zmienić im stanowisko?


Dziś tylko 3 zdjęcia, bo nie chcę nudzić, a tylko jeden kącik jako-tako kolorowo wygląda.
Ile można pokazywać jeden kącik?

Jesiennie zakwitła Liz/Meirebuc
Obrazek

Trzmiele w chłodne dni śnięte. Kręcą się na kwiatach jakby nie pamiętały, czego tam szukają.
Obrazek

To już było, ale widok bardzo mi się podoba.
Zwłaszcza, że to ostatni raz w trawie - dość wiosenno-letniego koszenia nożyczkami!
Zimowity wędrują w inne miejsce.
Obrazek
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witaj. Piękne okazy zwłaszcza róże. Życzę zdrówka.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
mme33
1000p
1000p
Posty: 1015
Od: 26 lis 2008, o 21:26
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Witaj :D

Róże oszałamiające...widzę, że muszę skorzystać z twoich podpowiedzi :wink:
Ale poczekam do wiosny.... :D
Magdalena pozdrawia :)
Zapraszam do ogrodu
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Martuś, bardzo Ci gratuluję Kardynała.
Oj, będziesz miała z tego pociechę, podobnie jak z Edenki.
Bardzo się cieszę z Twoich zakupów!
Moje Edenki zamieniały się w New Dawny :lol: .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”