Moja domowa piekarnia - AnaKa

Grymasella · Post » 2 paź 2009, o 08:18

dziś sprawdzę czy u nas jest. Jeśli będzie to kupię więcej (Anaka, Figa).

lvlidnight · Post » 2 paź 2009, o 08:37

Ja też baaaaaaaaardzo proszę

Pozdrawiam,
Monika

Grymasella · Post » 2 paź 2009, o 09:26

ok, czyli trzy jeśli będą.

moni;) · Post » 2 paź 2009, o 09:55

Aniu serdeczne Dzięki za przepis - wielka buzka :*

Dziewczyny nie wiem jak PL Kauflandach ale tutaj "to" wisialo na polce przy polewach i takich tam roznych rzeczach do ciasta (proszki, cukry, ozdoby tortowe) natomiast na polce Fackelmanna tego nie bylo.

lvlidnight · Post » 2 paź 2009, o 09:57

Sprawdzałam w obu miejscach - nie było

co nie znaczy, że w innym mieście nie będzie. Pytałam pani z obsługi, ale nie wiedziała o co mi chodzi

Anaka · Post » 2 paź 2009, o 18:25

Moni, ja przejrzałam wszystkie ,kąty' w Kauflandzie. Niestety wiem z doświadczenia,że niektórych rzeczy po prostu nie ma . Tak jak w Niemczech kwaszonych ogórków

axela · Post » 2 paź 2009, o 20:10

ja robię dziś chleb za zakwasie pszennym i z mąki pszennej pełnoziarnistej. wyrobiłam, odstawiłam na godzinę, odgazowalam i ładnie uformowałam w owalny bochenek, włożyłam do piecyka lekko nagrzanego. Leży tam już od 2 godzin i nie widzę żeby przyrosło...lekko się rozlało na boki ale żle nie jest. Nie wiem tylko ile będzie wyrastać trochę się boje że nie wyrośnie i ostatecznie przełożę do foremki... zrobiłam z 200gr zakwasu i 450gr maki (200gr typ650,250gr lubella pełnoziarnista).

FIGA · Post » 2 paź 2009, o 20:12

Dziś piekłam chlebek z mąki krupczatki :P
Ciasto tak jak napisała podająca przepis było rzadkie, ale jak na automat za rzadkie > chlebek pięknie rósł do chwili kiedy zaczął się piec > klapnął

Upiekłam do końca i jeszcze ciepły kroiłam > z ciekawości

Robiłam z połowy produktów > przewidziane było 0.5 l wody , ale jak będę następnym razem robiła to chyba wystarczy 0.4 l

jak myślicie

Mój chlebek wygląda tak

http://i35.tinypic.com/2ltosbp.jpg

Przepis na chlebek znajdziecie tu http://www.smaczny.pl/forum/Chleb-Wielo ... t7981.html

Zdjęcie jest za duże i rozbija stronę forum. Zmieniłam na link. Nalewka

basga · Post » 2 paź 2009, o 20:21

Z krupczatki powiadasz?No bardzo apetyczny wyszedł.A jak w smaku? :P

FIGA · Post » 2 paź 2009, o 20:24

Basiu jest taki trochę glinowaty, ale to chyba przez tą wodę

Kusi mnie żeby upiec normalnie w piekarniku, ale jakoś ostatnio nie umiem dogadać się z tym moim piekarnikiem

Niby kuchnia ma dwa lata, ale jakoś pieczenie mi nie wychodzi

Anaka · Post » 2 paź 2009, o 22:14

Axela,żeby piec bez foremki,trzeba nabrać dość dużej wprawy.Ja nie wiem, jak to się dzieje,ale u mnie czasami chleb się rozlewa, a czasami nie.Chyba zależy to od składu danego wypieku.

Kasiu,każdy ma z reguły inną mąkę. Jeżeli używamy mąki tego samego producenta, to możemy się spodziewać podobnego efektu. Jeżeli nie , to mogą to być zupełnie inne wypieki. Dlatego może osoba, która podała przepis, piekła wg niego chleb z pełnym powodzeniem, a Tobie wydaje się za rzadki 8)
No i pieczywo z automatu wychodzi trochę ,gliniaste'.
Na zdjęciu chlebek wygląda ładnie

Anaka · Post » 2 paź 2009, o 22:58

A w mojej kuchni dalej na pierwszym miejscu dynia

Naprawdę zachwyca mnie to warzywo - kolorem, wyglądem,smakiem.
Dzisiaj robiłam dżem dyniowo-pomarańczowy z imbirową nutą.
Imbir bardzo dobrze się komponuje z dynią i świetnie smakowo ją uzupełnia.
Przepis pochodzi z programu, Słodki drań'.

Składniki:
75 dkg dyni pokrojonej w kawałki
3 pomarańcze
50 dkg cukru
sok z 1 cytryny
3 cm kawałek imbiru

Ugotować syrop z 1 szkl. wody i cukru/odjąć 2 łyżki/. włożyć dynię i wolniutko gotować.
Pomarańcze sparzyć, obrać cieniutko ze skórki. Z 2 łyżek cukru i pól szkl. wody ugotować syrop, skórkę pokroić w cieniutkie paseczki i gotować w syropie.
W tym czasie obrać pomarańcze z białego,podzielić na cząstki i wrzucić do gotującej się dyni.Gotować razem 15-20min. Wszystko zmiksować blenderem. Dodać skórkę, starty imbir i sok z cytryny. Gotować wszystko na wolnym ogniu aż będzie gęste.

Dżem ma niesamowicie słoneczny kolor i pięknie pachnie.Jest naprawdę pyszny.Był jeszcze jeden słoik,ale zjedliśmy z M. cieplutki

jardin · Post » 2 paź 2009, o 23:21

Smakowicie wygląda ;). Jak ja się ciesze ,że nie mam już słoików ;)

Cynthia · Post » 3 paź 2009, o 07:40

Aniu cz te placuszki z kurczaka przed usmażeniem trzeba w czymś obtoczyć

Dzisiaj robię je na obiadek

Anaka · Post » 3 paź 2009, o 07:43

Asiu, ja też nie mam słoików i ciągle znoszę skądś nowe

Cynthia - w niczym nie obtaczasz. Wykładasz na gorący tłuszcz przygotowaną masę i smażysz jak placuszki.Smacznego :P