Rozczochrany ogródek Stokrotki
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Krzysiu, fuksję przyniosłam zeszłej jesieni jako kawałek pędu od jednej pani u nas ze wsi. Tak mi urosła przez jeden sezon - właściwie, to juz była latem raz przycięta. Mam jeszcze jedną - czerwono - fioletową i muszę powiedzieć, że fuksje to chyba najmniej kłopotliwe kwiaty doniczkowe! Rozmnożyć łatwo, nie choruje (no, troszke mszyce ją lubią...), zimuje w ciemności, bo nie ma liści. jedyny ukłon w kierunku tej sztuki to była dobra ziemia. W zasadzie, to ja na okrągło rozdaję po ludziach sadzonki, bo jak przycinam, to szkoda wywalać ;-)
Ale w sumie, to ona jakaś strasznie wystrzałowa u mnie nie jest - u Marivsza chyba widziałam taką samą, tylko ładniejszą, lepiej kwitła.
Ale w sumie, to ona jakaś strasznie wystrzałowa u mnie nie jest - u Marivsza chyba widziałam taką samą, tylko ładniejszą, lepiej kwitła.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Tak, to jest z wczoraj . W lecie nawet szczerze mówiąc nie kwitł, bo go psina zeżarła
Kto wie, może to jest jakis sposób 


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Marcinki mam od zeszłego roku i wszystkim zachwalam! Przy jesiennej szarudze robią robotę, aż miło! Rosną jak na drożdżach, nie grymaszą, i biją po oczach intensywnymi kolorami...może niektórych zgorszę ;-) ale...wrzosy niech się przy nich schowają ;-)
No i chyba logiczne, że za rok po prostu musze mieć ich jeszcze więcej ;-)
No i chyba logiczne, że za rok po prostu musze mieć ich jeszcze więcej ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Witaj 100krotko
tyle razy czytałam już Twój wątek i "spotykałam" Cię u Goś np., że nawet nie jestem pewna
czy aby u Ciebie już się nie wpisałam ???
Tak czy inaczej: wpraszam się do Twojego pięknego ogrodu
Chciałam również zapytać o Heliotropa -to moja "sztandarowa" roślina co roku,
czy Ty go próbujesz jakoś przezimować czy (tak jak ja..) co roku kupujesz nową roślinę?
Moje dwa Heliotropy też właśnie przeżywają "renesans" ,mają piękne liście i nowe pączki kwiatowe...
Aż mi szkoda tak zwyczajnie pozwolić mu zginąć na zimę
Może do donicy i do domu?
Pozdrawiam ,Magda.

tyle razy czytałam już Twój wątek i "spotykałam" Cię u Goś np., że nawet nie jestem pewna
czy aby u Ciebie już się nie wpisałam ???
Tak czy inaczej: wpraszam się do Twojego pięknego ogrodu

Chciałam również zapytać o Heliotropa -to moja "sztandarowa" roślina co roku,
czy Ty go próbujesz jakoś przezimować czy (tak jak ja..) co roku kupujesz nową roślinę?
Moje dwa Heliotropy też właśnie przeżywają "renesans" ,mają piękne liście i nowe pączki kwiatowe...
Aż mi szkoda tak zwyczajnie pozwolić mu zginąć na zimę

Może do donicy i do domu?
Pozdrawiam ,Magda.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Witaj Madziu!
Co do heliotropa, obawiam się, że nie pomocę Ci doświadczeniem - bo go nie mam po prostu
Mam tę roślinkę pierwszy raz w życiu, ale wiem, że na pewno będę próbowała go przezimować. Zdaje się, że gdzieś o tym czytałam, że tak naprawdę to on nie jest rośliną jednoroczną. Piękny jest, i nie darowałabym sobie, gdybym nie spróbowała go przechować.
Co do heliotropa, obawiam się, że nie pomocę Ci doświadczeniem - bo go nie mam po prostu

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
100krotko
Rzeczywiście -poszukałam i mam ! Heliotropa można przezimować ,tak jak myślałam ,
w widnym pomieszczeniu w temperaturze 10 stopni C.
Szkoda ,że nie w ogrodzie....On ma na drugie"peruwiański" -pewnie tam to sobie spokojnie
przezimuje w gruncie
Moje pierwsze heliotropy kilka lat temu siałam z nasion w styczniu-trochę było z tym zabawy
(pikowanie , hartowanie itp- całe okno w kuchni zajęte...)-ale potem ładnie kwitły.
Doczytałam teraz jeszcze ,że w warunkach naturalnych on dorasta do 1 metra !
Wyobrażasz sobie takie pachnące cudo ?
Magda.

Rzeczywiście -poszukałam i mam ! Heliotropa można przezimować ,tak jak myślałam ,
w widnym pomieszczeniu w temperaturze 10 stopni C.
Szkoda ,że nie w ogrodzie....On ma na drugie"peruwiański" -pewnie tam to sobie spokojnie
przezimuje w gruncie

Moje pierwsze heliotropy kilka lat temu siałam z nasion w styczniu-trochę było z tym zabawy
(pikowanie , hartowanie itp- całe okno w kuchni zajęte...)-ale potem ładnie kwitły.
Doczytałam teraz jeszcze ,że w warunkach naturalnych on dorasta do 1 metra !
Wyobrażasz sobie takie pachnące cudo ?
Magda.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Oj, metrowy helio, to byłoby coś...
Bardzo jestem zadowolona z tego kwiatka i z jego długiego kwitnienia, i na pewno się zaprzyjaźnimy na dłużej
Z roślin rosnących w cieplejszym klimacie najbardziej chyba podziwiam bugenvillę. mam nawet jedną, i pewnie wkleję zdjęcie za jakiś czas, bo w sumie, to nie ma się czym chwalić - wystawiłam ją na pole trochę za wcześnie i efekt był taki, że musiałam w maju przyciąć - dzięki czemu, co oczywiste, nie zakwitła w lecie. Dopiero teraz zabiera siędo kwitnięcia, a przecież już niedługo trzeba ją będzie schować...
Bardzo jestem zadowolona z tego kwiatka i z jego długiego kwitnienia, i na pewno się zaprzyjaźnimy na dłużej

Z roślin rosnących w cieplejszym klimacie najbardziej chyba podziwiam bugenvillę. mam nawet jedną, i pewnie wkleję zdjęcie za jakiś czas, bo w sumie, to nie ma się czym chwalić - wystawiłam ją na pole trochę za wcześnie i efekt był taki, że musiałam w maju przyciąć - dzięki czemu, co oczywiste, nie zakwitła w lecie. Dopiero teraz zabiera siędo kwitnięcia, a przecież już niedługo trzeba ją będzie schować...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj 100krociu ależ masz tych marcinków i marcinów
heliotrop to taka delikatniejsza pelargonia
.......w Peru rośnie byle gdzie i krzewinkę udaje
ale tam nawet mieczyki w trawie dziko bujaja a pomidory i ziemniaki chwastem stoja
mój heliotrop juz zwiesił kwiatokity i się mumifikuje
cmokasy



heliotrop to taka delikatniejsza pelargonia





mój heliotrop juz zwiesił kwiatokity i się mumifikuje
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ja pierwszego marcinka też wysępiłam od sąsiadki
U nas są bardzo popularne i dzięki nim jesienne ogrody żyją pełnią życia 
Oliwko, Bill McKenzie to w Rzeszówku podstawa nasadzeń przy ekranach dźwiękoszczelnych. Dzięki temu nie są takie industrialne


Oliwko, Bill McKenzie to w Rzeszówku podstawa nasadzeń przy ekranach dźwiękoszczelnych. Dzięki temu nie są takie industrialne

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Dzisiaj mam za sobą pracowity dzień
Tak pracowity, że nawet zdjęć nie zdążyłam zrobić, bo się ściemniło.
Ale posadzone mam osiem róż, które wczoraj przyjechały z R. - piękne sadzonki, jestem zachwycona! Oprócz tego, że chyba w tym ferworze (nie zazdroszczę, mają tam jak sądzę - urwanie głowy...) chyba ktos zapomniał mi zapakować Astrid Lindgren...no nic, zadzwonię w poniedziałek, zobaczymy...
Edenka, Aspirin, Lucia, Mozart, Nevada, Fruehlingsduft, Jasmina i Alchymist - posadzone w pięknym kompościku, bo od kiedy dwa miesiące temu zastosowałam dodatek do kompostu z jakimśtam guanem i jakimiśtam bakteriami - mam fabrykę próchnicy taką, że wiersze można o niej pisać!
u mnie to ważne, bo mam w ogrodzie bardzo dobrąi zasobną ziemię, ale niestety dosć cieżką.
Torcik na urodziny sie upiekło, oczywiscie po wyjęciu z piekarnika wyglądał jak siedem nieszczęść i w ogóle pionu nie trzymał (poziomu zresztą też ;-) ale po polaniu czekolaną, obłozeniu biszkoptami i przystrojeniu listeczkami i kwiatkami, które mi zostały w komunii
- nawet sie prezentuje! Jutro impreza rodzinna dla trzylatki - która zresztą guzik z tego rozumie ;-) ale jak jest okazja, to poswiętować mozna 

Ale posadzone mam osiem róż, które wczoraj przyjechały z R. - piękne sadzonki, jestem zachwycona! Oprócz tego, że chyba w tym ferworze (nie zazdroszczę, mają tam jak sądzę - urwanie głowy...) chyba ktos zapomniał mi zapakować Astrid Lindgren...no nic, zadzwonię w poniedziałek, zobaczymy...
Edenka, Aspirin, Lucia, Mozart, Nevada, Fruehlingsduft, Jasmina i Alchymist - posadzone w pięknym kompościku, bo od kiedy dwa miesiące temu zastosowałam dodatek do kompostu z jakimśtam guanem i jakimiśtam bakteriami - mam fabrykę próchnicy taką, że wiersze można o niej pisać!

Torcik na urodziny sie upiekło, oczywiscie po wyjęciu z piekarnika wyglądał jak siedem nieszczęść i w ogóle pionu nie trzymał (poziomu zresztą też ;-) ale po polaniu czekolaną, obłozeniu biszkoptami i przystrojeniu listeczkami i kwiatkami, które mi zostały w komunii


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka