ostatnio w czasie poszukiwań dżdżownic w kompoście odkryłam liczne larwy turkucia podjadka, cały kompost, jeszcze nie dojrzały, został przesiany i w m/w 0,5 m3 znalazłam ok 30 szt. tych pędraków. a wczoraj, wykopując trawę pod nowe nasadzenia, znalazłam robala w ostatnim stadium przed ostatecznym przepoczwarzeniem, i jednego mniejszego, na powierzchni ok. 1,5 m2., a z kolei dosyc daleko od kompostu.
obawiam się że cały teren mam zainfekowany.
czy istnieje jakaś metoda walki z tym robalem? może coś je zwabia?