Czarna porzeczka.
Czarna porzeczka.
Jestem cukrzykiem i mam wątpliwosci czy,warto dawać do słoików czarną porzeczkę z minimalna iloscia cukru.
Słyszałem że czarna porzeczka jest wskazana przy bólach brzucha i jelit. Podajcie jakieś przepisy.
Może ktoś z Was poda mi taką rade,Dziękuję.
Słyszałem że czarna porzeczka jest wskazana przy bólach brzucha i jelit. Podajcie jakieś przepisy.
Może ktoś z Was poda mi taką rade,Dziękuję.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czarna porzeczka.
Dżem porzeczkowo - agrestowy ? Tego jeszcze nie jadłem.
Koniecznie przepis.
Koniecznie przepis.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Czarna porzeczka.
Niech wam będzie! Dżem jak dżem 
0,5 kg czarnej porzeczki
0,5 kg dojrzałego agrestu
2 szklanki cukru
żelfix 2:1
Porzeczki obieram z szypułek i zaschniętych kwiatostanów (to brązowe), agrest też obieram. Owoce myję, odsączam i wrzucam do rondelka. Mieszam z żelfixem.
Wstawiam na ogień, dodaję odrobinę wody na dno, mieszam. Szybko się zagotowują. Jak się zagotują i puszczą sok wsypuję cukier i zagotowuję ponownie. Gotuję jeszcze 3 minuty mieszając. Nie rozdrabniałem owoców. Gorącą konfiturę nakładam do wyparzonych słoiczków.
Smaczne! Nie takie kwaśne, agrest łagodzi smak.

0,5 kg czarnej porzeczki
0,5 kg dojrzałego agrestu
2 szklanki cukru
żelfix 2:1
Porzeczki obieram z szypułek i zaschniętych kwiatostanów (to brązowe), agrest też obieram. Owoce myję, odsączam i wrzucam do rondelka. Mieszam z żelfixem.
Wstawiam na ogień, dodaję odrobinę wody na dno, mieszam. Szybko się zagotowują. Jak się zagotują i puszczą sok wsypuję cukier i zagotowuję ponownie. Gotuję jeszcze 3 minuty mieszając. Nie rozdrabniałem owoców. Gorącą konfiturę nakładam do wyparzonych słoiczków.
Smaczne! Nie takie kwaśne, agrest łagodzi smak.
Tomek
Re: Czarna porzeczka.
Bardzo lubię porzeczki, zwłaszcza czarne, agrest też pychota. Ale u mnie w domu tylko soki się z porzeczek robiło, z czarnych ewentualnie pyszny dżemik, a agrest i czerwone porzeczki na kompot. Lub to zjedzenia od razu ;)
Takiego dżemu jeszcze nie jadłam ;)
Takiego dżemu jeszcze nie jadłam ;)