Dookoła domu - raistand - 2009
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Najbardziej "tragicznie" zachowuje się Belvedere. Plamistość dopadła też Red Leonardo i pnącą Jive. Mówię tu o tych szczególnie dotknietych.
Największa tegoroczna porażka to rabatka pod balkonem. Miała być super wystrzałowa a wygląda... pożal się Boże. Będę musiał zrobić tam generalne wykopki. Róże powędrują do donic i dopiero gdy będą z nich solidne krzaczki przesadzę je do ziemi. Dlaczego? Dlatego, że jest tam bardzo sucho. Młody krzaczek nie radzi sobie. W donicy łatwiej będzie podlewać.
Marzy mi sie jeszcze pergola przy wejściu. Może chociaż róże na nią kupie...
Największa tegoroczna porażka to rabatka pod balkonem. Miała być super wystrzałowa a wygląda... pożal się Boże. Będę musiał zrobić tam generalne wykopki. Róże powędrują do donic i dopiero gdy będą z nich solidne krzaczki przesadzę je do ziemi. Dlaczego? Dlatego, że jest tam bardzo sucho. Młody krzaczek nie radzi sobie. W donicy łatwiej będzie podlewać.
Marzy mi sie jeszcze pergola przy wejściu. Może chociaż róże na nią kupie...
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Rozmawiałam kiedyś z ogrodnikiem, który stwierdził, że plamistość to choroba suchych róż. Jeszcze trochę i wszyscy masowo będą instalować systemy podlewające w ogrodach. Dziwię się tylko Red Leonardo - to róża z ADRem, mam ją i podlewałam tylko kilka razy - u mnie nie choruje ale miałam problem bo nie wykształcała pełnych kwiatów - jak z jego kwiatami było u Ciebie?
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Red Leonardo miał kilka kwiatów. Mało ale wyglądały tak jak powinny. Czerwone, pełne. Nie chciały się szerzej otwierać bo akurat było mokro i parno i gorąco. Być może ją nieco podsuszyłem raz ale bez przesady.
Instalacji montować nie będę.
Już wolę pobiegać z konewką. Jak sie ma tyle metrów co ja to nie warto ciagnąć nawodnienia. O kosztach nie wspominam.
Instalacji montować nie będę.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Andrzej w tym roku chyba wszyscy borykamy się z chorobami liście ,plamistością róż .
Nie wiem czy ja się z tym zgodzę ,u mnie zaczęła się plamistość wtedy gdy było bardzo mokro , ,moje wszystkie róże potraciły liście u doły dobrze że względnie wyglądają u góry bo inaczej to same kwiaty byłyby na krzakach .
Genia
Nie wiem czy ja się z tym zgodzę ,u mnie zaczęła się plamistość wtedy gdy było bardzo mokro , ,moje wszystkie róże potraciły liście u doły dobrze że względnie wyglądają u góry bo inaczej to same kwiaty byłyby na krzakach .
Genia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Andrzeju, pozwolę sobie zaprotestować.
W tym roku instalowaliśmy podlewanie, praca we własnym zakresie, nie wyszło tak drogo, tylko problem , bo trzeba te węże wkopać a to już była robota dla męża.
Nie mam jeszcze elektrozaworów, ale i tak komfort. bo idę do rozdzielacza i odkręcam sekcje.
Mam wreszcie trochę czasu dla siebie.Przy tych suszach jakie u nas były całe wieczory bym spędzała z wężem.
W tym roku instalowaliśmy podlewanie, praca we własnym zakresie, nie wyszło tak drogo, tylko problem , bo trzeba te węże wkopać a to już była robota dla męża.
Nie mam jeszcze elektrozaworów, ale i tak komfort. bo idę do rozdzielacza i odkręcam sekcje.
Mam wreszcie trochę czasu dla siebie.Przy tych suszach jakie u nas były całe wieczory bym spędzała z wężem.

- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
A tak, zamiast z wężem spędzała wieczory z mężemiga23 pisze:, całe wieczory bym spędzała z wężem.

Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Piękne kwiaty i jak na ponoć mały ogródeczek bardzo duża różnorodność roślinek.
Bardzo mi się podobają liliowce
Bardzo mi się podobają liliowce

pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki