Różanka Fridy

maniusika · Post » 4 wrz 2009, o 16:58

Piękne róże szczególnie Kasanowa .. u mnie tez ładnie kwitną , opóźnione kwitnienie spowodowało że u mnie jeszcze róże maja dużo pąków ...

eury · Post » 4 wrz 2009, o 18:13

Śliczne panny kolczaste u Ciebie wyrosły

z przyjemnością je pooglądałam.
Mam nadzieję że moja okrywowa tez zdecyduje się takszybko i ładnie rośnąć.

agrazka · Post » 4 wrz 2009, o 20:12

Ice Lady piękna jest, ładnie ci kwitną i ciekawe te twoje różyce

Climbing mam, dlaczego rozczarowuje, jestem nią zachwycona, może dlatego, że mam ja pierwszy rok. Zaraz wstawię foty w moim wątku - zapraszam

Frida · Post » 18 wrz 2009, o 08:52

Zasuwam w ogrodzie tak intensywnie, że wieczorem ledwie zipię. Wywalam co się da i mam sporo miejsca na nowe róże, które przybywają do mnie systematycznie.
Trochę kombinuję z kolorami, bo takie jednokolorowe nasadzenia są nudne. Poza tym wprowadzam do ogrodu róże czerwone, purpurowe i szkarłatne, bo mam ich zaledwie kilka.
Bardzo proszę o radę, jakie kolory róż łączyć z sobą?
Jak do tej pory to mam połączenie żółtego z fioletem oraz różowy jasny z ciemnym, a co sądzicie o kremowych z czerwienią, z jakim kolorem łączyć róże białe? Proszę o podpowiedzi, bo chciałabym uniknąć ciągłego przesadzania.
W oczekiwaniu na porady, pozdrawiam różanie, Danuta

Comcia · Post » 18 wrz 2009, o 10:40

Jeśli nie chcesz jednorodnych kolorystycznie zestawień to powiem ci że na przykładzie tulipanów najładniej prezentują się czerwone z białymi.
Białe są bielsze a czerwone czerwieńsze

Ale jak to by było z różami ? Nie wiem....

Deirde · Post » 18 wrz 2009, o 11:21

Frida - ta róża przy Mozarcie to jest Fresia Kordesa.

Frida · Post » 18 wrz 2009, o 11:55

Mariolka, co Ty mi tak patriotycznie proponujesz, jeszcze sąsiedzi coś sobie o mnie pomyślą? Spróbuje kremowego z czerwienią, coś mi mówi, że powinno być dobrze.

Gosiu, miałam takie podejrzenia, ale ona nie jest bardzo intensywnie żółta i nieco blednie w pełnym rozkwicie. No i pokrój taki dziwaczny, trochę stoi, trochę leży, niska 40-45 cm. Ona nie jest jedna, mam tego 4 sztuki kupione jako "Cecylia".

Deirde · Post » 18 wrz 2009, o 11:58

Ma dość charakterystycznie wyglądające kwiaty, na dodatek zgadza się wysokość - to niska róża tak do 50 cm.

chatte · Post » 18 wrz 2009, o 21:22

Frida pisze:Zasuwam w ogrodzie tak intensywnie, że wieczorem ledwie zipię. Wywalam co się da i mam sporo miejsca na nowe róże (...)

Jak bym czytała siebie

Tylko ze ja potrzebuje miejsca nie tylko na róże ...
Białe róże teoretycznie powinny pasować do każdej innej róży

Trudno jednak powiedzieć, z jakimi wyglądałyby najlepiej. Mnie podobałaby sie biała róża w zestawieniu np. z wściekle różową Pink Peace. Ja jednak przy różach wolę sadzić inne rosliny (lawenda, hyzop, dzwonek karpacki, lawenda ;) )

AniaDS · Post » 19 wrz 2009, o 13:28

i mnie się wydaje, że to Fresia, wysokość się zgadza, kwiat podobny a i moja przy przekwicie ciutkę blednie

ja mam białe róże połączone z różami i fioletami, dość ciekawie to wygląda i troszkę łagodzi intensywność tych odcieni.
Jedna róża rośnie przed ciemno-fioletową budleją i jest połączona z Pink Peace (miało być co innego...

) a pozostałe róże rozdzielają mi rabatę z różowymi odcieniami (jaśniejszymi i ciemniejszymi), dodatkowo mam tam dodane niebieskie powojniki bo jednak sam róż nie wyglądał atrakcyjnie

To długa i wąska rabatka, białe i niebieskie akcenty przełamały monotonię

Frida · Post » 20 wrz 2009, o 18:08

Dziękuję za podpowiedzi! Mam kompozycję, z której jestem zadowolona: dużo różu + trochę fioletu + odrobinę białego. Kłopot sprawia mi polączenie pomarańczu i jego odcieni. No i ten duecik kremowe z czerwienią, radźcie, bo szkarłaty siedzą już w wiadrze, oczekując na posadzenie.

chatte · Post » 20 wrz 2009, o 21:55

Danusiu, jak juz nie będziesz nic mogła wymyslic, to sadź lawendę! Do każdej róży pasuje

Frida · Post » 21 wrz 2009, o 20:00

Lawendę bardzo lubię i już mam jej sporo, a nawet robię nowe sadzonki z pędów i mi się udają.
Dzisiaj tylko kilka fotek, bo szybko zapada zmrok. Na początek sesja Biedermaier, niestety, nie uchwycę koloru, tych subtelnych różnic między brzegiem a głębią kwiatu. Rośnie sobie u stóp Karolka

White rose - niezmordowana, zakwita bukietami

Charles Austin - trzecie kwitnienie - jestem nim zachwycona - stopki mu otula Biedermaier, bardzo udany duecik

Berolina po zmroku -róża niezniszczalna

Deirde · Post » 21 wrz 2009, o 20:28

Frido - Charls jest pomarańczowy, nie pomyliłaś tej róży z Abrahamem?

Frida · Post » 22 wrz 2009, o 20:22

Gosiu, on jest pomarańczowy, to na pewno Charles Austin. Kwiat pokazany na fotce już przekwitł, usunęłam resztki, a pączki dzisiaj sfotografowałam, są pomarańczowe, popatrz, proszę.