Storczykowe początki karpka.

[Ewelina]

Januszu , zaglądam , podglądam , podziwiam Gratuluję pięknych storczyków o niezwykłym ubarwieniu.

[karpek]

Pokusiło mnie zajrzeć do Castoramy... Nie spodziewałem się, że trafię na takie "ośmiorniczki" (były 2) - jedną od razu do łapy:

Jeszcze kwiaty w zbliżeniu:

Pisało (opis) tak: Cambria-Vuylstekeara, przy cenie był napis Diffenbachia - 16,70.
Czy ta Cambria jest rzeczywiście taka tania - czy to ich pomyłka - po zwróceniu uwagi sprzedawcy, że to nie difenbachia odpowiedział "ale cena obowiązuje ta".
I drugie pytanie: co z tymi korzeniami, wyglądają jak wysuszona słoma, czy to obciąć czy zostawić ?

I co z tymi bulwami ? Z jednej wyrasta druga, z tej drugiej trzecia. Obciąć po kwitnieniu i "zrobić nową" roślinę ?

[Wanda]

Allleee ci sie trafiło cudo!!!!
A korzeniami się nie przejmuj, moja jedna tez tak ma i doskonale przyrasta w nowe psb. Są już całkiem spore i mam nadzieję, że doczekam kwitnienia. Nawet nie wiem, jaka jest, bo kupiłam po kwitnieniu z przeceny za 15 zł bodaj.

[karpek]

Rzeczywiście po tygodniu była już "goła".
Mam następny problem. Cambria, która ma 2 nowe psb, w tym jedną całkowicie "dojrzałą" - z której liczyłem na kwiaty - coś jakby żółknie a pseudobulwy zrobiły się strasznie pomarszczone:


Fakt, że panują teraz 30-stopniowe upały i podłoże szybko wysycha.
1/ Czy podlewać więcej - częściej ? (podlewam co 2 tygodnie w międzyczasie tylko zraszam górną część podłoża).
2/ Czy światło słoneczne może szkodzić ? Świeci na storczyki od 5 (od wschodu) do ok. 8 (północne okno).

Phalenopsisy w tych warunkach mają się bardzo dobrze i przy okazji pytanie co to ? bo na liść mi to nie wygląda a w ogóle storczyk kwitnie:

[Piotr=)]

Twój storczyk na ostatniej fotce chyba wypuszcza łodyżkę kwiatową

[volcowitch]

To wada genetyczna lub spowodowana złym rozkładem hormonów. Zamiast liscia sercowego rośnie łodyga kwiatowa, lub też liście na łodydze wyrastajacej ze stożka wzrostu.

Co do cambrii. By prawidłowo rosła w tym okresie:
- okno wschodnie
- wilgotność w obecnej sytuacji temeperaturowej na poziomie ok. 80%-85%
- duży ruch powietrza
- podlewanie zanim podłoże finalnie przeschnie w środkowej części doniczki wewnątrz niej
- podlewać/przelewać/moczyć wodą bez kamienia!
- stosować nawóz o przeważającej częsci azotu (N) w składzie.

[karpek]

Dzięki za porady, tyle że: oknem wschodnim nie dysponuję, woda jest ze studni głębinowej więc chyba nie jest najgorsza, utrzymanie takiej wilgotności w dodatku z ruchem powietrza wydaje się niemożliwe, toć to tropik.
Czy może być osłonięte (ocieniowane) miejsce na balkonie i zwiększenie częstotliwości zraszania i podlewania ? Chyba w ten sposób spróbuję.

[Wanda]

Balkon bardzo wskazany. Moje wszystkie, oczywiście poza Phalaenopsis stoją na loggii południowo zachodniej. Dobrze im to robi, bo przyrastają w nowe psb i kilka różnistych szykuje się do kwitnienia. Nobile zakwitlo mi nawet na młodziutkim keiki. Gdy słońce zbyt ostre, rozpinam na sznurku firankę by miały cień.

[karpek]

I tak też zrobiłem: cambria i brassia powędrowały na balkon.
A phalenopsis-owi, chociaż ma pęd kwiatowy (niekwitnący) - rośnie 2-gi:
- no fakt że z "czubka" liścia.
Drugi phalenopsis już tej wady nie ma, pęd kwiatowy wyrasta normalnie:

[Baryczka]

Januszu, tylko pogratulować! Będą kwiatuchy!
I nie martw się tym, że u jednego z Phal. pęd wyrasta ze stożka wzrostu. Z czasem powinien, tak jak mój, wytworzyć z boku basal keiki.

[Limona]

Witaj Januszu. Przeczytałam dziś drugi raz Twój wątek i zdziwiłam się, że poprzednio śladu po sobie nie zostawiłam
To teraz podsumowując, storczyki u Ciebie jak marzenie, kolorki wyśmienite a że teraz rosną Ci młode pędy, to wspaniała wiadomość bo wkrótce przybędą pączusie i otworzą się kwiaty, czegóż więcej potrzeba do szczęścia?!
Hmm, no potrzeba, musisz się nam nimi pochwalić bo szczęściem należy się dzielić :P :P :P
Trzymam kciuki aby dzidziuś jak najszybciej zaszczycił Cię swoją osobą (na tym falusiu z pędzikiem w stożku).

[karpek]

Pędziki na Phalenopsisach rosną zdrowo ale mam nowe zmartwienie.
Jak pisałem wyżej wystawiłem swoją cambrię i brassię na balkon. Obie stoją na półkach w cieniu, co drugi dzień spryskuję górną warstwę podłoża a co tydzień przelewam na maxa. Cambria jest Ok ale brassi jedna i to środkowa psb a właściwie liście na tej psb zrobiły się takie:

Sama bulwa jest jak widać zielona i twarda - nic się dzieje tak już od 3-ch dni. Cały storczyk stał przez około godzinę na słońcu (nie świeciło mocno) jakiś tydzień temu, po prostu zapomniałem go odstawić na miejsce po pełnym podlewaniu.
Co radzicie ? Jeżeli go "opaliło" to dlaczego tylko liście tej jednej psb są takie ?

[karpek]

Trudno powiedzieć czy pobyt na balkonie mojej cambrii i brasii posłużył. Pędów kwiatowych jak nie widać - tak nie widać. Ponieważ są strasznie przerośnięte korzeniami - zamyślam czy aby je nie przesadzić do nowych większych doniczek (są takie razem z podłożem w LM: dla phalów - grubsze i dla cambrii mniejsze).

Mam "swoje" pierwsze kwitnienie phanelopsisa - "piegusa", natomiast na nietypowym pędziku wyrastającym ze środka wzrostu - są pąki:

Tak więc w nagrodę i trafiwszy na nową dostawę w LM - wypatrzyłem taki kolorek (był tylko jeden), którego jeszcze nie mam:

[Art]

Witaj Januszu !
Jakoś przegapiłam Twój post z 5 sierpnia.
Zastanawiam się co jest powodem tych dziwnie zżółkniętych (wybiórczo) liści Twojej brassii.
Na poparzenie jakoś mi to nie wygląda. Mam u siebie na balkonie cambrie, które podczas mojego urlopu
nie zostały należycie dopilnowane przez domownikow i mają poparzenia. Inaczej to wygląda.
Nie wiem, czy przypadkiem Twoja brassia nie ma zbyt przerośniętej bryły korzeniowej, bo na zdjęciu
już prawie wychodzi z doniczki. Ja bym ją przesadziła tak, żeby najmłodsza psb miała zapas miejsca na rozrost następnych przyrostów.
Storczyk ten nie musi mieć przeźroczystej doniczki, ale ja dałabym właśnie taką (dla łatwiejszego podglądu korzeni).
A pędy pojawiają się z reguły raz w roku, więc cierpliwości

Gratuluję własnych kwitnień , no i zakup piękny - wyszedł na czerwono, ale jest chyba buraczkowy (?)

[Agita]

Ten najnowszy phal. piękny, a jeśli jest czerwony to już w ogóle odlot! ;)

A jak ma się Twoja brassia dzisiaj, te liście zmieniły się jakoś, plamki przeszły na inne liście?