W.o...Grzybach

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Grażynko gratuluję zbiorów.

U mnie pojawiły się borowiki :P

Obrazek
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Halinko to jak znów nazbierasz to pochwal się.
Twoje zbiory powinny być dużo większe od moich, bo u mnie już noce są zimne.
No i moje gratulacje - tobie się należą. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
x-b-6
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 lip 2009, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post »

Więc tak - wysyp jest, ale... maślakowy. :roll:
Pdgrzybków i prawdziwków zdecydowanie więcej niż ostatnio, nawet sporo zdrowych, ale jednak to nic w porównaniu z ilością maślaczków.
Rano wujek mojego Męża wyruszył sam na grzyby i po godzinie powrócił z ogromnym wiadrem maślaków, po godzinie zaledwie. Ja się wybrałam później nieco, w poszukiwaniu podgrzybków - po jakichś dwóch godzinach udało się uzbierać mały koszyk. Nawet nieźle, będzie co suszyć. :D
A potem wyruszyłam ponownie z owym wujkiem i... uzbieraliśmy dwa kolejne wiadra maślaków, a gdyby wybrało się z nami jeszcze kilka osób, to i one z pewnością nie wróciłyby do domu z pustymi rękoma - drugie tyle by się uzbierało, tylko już brakło nam miejsca i ochoty. ;) Oczywiście w lesie nie byliśmy sami - grzybiarzy jak mrówków. :lol: Podgrzybków mieli mało, ale maślakami wszyscy wypychali kosze.

Wiadomo - jak maślaki, to i babranie się ze skórką, więc mnóstwo roboty. Dlatego Teściom odstąpiliśmy jedno wiaderko, a drugie Ich sympatycznym sąsiadom z domu obok. Mniej roboty, ufff... ;)

Jestem baaaardzo zadowolona z grzybobrania i być może wybiorę się ponownie w tygodniu, bo wczoraj nieźle popadało, a i na jutro zapowiadają opady. :)

A teraz zdjęcia - niestety nie z lasu, bo zapomniałam aparatu. Już w domu, chwilowo dwa wiaderka (to białe z podgrzybkami jest, koszyk zaś z maślakami), zdjęcia wszystkich zebranych grzybów pokażę później, bo z innego aparatu pochodzą.

Obrazek Obrazek

Zabieram się właśnie za obieranie - najpierw podgrzybki, bo muszę szybko je posuszyć, pewnie w suszarce. Maślaki pójdą chyba częściowo na sos, a że mnóstwo zdrowych to może... No nie wiem - coś do słoików? Dostałam przepis na "sałatkę z maślaków w przecierze pomidorowym" i chyba się skuszę. ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Maślaki w pomidorach ? :roll:
Wow.....to coś nowego.
Możesz wpisać przepisik?
Całkiem ciekawie to zabrzmiało.
Wprawdzie u mnie nie ma maślaków ale może dałoby się tak zrobić inne grzyby - np rydze.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
x-b-6
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 lip 2009, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post »

kogra pisze:Maślaki w pomidorach ? :roll:
Wow.....to coś nowego.
Możesz wpisać przepisik?
Całkiem ciekawie to zabrzmiało.
Wprawdzie u mnie nie ma maślaków ale może dałoby się tak zrobić inne grzyby - np rydze.
Proszę bardzo, oto przepis:

- 2 kg ugotowanych maślaków
- 0,5 kg cebuli
- przecier pomidorowy "Pudliszki"**

Zalewa:
- 1,5 szklanki wody
- 0,5 szklanki oleju
- 0,5 szklanki octu
- 8 łyżek cukru
- 10 ziarenek pieprzu
- 10 ziarenek ziela angielskiego
- liść laurowy

Do gotującej się zalewy dodać cebulę pokrojoną w półkrążki, ugotowane maślaki. Gotować około 15 minut, ciągle mieszając. Pod koniec dodać przecier pomidorowy*. Gotować jeszcze chwilkę, potem przełożyć do słoików i pasteryzować 15 minut.

*Niestety nie wiem, ile tego przecieru powinno być, ponieważ w przepisie tego nie zaznaczono. Postaram się dopytać. :)
**Nie mam też pojęcia, dlaczego akurat ten przecier. ;)

Mi "problem" z sałatką odpadł, bo jak to zwykle bywa, maślaki większe są robaczywe (dobrze, że już wiem, że trzeba też pod sita zaglądać, a nie tylko w miąższ - inaczej miałabym sosy, zupy i sałatki z "wkładką" :lol:), a małych pewnie wystarczy tylko na sos (tak podejrzewam, nie dotarłam nawet do połowy koszyka i coś czuję, że ten sos to będę do białego rana robić :roll: ). Za to całkiem sporo udało mi się "uratować" z podgrzybków i prawdziwków, więc teraz całe mieszkanie pachnie suszonymi grzybami... Mmmmm, uwielbiam ten zapach! :D
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Znalazłam dzisiaj takiego grzybka:

Obrazek Obrazek Obrazek

Ktoś wie co to może być?
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

To jest pewnie borowik szatański.
Ugryż kapelusz jak będzie gorzki, to tak.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Trudno ze 100-procentową dokładnością ocenić. Mimo wszystko jednak - tego grzyba (ja) bym jednak nie konsumował ! Różowe "podniebienie" wskazywało by na (wprawdzie) borowika - ale wilczego lub szatańskiego...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
x-b-6
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 lip 2009, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post »

Załączam zdjęcie całych wczorajszych zbiorów :D:
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Behemot - bardzo dziękuję za przepis.
Ja też uwielbiam zapach suszonych grzybów.
Gratuluję udanych zbiorów. ;:333

Ulino - ten grzyb to borowik ceglastopory.
Przeczytaj o nim tutaj - http://pl.wikipedia.org/wiki/Borowik_ceglastopory
To bardzo dobry grzyb jadalny.
Trzeba go tylko przed przyrządzeniem sparzyć czyli zagotować w wodzie - ale nie gotować!
Woda zrobi się granatowa i trzeba ją wylać / chodzi o estetyczny przerób /a grzyby zalać zimną wodą po odcedzeniu.
Potem nadaje się do spożycia jak każdy inny grzyb.
Jest nawet lepszy od prawdziwka, bo to grzyb twardy nie rozgotowujący się.

Marylko - mylisz się.
Zobacz do linku podanego wyżej.

Karpek - tu muszę zgodzić się z tobą.
Jeśli nie znasz grzyba to lepiej zostawić go tam gdzie rośnie.
Borowik szatański wygląda inaczej.
Grażyna.
kogro-linki
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8236
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Ulinko, u nas w tej chwili, tych ceglastoporych jest zdecydowanie więcej niż prawdziwków.
A grzyby z lasu WSZYSTKIE obgotowuję, NA WSZELKI WYPADEK - to wbiła mi do głowy moja mama.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ja obgotowuję tylko borowiki ceglstopore i podgrzybki właśnie ze względu na ciemno zabarwianą przez nich wodę z pierwszego obgotowania.
Potem woda jest już czysta i potrawy mają ładny wygląd.
A tu borowik szatański - http://pl.wikipedia.org/wiki/Borowik_szata%C5%84ski
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
x-b-6
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 lip 2009, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post »

A czy u Was można spotkać sarniaka dachówkowatego? Baaardzo dawno już nie widziałam tych grzybów w lasach, czyżby całkiem zniknęły?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

U mnie nie spotkałam jeszcze takiego. ;:185
Może na równinach rośnie częściej.
Grażyna.
kogro-linki
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8236
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Grażynko, takiego borowika szatańskiego jeszcze nigdy nie spotkałam, za to mnóstwo jest u nas goryczaków, zwanych potocznie szatanami.
Bardzo łatwo ich pomylić z prawdziwkiem, i co ciekawe, widziałam ich sporo i żaden nie był nadgryziony przez ślimaka.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”