Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa
Co do nazewnictwa
Phal. Philadelphia mogę tylko powiedzieć, że na zeszłorocznej wystawie storczyków w Berlinie był tak samo wyglądający storczyk pod którym umieszczono tabliczkę z napisem
Phalaenopsis stuartiana x brother amaglad.
A oto jego zdjęcie z wystawy. Co prawda nie jest zbyt dobrej jakości, ale widać wystarczająco dużo.
U mnie jest to drugie kwitnienie. Gdy go kupiłam miał sporo kwiatów i rozgałęzień, ale mój drugi pęd, który wyrósł zimą tego roku, miał 2 pączki z czego zakwitł tylko 1.
Jeanne, ja raczej nie odważyłabym się na obcinanie pędów, staram się zostawiać ich wzrost "decyzji" samego storczyka, jeśli można tak powiedzieć
Jeśli chodzi o grzybka w podłożu Lc, to jest on bardzo malutki, a samo podłoże zawsze pachniało mi lasem
Agito,
Ascocendę kupiłam w zeszłym roku na wystawie w Berlinie
