Moja domowa piekarnia - AnaKa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Udało mi się w końcu zrobić nalewkę ziołową z przepisu Fridy
Oprócz mięty pieprzowej i młodych liści pokrzywy, dodałam miętę czekoladową i imbirową - wszystko z mojego ziołowego ogródka :P


Oprócz mięty pieprzowej i młodych liści pokrzywy, dodałam miętę czekoladową i imbirową - wszystko z mojego ziołowego ogródka :P

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Dzisiejszy obiad inspirowany smakami Indii. To całkowicie mój autorski przepis. Miałam chęć na hinduskie aromaty
Kurczak Tandoori Masala z miodem i płatkami migdałów
Ok. ćwierć litra rosołu lub wywaru warzywnego
Przyprawa Tandoori Masala - 2 łyżki
mała cebula sałatkowa
ząbek czosnku
kawałek kory cynamonowej
ok. 2 cm startego imbiru
płatki migdałowe
2 łyżki jasnego miodu,sól,pieprz
Rosół wlać do garnka dodać przyprawy:Tandoori Masala,pokrojoną cebulę, czosnek, imbir.Włożyć kawałki kurczaka i gotować na małym ogniu aż mięso będzie prawie miękkie.

Następnie dodać miód i płatki migdałów, dosolić ,popieprzyć.Gotować aż mięso będzie zupełnie miękkie, a część sosu odparuje.
MOja potrawa była ostro-słodka. Takie lubię bardzo.

Do tego dobrze pasuje ryż curry lub szafranowy.
Ja podałam tylko z fasolą z masłem .I różowe wino


Kurczak Tandoori Masala z miodem i płatkami migdałów
Ok. ćwierć litra rosołu lub wywaru warzywnego
Przyprawa Tandoori Masala - 2 łyżki
mała cebula sałatkowa
ząbek czosnku
kawałek kory cynamonowej
ok. 2 cm startego imbiru
płatki migdałowe
2 łyżki jasnego miodu,sól,pieprz
Rosół wlać do garnka dodać przyprawy:Tandoori Masala,pokrojoną cebulę, czosnek, imbir.Włożyć kawałki kurczaka i gotować na małym ogniu aż mięso będzie prawie miękkie.

Następnie dodać miód i płatki migdałów, dosolić ,popieprzyć.Gotować aż mięso będzie zupełnie miękkie, a część sosu odparuje.
MOja potrawa była ostro-słodka. Takie lubię bardzo.

Do tego dobrze pasuje ryż curry lub szafranowy.
Ja podałam tylko z fasolą z masłem .I różowe wino

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
U mnie dziś też był kurczak z Tandoori masala.
Ale trochę inaczej przygotowany

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Chyba tak
. Dziś zrobię mielone z Twojego przepisu, tyle tylko że z piekarnikowego grilla. (o ile Panowie moi nie zażyczą sobie czegoś innego)



pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Gosiu, grill na dworze chyba nie wyjdzie - u mnie już pada
A mieliśmy wyjechać na weekend............
Smacznego życzę

A mieliśmy wyjechać na weekend............
Smacznego życzę

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
U mnie też pada, czyli z kopania nici. Ja nie mam takiego tradycyjnego grilla, dokonał już swego żywota nękany ciągle przeze mnie ;)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Ale można to zrobić na patelni grillowej lub na grillu w kuchence
Ja też zaplanowałam trochę ogrodowych prac...

Ja też zaplanowałam trochę ogrodowych prac...

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Historia pieczenia pasztetów w mojej Rodzinie jest bardzo długa. Właściwie pasztety pamiętam, odkąd jedzenie zaczęło mieć dla mnie jakieś znaczenie , tzn. od wczesnego dzieciństwa. Toteż piekę je często, z różnego mięsa, a także jarskie z soczewicy.
Dzisiaj pasztet wielomięsny
Skład:
-przodek z królika
-udo z indyka
-kawałek cielęciny
-1/2 kg wątróbki z drobiu
-3/4 kg niezbyt tłustego boczku
-trzy duże cebule
-5 jajek
-bułka kajzerka
- pół szklaneczki brandy
Przyprawy:
-sól, pieprz, liść laurowy,jałowiec,gałka muszkatołowa.
Mięso myję. Duszę z przyprawami oprócz gałki do miękkości na małym ogniu. Wyjmuję z garnka. Do sosu daję pokrojone cebule i wątróbkę. Duszę do miękkości. Jak ostygnie, namaczam w tym bułkę.
Wszystko razem, z przyprawami z garnka przepuszczam dwa razy przez maszynkę. Dodaję jajka, gałkę i brandy, i jeszcze doprawiam do smaku.
Piekę przez godzinę w nagrzanym mocno piekarniku.
Pachnie w całym domu. Podaję przestudzony z żurawiną i sosem chrzanowym plus własny chlebek


Dzisiaj pasztet wielomięsny
Skład:
-przodek z królika
-udo z indyka
-kawałek cielęciny
-1/2 kg wątróbki z drobiu
-3/4 kg niezbyt tłustego boczku
-trzy duże cebule
-5 jajek
-bułka kajzerka
- pół szklaneczki brandy
Przyprawy:
-sól, pieprz, liść laurowy,jałowiec,gałka muszkatołowa.
Mięso myję. Duszę z przyprawami oprócz gałki do miękkości na małym ogniu. Wyjmuję z garnka. Do sosu daję pokrojone cebule i wątróbkę. Duszę do miękkości. Jak ostygnie, namaczam w tym bułkę.
Wszystko razem, z przyprawami z garnka przepuszczam dwa razy przez maszynkę. Dodaję jajka, gałkę i brandy, i jeszcze doprawiam do smaku.
Piekę przez godzinę w nagrzanym mocno piekarniku.
Pachnie w całym domu. Podaję przestudzony z żurawiną i sosem chrzanowym plus własny chlebek


Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Rany, jak mi ślinka cieknie.
Też uwielbiam pasztety. I klopsy różne. I pieczenie wszelakie. Mamy sporo wspólnego jednak 


pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
To ruszaj do kuchni i produkuj pasztety
Ja robię zawsze większą ilość i zamrażam dwie foremki aluminiowe jeszcze nie pieczonego. Potem wyciągam i piekę i jemy świeżutki

Ja robię zawsze większą ilość i zamrażam dwie foremki aluminiowe jeszcze nie pieczonego. Potem wyciągam i piekę i jemy świeżutki

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki