Ależ wspaniała! Ja mam słabość do wszelakich pnączy, od czasu , kiedy prawie 30 lat temu, studiując w Jeleniej Górze zobaczyłam tam w pobliżu akademika stary, poniemiecki dom dokumentnie porośniety glicynia. Do dziś pamiętam ten widok, bo rzadko widzi się tak wspaniałe , wielkie pnącza.
Dala - mój piękny ogród cz.4
Haniu,
ja wśród tego szpaleru róż okrywowych mam na pewno the Fairy, ale może to rzeczywiście akurat nie te, które pokazałam

Polu, ta glicynia ma z kilkanaście lat, była sadzona jeszcze przez poprzednich właścicieli...
Sabinko,
im starsza gałązka, tym grubsza, te najmłodsze są cieniutkie, ale tworzą coś w rodzaju długaśnych wąsów, za pomocą których czepiają się wszystkiego, co napotkają na swojej drodze.
ja wśród tego szpaleru róż okrywowych mam na pewno the Fairy, ale może to rzeczywiście akurat nie te, które pokazałam

Polu, ta glicynia ma z kilkanaście lat, była sadzona jeszcze przez poprzednich właścicieli...
Sabinko,
im starsza gałązka, tym grubsza, te najmłodsze są cieniutkie, ale tworzą coś w rodzaju długaśnych wąsów, za pomocą których czepiają się wszystkiego, co napotkają na swojej drodze.
No, pisałaś wcześniej,że kilkanaście, ale myślałam,że Ty sadziłaś i wiesz dokładnie ile.Ja mam 6 glicynii róznych i w róznych miejscach rosną.Najlepiej radzi sobie ta na naszej przydomowej działce , w ciężkiej, gliniastej glebie(
) i częściowo w cieniu (
) .Jestem zaskoczona, bo wszystkie sadziłam w tym samym czasie a różnica w wielkości i przyrostach jest olbrzymia 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Izo, teraz suchych badylków będzie coraz więcej, bo deszczu ani widu, ani słychu...
Sylwestrze, moja też mnie zadziwia swoją siłą i ogromnymi przyrostami...
Magdo, Polu, jak glicynia już "zaskoczy" to rośnie jak szalona i ma niewielkie wymagania.
Zakwitły na żółto dziwaczki i ...no, właśnie, co to za kwiatek?


Sylwestrze, moja też mnie zadziwia swoją siłą i ogromnymi przyrostami...
Magdo, Polu, jak glicynia już "zaskoczy" to rośnie jak szalona i ma niewielkie wymagania.
Zakwitły na żółto dziwaczki i ...no, właśnie, co to za kwiatek?


ależ tam u ciebie musi pięknie pachnieć...tyle kwitnących róż...
pozdrawiam
pozdrawiam
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Gizuś, dzięki za informację, postaram się być, ale obiecać nie mogę
Lisko, a tak naprawdę, to powtarza kwitnienie, oczywiście nie tak obficie jak wiosną, ale ma kilka kwiatków :P
Urszulko, akurat te okrywowe róże specjalnie nie kwitną, ale mam taką małą różankę z pachnącymi pięknościami
Dzisiaj u mnie potworna duchota; dobrze by było, żeby spadł deszcz, bo jak nie to będę musiała -chyba pierwszy raz w tym roku - zacząć podlewać ogród...
Na specjalne życzenie Joli fragmenciki mojej kwaśnej rabaty
Tutaj część z wrzoścami - jak się rozrosną i zakwitna ładnie będzie wyglądać wiosną

...a tu m. in. z wrzosami przesadzonymi z innej części ogrodu

I jeszcze kwiatuszki wrzosu z bliska


Lisko, a tak naprawdę, to powtarza kwitnienie, oczywiście nie tak obficie jak wiosną, ale ma kilka kwiatków :P
Urszulko, akurat te okrywowe róże specjalnie nie kwitną, ale mam taką małą różankę z pachnącymi pięknościami

Dzisiaj u mnie potworna duchota; dobrze by było, żeby spadł deszcz, bo jak nie to będę musiała -chyba pierwszy raz w tym roku - zacząć podlewać ogród...
Na specjalne życzenie Joli fragmenciki mojej kwaśnej rabaty
Tutaj część z wrzoścami - jak się rozrosną i zakwitna ładnie będzie wyglądać wiosną

...a tu m. in. z wrzosami przesadzonymi z innej części ogrodu

I jeszcze kwiatuszki wrzosu z bliska

-
- 1000p
- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Jeszcze trochę i trzeba będzie pisać wierszem;DDD a kwaśna rabata wygląda super 

ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "