Dziękuję WSZYSTKIM za miłe komentarze i odwiedziny w moim wątku
Trudno przejść do porządku dziennego po tym, gdy codziennie
taki widok za oknem:
Na szczęście mamy swoje storczyki, które swją urodą rekompensują szarą codzienność.
Po powrocie wielką niespodzianką były kwiaty storczyka, od którego zaczęła się moja przygoda w naszym dziale.
Dwa lata temu pisałam:
W momencie rozpoczęcia "reanimacji", miał 4 pomarszczone liście, prawie całkowicie
zgniłe korzenie i zero powietrznych!
Tak wyglądały wszystkie liście:

Przez te 2 lata zapomniałam już jakie miał kwiaty. Tak więc znów przekonałam się, że warto powalczyć...
I kolejny mój ulubieniec, który ma niesamowicie trwałe kwiaty i piękny cieniowany kolor:
