Ogródek gagawi cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

marivsz pisze:E to teraz senegal pewnie w euforii, że jego ukochana pani wróciła :D
Własnie nie... dwa lata temu owszem, cieszył się w widoczny sposób - głośno i radośnie gwizdałi skakał w euforii z żerdki na żerdkę, a w tym roku- przyjął nasz powrót ze stoickim spokojem :roll: ani jednego radosnego piśniecia :?
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
marivsz
1000p
1000p
Posty: 1230
Od: 9 sie 2008, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk

Post »

Ooo hehe M musiał go pewnie jakoś przekupić;DDD nie no na pewno się cieszy tylko to ukrywa, taka gra pozorów :D jak to w życiu przegrywa ten kto pierwszy wyjawi swe uczucia :wink:
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Grażynko

nijak tylko obrażony papug jest :lol:
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Mariusz - sam wiesz, że papugi to nie przekupne bestie, pożrą smakołyka a potem i tak Cie ugryzą :roll:

Tess - wiesz, że o tym samym pomyślałam...obrażony
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Grażynko

moja kotka jak wracamy z wyjazdu zamiast przyjść i się lasić...to owszem przychodzi i jak ja ją wołam...to odwraca się tyłkiem...i sobie idzie wcale nie do mnie....
marivsz
1000p
1000p
Posty: 1230
Od: 9 sie 2008, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk

Post »

Gagawi ja tam swoich nie oswajam, zresztą są w stadzie także nie dałyby się ;D Najbardziej oswojony to Zbyszek, no ale odkąd dostał Jagne :D tak też stał się bardziej ostrożny i zadziorny.
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, miałaś wspaniałą wycieczkę! Kiedys, jako dziecko, oglądałam folder z widokami z Dubrownika i byłam wręcz wstrząśnięta! Do dziś pamiętam te zdjęcia :D Cudowne miejsce.
Twój M sam robi rabatki? :shock: No, no :D Godne pozazdroszczenia ;)
A dlaczego M jest wrogiem papugi?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Post »

Grażynko nie martw się o sadzonki,jeszcze w misce z wodą leżą,ale w czwartek z Anią bierzemy się do ukorzeniania :lol: Czy Twoje szczepki ukorzeniałaś w piachu.?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Tess - strasznie humorzaste mamy te zwierzaki :roll: Moja juz się nie gniewa, wczoraj jak wróciłam z pracy piszczała radośnie :)

Mariusz - głaski pod piórko dla oswojonego Zbyszka :wink: dobrze, że dostał Jagnę, będzie mu raźniej :)

Iza - wycieczka była super ... i bardzo tania ( dzięki dofinansowaniu z funduszu socjalnego firmy )

M zrobił pierwszy raz rabatkę i mam nadzieję, że powoli połknie bakcyla :lol:

M nieznosi jak papuga wrzeszczy :? a ona czasami non stop... :roll: , papuga to czuje i odwzajemnia nienawiść , poza tym traktuje M jak rywala, którego należy przepędzić...

Nelu - nie ukorzeniałam ich wcale...wsadziłam po prostu do ziemi :oops: mając nadzieję, że się przyjmie tak jak było to w przypadku apteni...
Sądząc po doświadczeniach Daisy - marne szanse :(
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Zakwitł ponownie dwoma kwiatami herkules, nareszcie widać lawendowy kolor, śliczny jest :)

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ale piękny!A nie mówiłam?-rozmowa,głaskanko i efekt widać.Pa!
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Przemawiałam słodko i do Prince Jardinier/Schlos Ippenburg :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rabatka z Edenem, którego przytłumiły języczki
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Post »

Kiedy można Cię odwiedzić,aby w realu potwierdzić piękno róży Herkules? :shock:
A języczki zawsze można przesadzić.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Nelu - zawsze, byle po 17,00 :) . Dzisiaj będzie upał, i pewnie herciu wybieli sie na słoneczku :? , ale ma kolejne pączusie :lol:


Ta rabatka jest przejściowa, języczki i hosty będą eksmitowane, a Edenkowi dosadzę odpowiednie towarzystwo :)
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Post »

Zajrzyj sobie tutaj,róża Austinahttp://www.moyesii.com/JamesGalway.html
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”