Ogród Rosiowej
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Poproszę roladę wołową, kluski śląskie i mądrą kapustę. ;:70
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Myślę, że da się zrobić. Bez modrej kapusty, bo nie mam. Chociaż wolałabym coś lżejszego ;)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Etam Gosiaczku, jak nie ma mądrej kapusty (tak mówiła na nią moja córcia, jak była mała), to dziękuję, ale nie chcę. Trudno, zjem dziś kurczaka.... a tak chciałam się wepchac na obiad do Ciebie. Pozdrawiam, życzę spokojnego dnia, pa stasia ;:18
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Gosiu !
Ja też jestem w domu od takich typowo kobiecych prac jak remonty kapitalne, wylewanie betonu, czy wiercenie wiertarką ...a i tak wszystko zepsute.
Moje ulubione kolorki widzę !
A gdzie podziali się Twoi mali pomocnicy ?
Mi z moich mirabelek koledzy radzili zrobić powidełka, to ja już wolę z dwojga złego zalewanie słupków betonikiem, niż mieszanie powideł.
Pozdrawiam gorąco !
:P :P
Ja też jestem w domu od takich typowo kobiecych prac jak remonty kapitalne, wylewanie betonu, czy wiercenie wiertarką ...a i tak wszystko zepsute.
Moje ulubione kolorki widzę !
A gdzie podziali się Twoi mali pomocnicy ?
Mi z moich mirabelek koledzy radzili zrobić powidełka, to ja już wolę z dwojga złego zalewanie słupków betonikiem, niż mieszanie powideł.
Pozdrawiam gorąco !
:P :P
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Aga ja mieszanie powideł też lubię
Generalnie z kuchni ciężko mnie wypędzić.
A moje urwisy zajęte są opracowywaniem planów zniszczeń wszelakich. Tłuką się, wrzeszczą, wyrywają sobie wszystko, wyją i tym podobne zajęcia rekreacyjne uskuteczniają. We wtorek wieczorem młodszy jedzie na kilka dni do mojej mamy, to jest szansa, że coś w domu i ogrodzie zrobię.
Kupiłam dziś pięknego Clematisa. Ale zdjęcie wrzucę jutro

A moje urwisy zajęte są opracowywaniem planów zniszczeń wszelakich. Tłuką się, wrzeszczą, wyrywają sobie wszystko, wyją i tym podobne zajęcia rekreacyjne uskuteczniają. We wtorek wieczorem młodszy jedzie na kilka dni do mojej mamy, to jest szansa, że coś w domu i ogrodzie zrobię.
Kupiłam dziś pięknego Clematisa. Ale zdjęcie wrzucę jutro

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią



Dzięki Krysiu


pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Mi się wczoraj udało przez całkowity przypadek. I przyznam, że ciężko było mi wybrać, którego mam kupić 

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
no tez bym miała problem, ale ten ma niesamowity kolor...
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
I właśnie dlatego na niego się zdecydowałam.
Oczywiście o podporze jakiejś zapomniałam...

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Dziś nareszcie rozkwitła passiflora:

I chcę pokazać Wam różę, która zaskoczyła mnie w tym roku najbardziej. Dostałam ją jako miniaturkę. W maleńkiej doniczce były 4 (słownie: cztery) krzewinki i miały wysokość ok 15 cm. Po przeprowadzce rozdzieliłam każdy krzew i mają teraz po ok 50 - 60 cm. Ten na zdjęciu jest najokazalszy i najpiękniejszy:


I chcę pokazać Wam różę, która zaskoczyła mnie w tym roku najbardziej. Dostałam ją jako miniaturkę. W maleńkiej doniczce były 4 (słownie: cztery) krzewinki i miały wysokość ok 15 cm. Po przeprowadzce rozdzieliłam każdy krzew i mają teraz po ok 50 - 60 cm. Ten na zdjęciu jest najokazalszy i najpiękniejszy:

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki