Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Moja koncepcja - od strony południowej : powojniki (będą mogły się wspinać po kratce) + pachnące róże (co by się przyjemnie w altance siedziało), natomiast w zacienionym miejscu posadziłabym hosty, żurawki i tiarelle.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
magdala

Post »

Madziarynko :D tak jak myślałam -prace na działce nadal w tempie niesamowitym :shock:
A widoki z gór -przepiękne !!!
Jak uporasz się z pracami budowlanymi i oddasz się całkowicie roślinom ,to dopiero będzie ...!

A co do kamieni wskakujących do plecaka itp.... Za "młodu" na mojej pierwszej wyprawie w Karkonosze ( z paczką koleżanek) tak wpadłyśmy w manię zbierania kamyczków (wystarczyło ,że miały jakiś ułamek kryształka czy miki)-
,że po kilku dniach wysłałyśmy do domów paczki z tymi kamieniami ,bo nie byłyśmy w stanie z nimi wędrować dalej :D

W Szklarskiej porębie na poczcie panie miały dziwne miny -bo tam na miejscu pakowałyśmy nasze przesyłki....

A kamienie do dzisiaj znajduję w czeluściach mieszkania :wink:
Magda.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Oj, widzę że praca wre, aż furczy :wink:

Co do obsadzenia tarasu ziemnego, ja posadziłabym przy jego brzegach coś co wisi :lol: Znaczy takie rośliny, jakie sadzi się do podwieszanych doniczek :D A w głębi coś, co nie rośnie za wysoko. W różnych odcieniach zieleni, żeby nie było monotonnie (chyba, że kwitnące, to wtedy już nie ma takiego znaczenia).
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Madziarynko :shock:
Imponująco to wygląda... prace budowlane jak się patrzy... i altanka niebieściutka :wink:
Teraz tylko najprzyjemniejsze - roślinki :D
Masz tyle miejsca, że wszystko się zmieści :wink:
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Gosiu! też mi się wydaje, że "dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba...". Tylko żeby było wiadomo gdzie co posadzić. Jak na razie poziomki zostały przesadzone na nową skarpę za domkiem. Niedługo odbędzie się też pierwsze koszenie trawy. Z przodu zasadzę chyba hosty w towarzystwie azalii i jakiegoś cieniolubnego pnącza.
Asiu! Pomysł z różami i powojnikami na tarasiku mi się podoba.
Dominiko! Jakie zwisające roślinki masz na myśli, bo mi jakoś trudno sobie takie przypomnieć. Zielone krzaczki też fajne, pod warunkiem, ze małe bo jeszcze planuję miejsce na kawałek trawki zostawić, żeby sobie tam czasem przysiąść.
Madziu, Magdalo ! Czekam już niecierpliwie na zakończenie prac budowlanych. Dziwna sprawa z tymi kamieniami jakoś same się pchają do plecaków, ale to pewnie dlatego, że takie opływowe są. Ale góry się zmieniły, powiedziałabym skomercjalizowały. Wczoraj z koleżanką oglądałyśmy zdjęcia z czasów licealnych kiedy za wstęp na szczyty nie było opłat, nie było jakiegoś sztucznego górala na kamieniu nad Dunajcem, ani metalowych schodów w wąwozie Homole. Chyba jednak preferuję Bieszczady, które nie straciły jeszcze swojego uroku.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Wczoraj przybyła mi mała palisadka (po prawej) i poziomki znalazły nowe miejsce w ogrodzie (na zdjęciu w głębi).

Obrazek
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Witaj...przeglądałam stare"twoj ogrodnik" i znalazłam o roslinkach na Twoje skałki i murki :wink:
I tak-do żelaznego repertuaru należą;rojnik,rozchodnik,macierzanka,ukwap,dzwonek karpacki,czyściec,szarotka alpejska,goździk kropkowany,smagliczka skalna,gipsówka rozesłana,.(to z książki)
i jeszcze-byliny na murek-dębik,litodora,,goździk siny,płomyk sz.'Mikado'
Z zimozielonych-gęsiówka kaukaska,płomyki szydlaste i Douglasa,posłonki ogrodowe,skalnica gronkowa i liścienoiwa,no i te rojniki i rozchodniki.Nie wiem czy pisałam....jeszcze rogownica Bibersteina.
to Ci spisałam z książki-przyznam że 3/4 z nich sama nie znam...ale znając nazwę....można popytać :wink:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

murki fajne bardzo i ile miejsca na nowe nasadzenia :shock: Madzia ja też bym tam dała coś zwieszającego się. Fajnie się rozrasta macierzanka cytrynowa i płomyk szydlasty - ten ostatni zarośnie cały murek :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

gohna pisze:Fajnie się rozrasta macierzanka cytrynowa i płomyk szydlasty - ten ostatni zarośnie cały murek :lol:
A jak ten floks zakwita, tworzy cudną poduchę :D
Może runianka jeszcze? I trzmieliny - takie z dwubarwnymi liśćmi i długimi pędami?
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Magda a Ty gdzie się podziewasz? Pewnie nie możesz oderwać się od pracy, sadzisz i sadzisz nowe roślinki :wink: :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Dziś goniłam kreta z nowego trawnika. Dziad wykopał mi trzy kopczyki na świeżo nowo wystrzyżonej trawce. Więc dla rewanżu wlałam mu do norki coś śmierdzącego. Nie mam nic przeciwko kretom ale... A niech ucieka - najlepiej do sąsiada, albo jeszcze dalej. Jak na razie nie sadzę, raczej zastanawiam się co gdzie ma rosnąć, a to nawet jeszcze bardziej wykańczające niż sadzenie. Ach, skłamałabym ... dwa dni temu posadziłam rząd mahonii, które dostałam od sąsiada. on się wszystkich pozbywał. Nie wiem tylko czy coś z nich wyrośnie, bo przed wykopaniem potraktował je po brutalnemu siekierką. Miałabym w ten sposób taki mały mahoniowy żywopłocik. w ten sam sposób pozyskałam piękne białe irysy i kolekcję cebul. Mówię Wam dziewczyny taka przyjaźń sąsiedzka lepsza niż niejeden sklep ogrodniczy, gdzie ceny wygórowane są. W zamian pomogłam przy sianiu trawnika.
A tak poza tym planuję mały wypad w inną stronę Polski - tak dla odmiany.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Gosia ma racje - macierzanka cytrynowa (ja mam taka zielono-zolta) fajnie zarasta, i ma pokladajace sie pedy (u mnojego kolegi wlasnie fajnie zwisala z donicy). Poza tym moze trzmielina? Mozna by zrobic fajne kompozycje. Plozace jalowce tez powinny zwisac :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Madziarynko - koniecznie zdaj relację z postępów w walce z kretem :)
Ja założyłam na złośliwca rurkę - pułapkę, ale mam wrażenie, że on ją skrzętnie omija :(
Nie wiem, czy zadowalałoby mnie przegonienie go do sąsiada... on i tak już tam urzęduje :roll:
Stanowczo wolałabym wynieść go daaaaleko...
Zazdroszczę cierpliwości... ja jestem w gorącej wodzie kąpana i sadzę od razu... i niestety często łapię się potem za głowę... i za łopatę :lol:
A dobrosąsiedzka pomoc :D - super sprawa. Ja mam nadzieję na małe buszowanko u pani sąsiadki jesienią: obiecała, że mogę wpaść z ciężkim sprzętem (czyli: łopata + M :wink: ) i przerzedzić u niej, bo jej już sił nie starcza... a ma fajny, stary ogród :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Dziewczyny kreta się pozbyłam preparatem firmy Bros - larwy robaków nasączone środkiem usypiającym. Na razie mam spokój.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Aniu! A po takim czymś to ten krecik się budzi czy już jest nieżywy, bo jak nieżywy to ja się w to nie bawię. A jak u mnie z kretem to tego nie wiem, bo mnie nie było w ogrodzie parę dni. Może sobie poszedł ???
Gosiu! Z podróży przywiozłam szczepki bluszczu w dwóch odmianach. Tym razem kamieni nie wiozłam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”