Moje zacisze.
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Dzień dobry bardzo ciepłe... chociaż późne ale ja mam ostatnio nowe bardzo ciekawe hobby, robię nowe ogrodzenie i dla rozrywki kłócę się z sąsiadką. To wcale nie znaczy, że ja lubię kłótnie, wole spokojne życie ale sobie nie pozwolę
Jacuś ciekawe jakie towarzystwo planujesz dla tej hortensji...
A cibory nie wystawiam latem na pole bo doniczka waży ze 20 kg (i dla tego jest na kółkach), poza tym przy jej wzroście czyli 2 metry z hakiem wiatr zaraz by ją połamał. Ale chyba nie wygląda na taką co by czegoś więcej chciała od życia
Iwo też próbowałem tej kuracji, ale chyba to jakieś wirusowe dziadostwo więc to nie podziałało. Metoda dwóch kapeluszy też nie dała rady
A ja oczywiście wiem jak wyglądają szyby i okolica po żniwach. Zwłaszcza jak w tej stodole po żniwach stała młockarnia i młóciła snopki. Ja nawet wiem jak się wiąże powrósła i stawia postawki .... A z tymi włochami to jest tak, że masz rację tylko nie do końca... nie jadę ze swoją miłością do Włoch... za to jadę do mojej miłości we Włoszech ...
Sylwuś tak będzie lepiej, następnym razem go upolujesz.... chociaż wolałbym żebyś nie miał ku temu powodów.
A to dla Jolci i Grzesia
wbrew plotkom jestem cały i zdrowy ... no prawie zdrowy



Jacuś ciekawe jakie towarzystwo planujesz dla tej hortensji...


Iwo też próbowałem tej kuracji, ale chyba to jakieś wirusowe dziadostwo więc to nie podziałało. Metoda dwóch kapeluszy też nie dała rady

Sylwuś tak będzie lepiej, następnym razem go upolujesz.... chociaż wolałbym żebyś nie miał ku temu powodów.
A to dla Jolci i Grzesia

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
No to cieszę się, że chyba jest lepiej ze zdrowiem
Bo martwiliśmy się
A Ty zamiast odpoczywać, ciężko pracujesz.
Tak, cibory łamliwe, moje nie tak bardzo, bo niższe i zahartowane na zewnątrz, ale też duże więc przestałem je wnosić do domu tylko stoją w zimie gdzieś w piwnicy.
Dziś przygotowałem miejsce dla pnączy, tzn. usunąłem stertę desek spod ściany. Co dodam hortensji pnącej? Właśnie ukorzeniłem wiciokrzew japoński, jest też dławisz, winnik i winobluszcz trójklapowy więc coś z tego wybiorę.


Tak, cibory łamliwe, moje nie tak bardzo, bo niższe i zahartowane na zewnątrz, ale też duże więc przestałem je wnosić do domu tylko stoją w zimie gdzieś w piwnicy.
Dziś przygotowałem miejsce dla pnączy, tzn. usunąłem stertę desek spod ściany. Co dodam hortensji pnącej? Właśnie ukorzeniłem wiciokrzew japoński, jest też dławisz, winnik i winobluszcz trójklapowy więc coś z tego wybiorę.
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Widzę Jacuś , że masz pnączy do wyboru, do koloru ... No ciekawe co postanowisz
Gosiu jak słyszę piosenkę " jak dobrze mieć sąsiada" to mam ochotę
A Wam obojgu dziękuję za troskę o moje zdrowie.
Jak napisała Gosia byle grypa nie da rady... no jedno jest pewne, żywcem mnie nie wezmą 

Gosiu jak słyszę piosenkę " jak dobrze mieć sąsiada" to mam ochotę

A Wam obojgu dziękuję za troskę o moje zdrowie.


Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
O metodzie z dwoma kapeluszami nie słyszałamgrzech77 pisze:
Iwo też próbowałem tej kuracji, ale chyba to jakieś wirusowe dziadostwo więc to nie podziałało. Metoda dwóch kapeluszy też nie dała radyA ja oczywiście wiem jak wyglądają szyby i okolica po żniwach. Zwłaszcza jak w tej stodole po żniwach stała młockarnia i młóciła snopki. Ja nawet wiem jak się wiąże powrósła i stawia postawki .... A z tymi włochami to jest tak, że masz rację tylko nie do końca... nie jadę ze swoją miłością do Włoch... za to jadę do mojej miłości we Włoszech ...

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
A co byś mi radził? Ty masz doświadczenie większe, dlatego pytamgrzech77 pisze:Widzę Jacuś , że masz pnączy do wyboru, do koloru ... No ciekawe co postanowisz![]()

- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Ja Ciebie też widziałem i do dosłownie
Ja dziś troszkę pracowałem, nie mogę sobie pozwolić na wolne przez ten wyjad 


Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Joluś na pewno pozdrowię, pewnie bardzo się ucieszy
Iwo metoda dwóch kapeluszy jest bardzo skuteczna ale mogli by to czytać nieletni
Jacuś bardzo dziękuję za zaufanie ale ja mam tak na prawdę tylko bluszcz, glicynię i winobluszcz 3. i 5. klapowy. Mogę Ci powiedzieć jedynie, że bluszcz dostosuje się do każdych warunków. Potrzebuje jedynie dużo wilgoci w nasłonecznionych miejscach. No i weź jedynie pod uwagę rodzaj powierzchni ścian. Jeżeli jest mocna np cegła, możesz śmiało sadzić bluszcza i winobluszcza trójklapowego. Nie wiem czy to chciałeś usłyszeć ale jak co to wiadomo gdzie jestem
A nawiasem mówiąc muszę popatrzeć na resztę pnączy które wymieniłeś na nowe dla mnie z nazwy powojnik Jackmana, rdest Auberta, akebia 

Iwo metoda dwóch kapeluszy jest bardzo skuteczna ale mogli by to czytać nieletni

Jacuś bardzo dziękuję za zaufanie ale ja mam tak na prawdę tylko bluszcz, glicynię i winobluszcz 3. i 5. klapowy. Mogę Ci powiedzieć jedynie, że bluszcz dostosuje się do każdych warunków. Potrzebuje jedynie dużo wilgoci w nasłonecznionych miejscach. No i weź jedynie pod uwagę rodzaj powierzchni ścian. Jeżeli jest mocna np cegła, możesz śmiało sadzić bluszcza i winobluszcza trójklapowego. Nie wiem czy to chciałeś usłyszeć ale jak co to wiadomo gdzie jestem



Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.