iwa27 - witaj
Rzeczywiście często na siebie wpadamy... Ja już nawet zaczęłam bywać u Ciebie, ale nie chciałam się odzywać, póki nie skończę

Obiecuję, że w najbliższym czasie się ujawnię... Szwarno dziołcha?

No... nie wiem... u nas jest tak zupełnie nieśląsko
Asiu - moja laurowiśnia została kupiona z takimi jasnymi liśćmi... wszystkie takie były

Ja nawet widziałam taką nakrapianą...
Piterek - żurawkowy królu ;:59 - witam... Już trafiałam na niepochlebne opinie o tym przybytku... Dla mnie to i tak dość daleko

a nie ciągnie mnie tam ścisła specjalizacja
Aniu - ja mam tylko ten kawałek żwirkowy, raczej jako zabezpieczenie przed chwastami póki co

Mam nadzieję, że kiedyś będzie tam gęsto... no, ale nie od razu Rzym zbudowano...
Jak ja będę oczyszczać rabatki, na których jest kora, kiedy liśćmi sypnie? Grabiami - wygrabię nadto, odkurzacz, nawet gdyby był

- to samo... chyba zostanę takim ogrodowym Kopciuszkiem, co to przebiera i przebiera...