Mój mały ogródek - Isia cz.2

[Isia]

jeszcze parę różnych roslinek

[cilla77]

Isiu różę o którą pytasz Gosie Deirde to na 99% Pink Peace. Mam tę róże w ogrodzie!

[Isia]

Kasiu bardzo Ci dziękuję obejrzałam u Ciebie i rzeczywiscie sa bardzo podobne, zauwazyłam że u Ciebie różyczka jest pojedyńcza a u mnie taki krzaczor, kwiaty ma pojedyńcze duze ale krzew rozrósł się sporo

.

[ZENOBIUSZ]

Witaj Isiu piękne są Twoje róże , na moich zaczyna pojawiać się czarna plamistość liści
więc próbóję walczyć. Mam pytanie na jednym z ostatnich zdjęć jest roślina o kolorowych liściach/rózowo-zielonych/ my ją mamy również lecz nie znamy nazwy?. A może Ty znasz jej nazwę.

Życzę miłego dnia.

[Deirde]

Isiu - bardzo Ci dziękuje za pamięć, róża - Kutno - jest hodowli pana Wituszyńskiego, może uda Ci się ją kupić. Co do róży - może daj ją do wątku z identyfikacją - może inna osoba będzie potrafiła Ci pomóc.

[Karo]

Isiu - czy pytasz o te różę?


Jak długo ja masz u siebie... bo jeśli to nowy zakup to wg mnie jest to Arthur Bell.
Mam ją od 4 chyba lat i dziś kwitnie inaczej nieco ale początek był taki właśnie jak na Twoim zdjęciu.
Przez pewien czas myliłam ją nawet z Peace(Gloria Dei) bo również zaróżowiły się jej płatki na brzegu ale to z pewnością jest Arthur Bell.
Rośnie silnie,liście ma duże o intensywnie zielonej barwie .
Pozdrawiam

[Isia]

Zenku miło mi, że zajrzałeś u mnie również pojawiła sie czarna plamistość na różanych lisciach ale jeszcze nie pryskałam. Roslinka o która pytasz to Houttuynia Cordata lub inaczej pstrolistka sercowata

dziekuje Gosiu pewnie tak zrobię

KaRo nie o te rózyczke mi chodziło ale niechcący dowiedziałam sie nazwę innej NN tak podejrzewałam że to Arthur Bell. Na poczatku kwiaty ma intensywnie żółte później robia sie jasniejsze jak na zdjęciu. Pytałam o tę różyczkę patrz niżej - Cilla77 sugruje że to Pink Peace i pasuje to do rózyczki ale może sie mylę

[Karo]

O tej różyczce nic nie wiem na pewno.
Mogę tylko zgodzić się z sugestią Kasi.

[x-T-s]

To jest Pink Peace....zupełnie jak moja.

[vita]

Nie wiem, które święto róż lepsze- letnie czy jesienne? Ta impreza w Kutnie może być interesująca...
Jakieś plany zakupowe? Odmiana Kutno? Jest jakaś szczególna?
Po wizycie w Hortulusie jakieś konkretne plany do realizacji u siebie? Wybacz,że tak zarzuciłam Cię pytaniami...
Ale nie jestem tu pierwszy raz....

[Irena37]

Isiu róża na ostatnim zdjęciu jest tak piękna, że nie można oczu oderwać, prawdziwe cudo. Widzę, że masz więcej takich piękności.

[chatte]

Isiu, ja tez jestem przekonana, ze to Pink Peace. Tez ja mam. Ma identyczne kwiaty. A wielkosc krzaku zalezy od wieku, od gleby ...

[Isia]

KaRo to zgadzamy sie obie i z tego co piszą dalsi mili goście to jest PINK PEACE

Tess dzięki jedna NN mniej

Vita miło Cie gościć Szkoły sadzenia róż sa różne. Jedną z nich są sadzenia jesienne róże sprzedawane są łysym korzeniem (nie w doniczce) i jeżeli różyca jest zdrowa zdąży się ukorzenić przed zimą, wiosna szybciej zawiązuje kwiaty bo nie traci energii na ukorzenianie Odmiana "Kutno" przyznam się że nie wiem to zamówienie Gosi Deirde sama jestem ciekawa jak wygląda Po wizycie w Hortulusie zawsze sa nowe pomysły bo miejsce niezwykłe. Jesienią znów szaleństwa ogrodowe przesadzanie i nowe nasadzenia więcej róż ale i lilie, sasanki, hiacynty.....etc ???????

Irenko kupiłam ją w OBI pod nazwa Troika bo chciałam pomarańczową różyczkę na rabatę biało pomarańczową. Okazała się intensywnie różowa i bardzo byłam niezadowolona że to nie taka jak chciałam ale jak zakwitła i zobaczyła kwiat jestem pod ogromnym wrażeniem w dodatku przepieknie mocno pachnie i.. juz nie żałuje że to nie Troika (dokupię oczywiście) a różowa Pink Peace zostaje

Chatte rózyczka została posadzona wiosna tego roku na słonecznym stanowisku, miejsce reprezentacyjne przed domem (miała być pomarańczowa ) dostaje jeść i pić mówię do niej że jest piękna bo mimo różu którego nie lubię ta mnie powaliła urodą

[vita]

Isiu, mi chodziło bardziej o charakter 'święta' różanego! Wiesz, koniec sezonu we wrześniowym, ciepłym słoneczku błyszczą ostatnie perełki....Za chwilę deszcze, wiatry, mgły....a tu plany na wiosnę. Odleglejsze niż plany z lata różanego.
Zapisałam datę, takie przeżycie może być warte trudu drogi Dokupujesz jeszcze róż w tym sezonie?

[Isia]

Vita no tak a ja jak zwykle poważnie do tematu jeśli chodzi o zakupy różane to robie przeważnie jesienią i teraz tez zapewne będą, lista chciejstw rośnie wiosną różyczki kupuję tylko pojedyńcze sztuki (tak niechcący 8) ) Pozdrawiam serdecznie