Ranczo Nokły cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

och... przepiękne te mieczyki Tadeuszu!
dziękuję za odpowiedź w sprawie ich sadzenia i przechowywania.
W przyszłym roku na pewno kupię więcej kolorów.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Eeeeee....ja Ci polecam mieczyki Anitki.... :oops: a Ty sam masz takie cudne...... nie wiedziałam :oops:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

IZO-dziękuję za odwiedziny, mimo trudów z wykopywaniem i przechowywaniem, warto się potrudzić bo mieczyki są pięknymi kwiatami, a sadzone w pewnych odstępach czasowych pozwalają na podziwianie ich piękna przez dłuższy czas.

GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, jednak mieczyki Anity są trochę inne od naszych, mają więcej "falbanek" , no i niektóre jej mieczyki są naprawdę piękne. U nas jeszcze nie rozkwitły wszystkie kolory, oceniam że do kwitnienia pozostała jeszcze połowa z 300 posadzonych mieczyków.

Dzisiaj na działce odbyła się niecodzienna impreza- nasz wnuk dzisiaj kończy 6 lat i z tego tytułu odbyło się przyjęcie urodzinowe.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Były prezenty dla jubilata i zabawy .

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W przyjęciu urodzinowym brali udział liczni goście.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Tadeusz - co ja tu widzę - tyle gości na przyjęciu urodzinowym Daniela.
Rozpoznałam bardzo zdolną i twórczą rodzinę malarzy.
Mam w swoim domu jeden z Ich obrazy.
Ucałuj Wnusia ode mnie.
Awatar użytkownika
orinoko01
200p
200p
Posty: 291
Od: 21 cze 2009, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witam Cię Tadeuszu.
Masz bardzo ładny zadbany ogród i wiele ciekawych roślin.
Czytając Twoja odpowiedz odnośnie kielichowca ...chciałbym tylko dodać od siebie że widziałem dorosłe okazy w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu które miały jak na moje oko z trzy metry wysokości.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Wcale się nie dziwię że mieliście tylu gości.
To przyjemność spędzić czas w twoim ogrodzie :D
Na mieczyki już zachorowałam, mam niewiele ale za rok się poprawię :;230
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jak widzę zaczął się festiwal mieczyków - bardzo piękne.
I imprezy plenerowe macie, bo lato się "rozkręciło".
Sezon ogórkowy w pełni, pewnie w ruch poszły słoiki
i zamrażara powoli się zapełnia.
I .... muszę przesadzić kielichowca, ma za mało miejsca, to mój najczęstszy błąd.
Styrakowiec (od Ciebie) ostatnie liście ma baaardzo duże w porównaniu z pierwszymi :shock: .
Czy mydleniec wylazł nad ziemię?, u mnie bez zmian, czyli goło :? .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Wpadlam w odwiedziny...a tu imprezka :shock: :D wszystkiego dobrego dla malucha :lol: (mój jest o rok starszy :wink: )
gości widzę co niemiara.....i tak się zastanawiam....Carki nadal nie ma ...a mój "suwenire" dla Ciebie się starzeje...i mąż się za bardzo do niego przypiął :wink:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Tadeusz fioletowe mieczyki są przepiękne :shock: :!: Jestem ciekawa ile wiader cebul mieczyków wykopujesz :?: :lol: Chyba sporo tego :?:
Co do kielichowca mój tak z trudem zdobyty nie kwitnie :? chyba za młody jeszcze :?:
Pomidorów Ci nie zazdroszczę ,bo sama sporo zbieram :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

ZYTO- dziękuję za odwiedziny, nie mogło zabraknąć na urodzinach drugiego dziadka i babci. Wnuk został ucałowany od Ciebie , przez babcię Zosię.

ORINOKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie i ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie. Co do kielichowca, to niestety, trzeba wziąć pod uwagę warunki klimatyczne u nas, a w okolicach Wrocławia. Nasz, surowszy klimat, odbija się i na wysokości rośliny, ale wzrost rośliny zależy również od ziemi w której rośnie , no i oczywiście, czy wspomagany jest nawozami.

MARIOLU- dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie, muszę przyznać że goście naszego wnuka, żywo interesowali się naszym ogrodem i rosnącymi w nim roślinkami. Cieszę się że zachorowałaś na mieczyki, jest to groźna choroba, zwłaszcza dla takich maniaków jak my , ale na pocieszenie powiem Ci że są gorsze choroby, niż nasze.

ELŻBIETO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, w ogrodzie codziennie pełno gości, z czego się cieszymy, zwłaszcza że pogoda dopisuje, jakoś nie możemy się doczekać Twoich odwiedzin, dobrze, że chociaż wirtualnie zaglądasz.

Mieczyki w pełni kwitnienia, zaprawiałem cebulki przed sadzeniem, opryskałem je ze dwa razy i teraz pięknie się odwdzięczają. Zamrażarka się zapełnia, słoików też przybywa( dzieciom , zimą łatwiej je znaleźć w naszej piwnicy, niż teraz w ogrodzie).

Dla kielichowca trzeba zrobić przestrzeni szerokiej na co najmniej 3 metry, lubi się bardzo rozkładać i trzeba dolne gałązki mocno ciąć bo nie leżały na ziemi.

Mydleniec pięknie rośnie( z 4 ziaren wzeszła tylko 1 sadzonka) , ma teraz około 15 cm., cieszę się że styrakowiec Ci pięknie rośnie.

GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, szkoda że się nie załapałaś na "imprezkę" w realu, mam nadzieję że w sierpniu jeszcze nas z rodziną odwiedzisz ( koniecznie z tatą), trudno , Carlla nam zaginęła, jej strata, nie masz co czekać na nią, wakacje się kończą, może w przyszłym roku nas razem odwiedzicie.

W czwartek jedziemy na Mazury, ale tylko na kilka dni, mam nadzieję że zaraz we wtorek wrócimy, bo najgorzej nasz czworonożny przyjaciel, mocno przeżywa jak nas nie ma .

IDO- dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję że uda się do przyszłego roku przechować cebulki mieczyków, bez większych strat, chociaż znając moje dziewczyny, coś tam zawsze dokupią. Kielichowiec zazwyczaj kwitnie w trzecim- czwartym roku po posadzeniu( no chyba że sadzonka duża, to wcześniej).

Cieszę się niezmiernie że udało Ci się dochować własnych pomidorów, na bieżąco zaglądam do działu warzywnego i wiem ile miałaś kłopotów. Ja , mimo wszystko zachęcam Cię do zainwestowania w tunel foliowy, wydatek niewielki, ale pewna uprawa i z mniejszą ilością chemii( a nawet bez chemii) niż uprawa w gruncie.


Dzisiaj gośćmi było dużo mniej niż wczoraj, można było spokojnie odpocząć po tygodniowej pracy w ogrodzie.

A tak wyglądała w sierpniowy dzień nasz działka;

Obrazek

Obrazek

W sadzie po raz pierwszy zaowocowała śliwka;

Obrazek Obrazek Obrazek

W ogrodzie rozpoczęły kwitnienie milin oraz guzikowiec

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ponownie zakwitły pienne róże:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Tadeuszu padłam z zachwytu jak zobaczyłam po pierwsze: rabatę z liliami tygrysimi, mieczyków połacie (i to jak pieknych) i dalie, a o pomidorach nie wspomnę ;) Ale mieczyki fantastyczne, takie dorodne i w ładnych i różnych barwach. Jak moje dwa sezony temu zaatakował wciornastek, to straciły u mnie trochę te kwiaty, dopiero w tym roku udało mi sie go pozbyć, jak na razie...
Ale mieliście niezły kinder-garden party ;) Pewnie wnuk był niezwykle uradowany :D
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Tadeuszu-cieszę się,że masz te śliwki, są wyjątkowo smaczne.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Mieczyki obłędne ,muszę powiększyć swoje zasoby .
Na takiej działeczce to każdy by chętnie poimprezował . :!:
Buziaczki dla 6-latka .
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Tadeuszu niesamowite mieczyki, dosłownie bajeczne, nie mogę wyjśc z podziwu nad waszą rabatą z tymi pięknymi kwiatami i nad ich ilością :shock: :D Super prezentują się śliweczki, tylko schrupac :D Milin cudo, jak przeżywa zimy :?: Róże bajeczne :D Super fotki z urodzin wnusia, NAJLEPSZE ŻYCZENIA :D
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

ALANA- dziękuję za odwiedziny, lilii tygrysiej jest mnóstwo, wysiewa się sama z bulw przybyszowych, wśród mieczyków ciągle się zmieniają kolory, jedne już przekwitły, drugie kwitną, dużo jeszcze jest mieczyków z nierozwiniętymi kwiatami.

Wnuk po imprezie uradowany że było tyle gości, już snuje plany o następnych urodzinach.

EWO- dziękuję za odwiedziny, po wielu latach doczekaliśmy się wreszcie swoich śliwek, wcześnie kwitły, ale przymrozki nie pozwoliły na owocowanie, są rzeczywiście smaczne, a moja pani na wiosnę kazała wyciąć drzewko, bo kwitła jak mirabelka, dobrze że jej się nie posłuchałem.

JOLU- dziękuję za odwiedziny, powiększaj zasoby cebulek mieczyków, bo to naprawdę piękne kwiaty, wystarczy im dać płotek i nawet się nie przewracają. Goście naszego wnuka są zauroczeni naszą działką, była to na działce pierwsza impreza wnuka, ale na pewno nie ostatnia.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, mieczyków mamy sporo, jedne przekwitają, drugie zaczynają kwitnienie, będą jeszcze długo kwitły.

Milin nie boi się przymrozków, ruszają go naprawdę duże mrozy, i to w ziemi zawsze cosik zostanie, a że kwitnie na tegorocznych pędach, to i kwitnie corocznie. Dziękuję za życzenia urodzinowe dla wnuka.

Dzisiaj kolejna odsłona naszych mieczyków.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”