Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

hanka55 · Post » 1 sie 2009, o 21:36

kogra · Post » 1 sie 2009, o 21:38

Hanuś bierz łóżeczko polowe i póki noce gorące to pośpij na polu wdychając lelijkowe zapachy póki kwitną.
Kocyk ze sobą - ten podgrzewany - i kawka.
Tylko jeszcze księżyca brakuje i wieczór iście magiczny.

minismok · Post » 1 sie 2009, o 21:39

"najlepiej lekarzom bo tylko łaża"

......Hanuś "łazacy" zawód kiedys powołanie powinien byc bez przekonan jako ten ewangeliczny dobry Samartanin ech.......ale [ Ale wkradaja sie wszedzie i zawsze

]

ta lelija wielkosci dłoni jest mi znana

ale nie są smokom znane zmartwychwstania Reni królowej fioletów

wiem ze jestes pod dobrą opieką "łazacych" lekarzy ale dodam 3 korzonkowe grosze

grzanie, prostowanie i kochanie

chusteczka jest OAZA na znanej mi pustyni

i w zachwycie dołaczam do innych wpisów z zamiarem skopiowania fragmentów

?

cmokasy i dobreczko

gorzata76 · Post » 1 sie 2009, o 21:42

Haniu

Obejrzałam, zamilkłam i w ciszy pozostanę...

hanka55 · Post » 1 sie 2009, o 21:48

Smokini Złota, do amorów to teraz tak daleko, jak do Dolnego śląska !
Poduszkę - grzeję, Kapsi mam obklejone, jak gradficiara plecowa, Elmetaksin i Mobilat w użyciu, a zółądek faszerowany polopiryną i Panadolem, na zmianę.
Dobrze jest - ręce juz podnoszę a i chód mniej drewniany i kaczy

.
Powolutku, jak zramolała babcia ale DO PRZODU !

Grażynko, nie poważę się teraz schodzić na dwór.
Jest tylko 12 C a zadnie plecki, to ja muszę mieć w piekarniku.
Nawet Krzyś mnie wyręcza w psim siuraniu, więc może nocne gwiazdy, gdy lato przyjdzie...?

Daluś, oj, rozhulały się.
Szkoda tylko, że nie widziałam kiedy zaczęły kwitnąć.
Bo częśc, już niestety zwija się w stronę dzieckowania.

Floxów trzeba będzie dosadzić, bo jednak one najpiekniej aromatyzują ogród,
a i kwitną dłużej, niż nieszczęsne ligularie-giganty.

Wybaczcie Kochane, idę już wyprostować tyłkowe przymarszczki i zagrzać 4.

izabella1004 · Post » 1 sie 2009, o 22:07

Hania piękna kolekcja hoji aż ci zazdroszczę

chatte · Post » 1 sie 2009, o 22:52

Ciesze sie, ze juz Ci lepiej, ale nie dokazuj, Hanus, szanuj sie, coby sie na powrot nie pogorszylo.
I wracaj zdrowa do Chusteczki, gdzie tak pieknie kwitna Ci floksy i lelije!
Rene zadziwila mnie zywotnoscia! Az tyle kwiatow, takie chucherko?

A powiedz Hanus, co to jest

Obrazek

Ciekawa roslina!
aha ! I gratuluje angielskiej wycieraczki

Kocina · Post » 1 sie 2009, o 23:13

chatte - a to nie jest houtujnia?

Hania -ja mam z kolei pytanie o trąby z drugiego zdjęcia w poprzedniej serii fotek. I o tą liliowo szarą. Co to za lilie? Oniemiałam

chatte · Post » 1 sie 2009, o 23:20

Tak pomyslalam Marto, ale nie wiem, jak wygladaja jej kwiaty, a liscie houtujni sa troche bardziej kolorowe, wiec ...

liska · Post » 1 sie 2009, o 23:24

Haniu długo jeszcze beda Ci te korzonki dokuczały????

wracaj do nas bez korzonków

Aska · Post » 1 sie 2009, o 23:34

Haniu- pytam za Martą- co to za oryginalna lilia trąbkowa?
Jak mi się do końca rozwinie to dopytam czy moja Miss Lucy to Miss Lucy czy inna inkszość...

zanna · Post » 2 sie 2009, o 00:06

hanka55 pisze:

Haniu, czy na zdjęciu jest powojnik 'Purpurea Plena Elegans"? On tak bujnie rośnie? Pytam, bo dosadziłam go do towarzystwa róży 'New Dawn', ale po pierwsze rozmijają im się terminy kwitnienia jak widzę, a po drugie chyba ją zagłuszy...

AGNESS · Post » 2 sie 2009, o 03:27

Hanuś ależ pięknie zapachniało

lilie prześliczne, niesamowita ilość i wspaniale zakomponowane z innymi roślinkami, pięknie się prezentują

Floksy śliczniusie

róże, hortensje cudo

bishop · Post » 2 sie 2009, o 07:26

hanka55 pisze:[...] gąszcz choć ochrania od ulicy [...]

Ale musi skręcać góralki, że nie mogą zajrzeć do środka

an-ka · Post » 2 sie 2009, o 10:05

Po prostu przepięknie-zdjęcia mistrzowskie.Liściory w różnych odcieniach zieleni fascynujące.Awatarek jak widać,założony=dzięki za podpowiedż.Buziaki.