
Dala - mój piękny ogród cz.3
Iduś, teraz motyle są takie otumanione nektarem, że można spokojnie je fotografować...
Moniko, niestety, ten olek nie pachnie, ale jego rozmiar i ilość kwiatów wynagradzają z nawiązką tę niedogodność.
Agulino, cieszę się, że do mnie zajrzałaś, bo dawno Cię nie było
Joluś, a który zakątek wybrałaś do posiedzenia?
A dla wszystkich moich miłych gości biało -czerwony duet: begonia i zaczynająca kwitnienie hortensja bukietowa Kyushu

Moniko, niestety, ten olek nie pachnie, ale jego rozmiar i ilość kwiatów wynagradzają z nawiązką tę niedogodność.
Agulino, cieszę się, że do mnie zajrzałaś, bo dawno Cię nie było

Joluś, a który zakątek wybrałaś do posiedzenia?
A dla wszystkich moich miłych gości biało -czerwony duet: begonia i zaczynająca kwitnienie hortensja bukietowa Kyushu

Witajcie kochane dziewczynki (i oczywiście chłopaki)!
Wstał piękny dzień, a ja razem z nim -dzisiaj stosunkowo wcześnie, bo mój M. z młodszym synem i ekipą pojechali do Częstochowy. Ja zostałam na dyżurze z pieskami (oprócz 2 swoich, jeszcze suczka szwagierki).
Ale bardzo się nie martwię, bo od rana siedzę na ławeczce w ogrodzie i nie mogę się napatrzyć i nadziwić, że świat może być taki piękny...w środku lata, w ten lipcowy dzień...
Majeczko, ja moją nawłć tzrymam w ryzach, nie pozwałam się jej rozrastać, a swoje zadanie - zasłonięcie zejścia do piwnicy-wypełnia znakomicie. Dodatkowo kwiaty pięknie wyglądają w bukietach i są bardzo trwałę.
Marysiu, ja mam niektóre hosty kilkunastoletnie i ile bym ich nie dzieliła wiosną , tak się rozrastają, że wchodzą na dróżkę, przy której rosną. To są te najzwyklejsze, o zielonych liściach, ale ja je kocham...
Halinko, hortensje dopiero zaczynają swój spektakl, w pełni rozkwitu będą za jakiś tydzień, dwa - wtedy jest naprawdę bajeczny widok, te dziesiątki delikatnych, białawych wiech...
Moniko, zapraszam! oprócz zakątków ze stolikami, jest jeszcze huśtawka przy domu, skąd jest piękny widok na cały ogród.
Stasiu, serdeczne dzięki za floksiki; wybierz sobie, kochana, coś w moim ogrodzie - chętnie Ci wykopię. Za przegorzana dziękuję, bardzo mi się podoba, ale nie mam na niego pomysłu.
Joluś, człowiek musi znależć czas, żeby sobie usiąść i pokontemplować te wszystkie cuda, bo inaczej to wszystko nie miałoby sensu...
Agnieszko, moje begonie świetnie się przechowały przez zimę i w tym roku dają naprawdę koncert kwitnienia!
Agulino, no to się cieszę, że po cichutku wpadasz do mojego ogródka.
Maju, Marysiu dla Was ciągle jeszcze kwitnący Patriot

Wstał piękny dzień, a ja razem z nim -dzisiaj stosunkowo wcześnie, bo mój M. z młodszym synem i ekipą pojechali do Częstochowy. Ja zostałam na dyżurze z pieskami (oprócz 2 swoich, jeszcze suczka szwagierki).
Ale bardzo się nie martwię, bo od rana siedzę na ławeczce w ogrodzie i nie mogę się napatrzyć i nadziwić, że świat może być taki piękny...w środku lata, w ten lipcowy dzień...
Majeczko, ja moją nawłć tzrymam w ryzach, nie pozwałam się jej rozrastać, a swoje zadanie - zasłonięcie zejścia do piwnicy-wypełnia znakomicie. Dodatkowo kwiaty pięknie wyglądają w bukietach i są bardzo trwałę.
Marysiu, ja mam niektóre hosty kilkunastoletnie i ile bym ich nie dzieliła wiosną , tak się rozrastają, że wchodzą na dróżkę, przy której rosną. To są te najzwyklejsze, o zielonych liściach, ale ja je kocham...
Halinko, hortensje dopiero zaczynają swój spektakl, w pełni rozkwitu będą za jakiś tydzień, dwa - wtedy jest naprawdę bajeczny widok, te dziesiątki delikatnych, białawych wiech...
Moniko, zapraszam! oprócz zakątków ze stolikami, jest jeszcze huśtawka przy domu, skąd jest piękny widok na cały ogród.
Stasiu, serdeczne dzięki za floksiki; wybierz sobie, kochana, coś w moim ogrodzie - chętnie Ci wykopię. Za przegorzana dziękuję, bardzo mi się podoba, ale nie mam na niego pomysłu.
Joluś, człowiek musi znależć czas, żeby sobie usiąść i pokontemplować te wszystkie cuda, bo inaczej to wszystko nie miałoby sensu...
Agnieszko, moje begonie świetnie się przechowały przez zimę i w tym roku dają naprawdę koncert kwitnienia!
Agulino, no to się cieszę, że po cichutku wpadasz do mojego ogródka.
Maju, Marysiu dla Was ciągle jeszcze kwitnący Patriot

- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław