Witajcie popołudniowym torkiem,bardzo zresztą upalnym 30C .
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy.No i zaczęła się moja gipsowa droga

Dzisiaj m zawiózł mnie do pracy ,ale długo nie posiedziałam .Powiedziano mi ,że mam iść do domu i przyjść jak mi zdejmą gips i skończy się zwolnienie.Czyli gdzieś we wrześniu

Co ja w takim razie mam robić przez 1 miesiąc

Opalać się
Noc minęła tragicznie ,bo za cholerę nie mogłam się umościć na łóżku .Wiem niedługo zapomnę ,że mam gips i będę latać jak fryga ,ale te pare dni to będzie koszmar..Jak np.dzwoni telefon to się zapominam ,puszczam kule i próbuję biec... 8) Śmiesznie to wygląda...
Nogę złamałam banalnie prosto -biegłam z pokoju do pokoju i walnęłam nogą w otwarte drzwi łazienki.Nie byłam pod wpływem żadnych środków odurzających ,ani wyskokowych.
Jacku-Prusznik to krzew ,bardzo chimeryczny zresztą.Rośnie do paru metrów wysokości,boi się zimna.Jak się przyjmie to kwitnie ,aż do pierwszych mrozów.Z daleka wygląda trochę jak bez.U mnie rośnie już 3 rok i dopiero w tym roku obficiej kwitnie .
Cynthio -w niedzielę miałam być w Łodzi ,w Instytucie włókiennictwa,ale w zastępstwie pojechał mój brat.
Jadziu dziękuję za troskę

Po boli i przestanie .
Elu z przyjazdu na razie nici .Dzisiaj m zaczął kosić rzepak ,sypie nieżle

Możesz jak coś przyjechać jak się zacznie malina ok2 tyg.
Moniko-wściekam się bardzo

Ja taka czynna kobieta uziemiona na pare tygodni.
Olu,Marysiu,Mariolo-na razie się wściekam,potem mi przejdzie i się przyzwyczaję

ewentualnie wykombinuję jak się poruszać -SZYBCIEJ

Muszę dietkę zastosować.bo coś czuję,że będę wyglądać

Rower to jest myśl
